Ziewaczka-slonko, nie smuc sie, pogadaj z nim jak dojdzie do siebie i wytlumacz ze takie cos sie powtorzyc nie moze, ze Ty sie nie mozesz denerwowac. Miejmy nadzieje ze sam sie zawstydzi i przybiegnie z kwiatami.
Sonisia-u nas sa pampersy swadllers, naprawde fajne bo maja wyciecie i nie draznia tego pempusia-kikuta, wszystko sie ladnie i naturalnie uklada dlatego chcialam kupic jedna moze dwie paczki, bo jak pamietam po Alusi to naprawde wygodne bylo. Jak nie chcesz sie w to bawic, to zawsze mozna zwyklego pampersa podwinac ale ja mysle ze 1-2 paczki mozna zainwestowac po szpitalu dla wygody. A co do Asparginu-sorry za pomylke, jak napisalam juz dobrze nie pamietam czy byl na recepte. A do stanow przywial mnie maz, dostal swietna oferte w swoim zawodzie (infomatyk) no i stwierdzil ze to jedyna okazja w zyciu i pojechalismy, ja bylam po obronie mgr ale nie dokonczylam stazu wiec na wariata pojechalam. Sadzilam ze to bedzie tymczasowe na 1-2 lata a tu sie okazalo ze juz ponad 6 lat kwitniemy. W miedzy czasie wrocilam do PL, zeby dokonczyc ten staz i odebrac licencje farmaceutyczna, bo bez tego nie moglabym sie starac o tutejsza. Teraz mam juz obie, ale sporo nerwow mnie to kosztowalo i ciesze sie ze ten etap juz za mna.
Fantazjowa-fajnego masz synka, 4 godziny sam siedzial i ogladal bajki-u mnie takie cos nie przejdzie, o 12 mialabym pol chalupy do wymiany, nie wspominajac ze nauka sprzatania trwa u nas juz kilka miesiecy a efekty srednie.
Ja juz dzwonilam i wow dodzwonilam sie, tylko jak mnie babka spytala czy jestem w stanie jechac daleko i nocowac np. w hotelu to mnie wbilo w siedzenie. No wiec powiedzialam jej ze wole cos raczej na miejscu i zapytalam jak daleko ten szpital a ona mi odpowiedziala ze to tylko standardowe pytanie z formularza. Ja wiem ze maja tez opcje dla "podrozujacych farmaceutow" ale sie na takie cos nie pisze. Wiec troche mi entuzjazm opadl, powiedziala ze jeszcze potwierdzi z tym szpitalem i oddzwoni do mnie po poludniu. Mam nadzieje ze to jednak cos w mojej okolicy, eh zycie.
Murka-moj caly czas mowil ze zgrabny, malutki bobasek i ciagle slyszalam za malutka. Urodzilam 4100!!! Wiec wcale nie malutka (fakt ze bylam po terminie a takie dzieci sa zawsze wieksze), z tym ze miala 53 cm wiec na dlugosc nie byla gigantem, moze to mial na mysli. Ale zakladalam jej ten rozmiar nastepny (u nas to 3m, a w PL to 62 cm) bo mimo nieduzej dlugosci jakos z ta pieluszka i pepuszkiem lepiej sie ukladaly spioszki rozmiar wieksze.
Robaczek-ja zaczynam jutro 20 tydzien! No i we wtorek polowkowe, zacieram juz lapki :-)
Maniaa-powiem Ci ze u nas tez sie tak dulgo pracuje ale kobiety nie zarabiaja mnie niz mezczyzni, przynajmniej w moim zawodzie wszyscy dostaja ta sama stawke wiec to daje spora roznice. Sa ludzie ktorzy maja po 70 lat i dalej pracuja, bylam bardzo zdziwiona bo w PL to raczej nieczesty widok.
Zeberka-
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
tak trzymaj, ja tez jestem twarda dla mojego meza, jak mnie wkurzy to musi jakas kare zaliczyc
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)