reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

sonisia - ja też mam często jakieś kolki, w ogóle ja ten swój brzuch cały czas jakoś odczuwam:szok:
A biorę duphastonx2 i do tego no-spa 3 razy dziennie, więc się nie martw. tyle prochów co ja, to chyba nikt nie łyka

reniuszek - widzisz u nas w mieścinie jest spore bezrobocie, w związku z tym duże parcie na pracę- jak tylko się jakaś na horyzoncie pojawi, więc pracodawcy są na tyle bezczelni, że o wszystko Cię wypytają - niestety, Straszny przesiew, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i koniec konców znalazłam wtedy pracę w całkiem fajnym miejscu :tak:
 
reklama
Hej dziewczyny!
W końcu zwlekłam się z łóżka, ale jakoś ciężko mi było zacząć ten dzień, na szczęście zmobilizowałam się i jestem już przy kawce i po śniadanku i oczywiście zawitałam do Was:-)

reniuszek i rekinasia - cieszę się że Wam się filmik spodobał, też płakałyście na końcu? Ja nie wiem czy też tak macie ale sceny porodu zwłaszcza jak jest pokazane jak matka przytula swoje dziecko po urodzeniu tak mnie wzrusza,że ryczę jak bóbr:baffled: to jest takie piękne że nie mogę.....
izka - może na amerykańskim youtube będzie ten filmik? No i gratuluję pierwszego większego kopniaczka, urocze:-D

juliana - też mam wrażenie że ostatnie dni jakoś ruchy ustały, ale to co piszą reniuszek i poranna kawa (dzięki dziewczyny) to pewnie prawda, więc nie możemy się niepotrzebnie stresować, bo przecież dzidziuś na tam tyle miejsca, że może się przemieścić tam gdzie go nie czujemy:tak:
reniuszek - gratuluję otrzymania pracy, super że Cię przyjęli pomimo ciąży, ciesze się że są jeszcze tacy szefowie:-) Tylko uważaj na siebie i powodzenia!
pauletta - mój lekarz też się uparł że wcześniej niż w 20stym mi nic nie powie, kurcze wkurzam się bo już bym chciała wiedzieć:wściekła/y:
vilmaq - fajnie że nas odwiedziłaś, dzięki za przepis, w sobotę robię sernik wg przepisu agnes, już mam wszystkie składniki ale nast.razem spróbuję Twój :-). A jak tam w pracy, dajesz jakoś radę? pozdrawiam
darucha- gratuluję ruchów i trzymam kciuki za wizytę, daj znać jak poszło!
Stokrota - sprawy spadkowe ciągną się b.długo, najlepiej uzbroić się w cierpliwość, bo szkoda nerwów, w każdym razie powodzenia w sądzie, może już dziś się coś rozstrzygnie

miłego dnia kochane!!!!
 
murka plakalam na koncu ! tak :) teraz oglądałam filmik na youtube - zycie jest cudem autor:martinus7pl - i to samo poplakalam sie .
dziekuje:)
 
Dziewczyny ja nie moge ogladac takich filmików bo zaraz rycze jak bóbr , teraz nawet patrze na mojego synka jak spi w hustawce i juz mi sie lzy kręcą w oczach :zawstydzona/y:
 
martolinka- ja chodzę do Gdyni, do dr. Skrzypca (czy jakoś tak);-)
reniuszek- nie tylko w małym mieście jest tak,że nie dostaniesz raczej pracy w ciąży albo z małym dzieckiem...wiem, że podobnie jest w Trójmieście. Moja znajoma była na rozmowie w Urzędzie Miasta i wrecz sprawdzili w swoim systemie, ze ma malutkiego synka i niby dali jej do zrozumienia, że jest to dla nich uciążliwe. No i co za tym idzie, nie dostała tej roboty. Można mnożyć przykłady, niestety w dzisiejszych czasach pracodawcy to poganiacze niewolników (oczywiście to jest moje doświadczenie i moje zdanie, wy możecie mieć inaczej).
P.S: mamy chyba ten sam termin, co? :-)
 
hehe dziewczyny, co do wzruszeń to hormony mnie ogarnely w calosci :)
często płacze z rożnych powodów, które z reguły mnie nie roztkliwialy, a wczoraj piękny ryk jak usłyszałam w radio piosenkę ktora jest na klipie z filmu naszego slubu z eMkiem ( dzisiaj mija juz pol roku :eek: ) i jak tu byc normalna :p
co o bedzie jak sie maluszek pojawi ?! husteczek nam zabraknie :)

ja sie tak najadlam zupy owocowej ze nie mam siły sie ubrac i wyjsc do pracy.. :o
 
reklama
murka kochanie :) dzięki za pamięć, w pracy nie byłam od zeszłego tygodnia bo jestem na zwolnieniu z dziedzicem. Ale od poniedziałku ponownie ruszam... i już od górnie mi się nie chce na samą myśl. A jak u Ciebie, jak samopoczucie?
Juliana nie przejmuj się tymi ruchami i ich brakiem to naprawdę na tym etapie ciąży nic nie znaczy, możesz przez tydzień nie czuć. A jak chcesz poczuć to zdenerwuj troszkę bobasa :) połóż się na pleckach i powciągaj pare razy delikatnie brzuszek, albo ponapinaj mięśnie możesz delikatnie popukać tak jak to robi lekarz na badaniu USG. Wczuj się chwilkę i na pewno coś poczujesz.

Dziewczyny a co do wzruszeń to ja płaczę nawet na reklamie CALZEDONIA i na końcowym napisie.. mamy nadzieję że to będzie dziewczynka... no normalnie siadam... mój luby się ze mnie śmieję że nasze dziecko będzie co chwilę ryczeć jak ja tak będę co chwila się wzruszać i płakać :)
Całusy... królestwa sprzątanie ciąg dalszy.. coś mi dzisiaj nie idzie :baffled:
 
Do góry