reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
Witam po przerwie Kwietnióweczki :)

Ja jestem zmęczona po święcie zmarłych wczoraj zaczął pobolewać mnie brzuszek i wzięłam no-spę, dziś jest troszkę lepiej ale nadal odczuwam kłucie po lewej stronie brzuszka mam nadzieję, że to nic poważnego. wizytę u gina. mam dopiero równo za tydzień.
augustynka gratuluję wesela!!! po góralsku kilka dni trwał ;) Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia !!!!!
Madziaka dużo zdrówka i pij dużo wody.
Paulusia 17 lat to taki głupi wiek, mam nadzieję że uda ci się dotrzeć do brata żeby nie traktował tego okresu bez mamy jako wakacje. Dasz radę!!!

Miłego dnia kochane :)
 
Julianna przecież dla nas tu mało istotne jest, że nie piszesz o super przygodach,czy wyprawach- z resztą większość z nas pisze o zupełnie zwyczajnych sprawach- o obiedzie, o starszych dzieciach,o ruchach dzidzi itd... Wystarczy kochana, że napiszesz, że wszystko u Ciebie bez zmian, że masz lepszy, czy gorszy dzień, jakie masz samopoczucie, jaką książkę aktualnie czytasz.Także pisz Julianko- pisz, choćby sprawy o których piszesz wydawaly Ci się bardzo błahe:tak:

Mamido babcie to jednak są niezastopione;-) Sprzatanie przed Wielkanocą...:-D A co mojego przemęczania- to w firmie nie ma takiej opcji, tam raczej odpoczywam przy papierkach, a z kolei w domu harówka : gary, dzieciaczki, sprzatanie i na dodatek M leniwiec pospolity;-)

Paulusia Kiedy dokladnie się przeprowadzasz? Skoro już się pakujecie, to przypuszczam, że na dniach

Pauletta gratuluję pozystywnego wyniku egzaminu, takie samego życzę w części praktycznej.



U mnie nic nowego od rana;-) poza tym, że w końcu za sprzątanie muszę się wziąć, bo zaczynamy zarastać;-)
 
stokrotta ja też muszę posprzątać chałupę ale mi się nic nie chce....brrr:(

Co do książek to polecam sagi o wampirach-wciągnęło mnie na maksa ostatnio. Czytam Pamiętniki Wampirów-księga I. I do tego serial True Blood. Aż czekam, kiedy zaczną się u mnie koszmary nocne;-)
 
kasia ja gustuję w kryminałach. Zawsze lubiłam np. Agathe Christie, teraz czytam "Drugie dziecko" Charlotte Link, ale za to filmiki z dreszczykiem bardzo lubię:tak: W ciąży jednak z horrorów zrezygnowałam i co najwyżej Thrillery mocne oglądam
 
A ja słuchajcie właśnie wylicytowałam na allegro 2 książki: pierwsza już dla M. pod choinkę "Pomocy, jestem tatą", a druga "Dziecko dla średnio zaawansowanych" Leszka Talko ("Dziecko dla początkujących" jest jakoś ciężko dostępne. Podobno świetne książki, ale jak juz dostanę i poczytam to Wam powiem czy warto:)
 
augustynka gratuluję cudnego dnia,oby tak było zawsze :)
kurcze ostatnio to bym spała i tyle :p też tak macie???? i zaczeły mi się zachcianki kwaśno słodkie
Nie zdążyłam Was jeszcze nadgonić z postami ,bo wczoraj cmentarze a w weekend byliśmy u rodzinki pod Stalową Wolą i wróciliśmy w poniedziałek podróż była strasznie męcząca korki!! :-(
U mnie dziś pomidorowa,ostatnio mogę ją jeść codziennie ;-)
Witam nowe kwietnióweczki i życzę wszystkim miłego popołudnia :-)
 
Witajcie kochane!
Nie odzywałam się ostatnio bo jakoś humoru nie miałam, okres Wszystkich Świętych jest dla mnie dosyć trudny, bo chyba nie przeszłam jeszcze do końca żałoby po bliskiej mi osobie...

W każdym razie dziś zaświeciło słonko więc wybrałam się na spacer z sąsiadką i jej przeuroczą córeczką, a zaraz biorę się za sprzątanie i obiadek:-)
juliana - też mam wrażenie że dziś poniedziałek, na szczęście jeszcze kilka dni i będzie weekend:-D
pauletta - tytuły tych książek, o których pisałaś wydają się intrygujące, koniecznie daj znać czy warto kupić, może też mojemu kupię pod choinkę bo kompletnie nie mam pomysłu
madzia85 - ja też mam coraz większy apetyt, teraz też czuję że musze coś wszamać bo nie wytrzymam do obiadu,....
augustynka - to cudownie że wszystko się udało i że będziecie mieli takie przyjemne wspomnienia, wszystkiego naj na nowej drodze życia!

dobra, uciekam coś zjeść po zaraz pożrę klawiaturę:szok:
miłego dnia brzuchatki!
 
Cześć dziewczynki
dość długo byłam nieobecna na bb i mam nadzieję, że się ktoś za mną stęsknił :-)
czytałam Was codziennie, jednak nie udawało mi się odpisywać na posty...u mnie ostatnio duzo sie działo, w piatek skonczylismy malowanie sypialni - może mało skromnie to zabrzmi, ale jestem naprawde bardzo zadowolona z efektu, zwłaszcza, że to dzieło rąk mojego D. i moich :) w sobotę musiałam posprzatać, powoli mi to szło, ale z pomoca siostrzenicy ogarnęłam się w 5 godzin :) najgorsze były te małe kropki po farbie na podłodze :( (mielismy rozłożona folie, ale tu się zagięła, tam ktoś źle nadepnął i sie namnozyło magicznych kropeczek). Miejsce na łóżeczko dla Dzidzi juz przygotowane :)
W przyszłym tygodniu zaczynamy kuchnię, salon i jadalnię - mam nadzieje, że to jakoś przetrwam. Wieczorem w sobotę takie skurcze mnie łapały, że podnieść się z łóżka nie mogłam ale w niedzielę na szczęście było już dobrze.
Poniedziałek, wtorek - cmentarze i spotkania z bliższą i dlaszą rodziną...ooooo jesteś w ciąży, jaka gruba jesteś :)
A dziś sprzatanie, pranie, gotowanie - i coraz bliżej do wizyty u ginka i upragnionego usg :) ruchów niestety jeszcze nie czuję, już tak czekam....tak sie cieszę, jak piszecie, że czujecie Wasze Maleństwa, ja jeszcze nie mogę się tymi nowinkami podzielić.
Na obiadek robię pieczone skrzydełka z kurczaka, frytki i chyba pomidorka z cebulką w śmietanie - na prośbę mojej drugiej połowy.
Nie będę się rozpisywała, w każdym razie staram się wczuć w sytuację każdej z Was i zawsze trzymam kciuki za pomyslne rozwiązanie ew. problemów.
Augustynka - samych słonecznych dni w Małżeństwie, abyscie byli zawsze tak szczęśliwi jak teraz :)
Witam nowe kwietniówki :)
A wiecie co, wkurzona jestem...wszystko zawsze się kręci wokół tych pieniędzy. Ja mam wypłate, Emek też i ciagle nie ma kasy....rozchodzi się w mgnieniu oka...i wygląda na to jakbym jadła te pieniądze...M. pyta, a czemu było tyle a juz połowy kasy nie ma....wkurzam się, głupie codzienne zakupy to kwestia 30-40 zł...nie oszczędzamy jakoś super na jedzeniu, bo lubimy dobrze zjeść...ale naprawde wściekam się...ehhhhh
ale nasmęciłam...
trzymajcie się
 
reklama
Julianna
u mnie tez monotonia i codzienność daje mi w kość, jedynie ratują mnie spacerki z Mateuszem bo bym zwariowała do reszty w domu
Porannakawa
to na pewno był dzidziuś a nie jelita, ja po pierwszych ruchach tez miałam przerwę i już sama nie wiedziałam co czułam ale wczoraj dzidziuś mocniej fikał po tej przerwie i już wątpliwości nie mam:-) czego i Tobie życzę
Magda
ja nie miałam zadnego wymazu robionego, jedynie cytologię ale to nie to samo
z apetytem to mam to samo i to od dawna..załamka..
Pauletta
gratuluję egzaminu i trzymam kciuki za jazdę!
Ilooonka
nie przemęczaj się i trzymam kciuki za szybkie ruchy dzieciątka:-)
 
Do góry