Witajcie dziewczynki.
Wczoraj pojechaliśmy z M i starszą cócią na noc zakupów do 2 galerii handlowych. Miałam kupić kilka rzeczy ,a były promocje 20-60%.Nabyłam spodnie,buty,trochę ciuchów dla dzieci i śliczną torebkę. Nawet mi M milutką niespodziankę , bo oglądaliśmy ją najpierw razem , ale jak zobaczyłam cenę 249 zł., to zrezygnowałam, a M jak byłam w Smyku zniknął i sam kupił mi tą torebkę
Chyba w ramach rekompensaty za ostatnie kłótnie;-)
Niestety po tym chodzeniu po Galerii złapala mnie rwa kulszowa:-( Ledwo do domu z auta doszłam. Dziś było lepiej i pojechaliśmy na cmentarz, a, że po cmentarzu trzeba dużo chodzić, bo groby są porozsiewane po różnych częściach to znowu ból mnie złapał.Tak bolało, że po przyjściu zarzyłam tylko Apap i poszłam spać. Martwi mnie ta rwa kulszowa strasznie, bo zawsze było tak, że jak już mnie w ciąży złapała , to trzymała aż do rozwiązania, a tu jeszcze półmetka nie ma,a ona dokucza tak jak nigdy:-(
Jak chodziłam w ciąży z Szymonkiem, to ostatni miesiąć w ogóle prawie chodzić nie mogłam.Jak pomyslę ,że przez ponad 5 miesięcy będę ujajona to słabo mi się robi.
Paulusia, Robaczek gratuluję Wam ruchów
Mamido Jak tam rocznica? Udana?Ja również dołączam się dogratulacji ładnego stażu
Vilmaq Musisz częściej pisać do nas ,bo my tu tęsknimy na Tobą.
Sonisia Siostra ma ładną, sporą rodzinkę.Super chłopaki
Jak wzorujesz się na siostrze w miłości do BB,to może w w ilości dzieciaczków,też wezmiesz przykład z siostry;-) Ja- jako propagatorka dużych rodzin- trzymam za to kciuki
Porannakawa Dziwny ten gin.
Mój lekarz jak przyszłam do niego po raz pierwszy w tej ciąży i nieśmiało mówię "Panie doktorze, to będzie już czwarte " , on mi na to "I bardzo dobrze. Jeżeli tylko jest pani zdrowa i stać Was na utrzymanie kolejnego dziecka,to trzeba się tylko cieszyć"
ostrzegł tylko przed kolejną ciążą,bo 3 cięcia to pododbno bezpieczna granica, ale tego też nie wykluczył.Gdybysmy kiedyś ewentualnie chcieli mieć 5 dziecko, to powiedział, że da się zrobić,ale taką ciążę prowadzi się inaczej.Na 4 jednak poprzestaniemy
kasia ciężko powiedzieć, czy to ruchy,czy tylko bulgotanie w brzuszku, ale jak będą się powtarzały i czegoś takiego nigdy nie miałaś to pewnie będą ruchy.Ja to odczuwałam tak,jakbym małą rybkę w środku miała,która mnie delikatnie muskała w środku.
Kupiłam sobie wczoraj fajny kryminał więc zmykam poczytać.