reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
edytka faktycznie przerażająca historia, grunt jednak, że z happy endem:tak:

iloonka ​może zrób spaghetti, dla emka bolognese- z mięskiem, a dla siebie z Napoli - czyli bezmięsne.

julianka jak macie zakaz stosunków to działaj inaczej, dorosła jesteś kochana, to chyba wiesz o co mi chodzi, bo w końcu biedak taki poddenerwowany będzie, że i na Tobie pewnie się odbije;-)



Co do sexu to tak jak pisałam wcześniej ochota mi wróciła, tylko czasem wieczorem po prostu juz padam i nie mam na nic siły, a przy gromadce dzieci o przytulaskach w ciągu dnia możemy zapomnieć. Poza tym ja nie wiem dlaczego tak jest, ale w ciąży sex jest przyjemniejszy , a szczególnie orgazmy....:-p:cool2:
Kurcze, lenistwo mnie jakieś ogarnęło, sałatkę miałam robić, a nawet jarzyn jeszcze nie obrałam:zawstydzona/y: Solidny kop w tyłek by mi się przydał, żeby mnie zmobilizować do działania;-)
 
Ostatnia edycja:
Magda przyczyna krwotoku było prawdopodobnie łożysko nisko położone (przodujące) i póki sie nie podniesie krwotoki mogą sie powtarzać, a póki sie nie podniesie ja muszę leżeć...
Stokrotta :rofl2:
 
Ale przytulanki były. Było mu ciężko ale dał rade. Musiał do tego podejść troszkę inaczej bo to nie dlatego że Go odrzucałam tylko ze względu na ciąże. Był dzielny.
 
Witajcie :-)
Obiad skonstruowany- dziś pomidorowa i leczo ;-) jakoś wena mnie naszła, a że mała jeszcze śpi to wchodzę i czytam :-)
edytko- współczuję przeżyć
Julianna- to oby łożysko szybko się "poprawiło" ,a partner myślę, że dzielnie to zniesie, w końcu wie co i jak i pewnie go to wszystko też sporo stresu kosztowało i tak jak stokrotta pisała są przecież substytuty :-D:-D
I jeśli macie ochotę to poproszę o głosy na Ninkę (ninja) www.bebiko.pl/home/konkurs/galeria-jak-zwracasz-sie-do-swojego-dziecka/#galeria/okreslenie/1914]Bebiko
 
Ostatnia edycja:
ja na zbliżenia też nie mam jakoś ochoty ostatnio, ciągle mam takie dziwne uczucie rozpychania w pochwie i chyba przez to jakoś mnie nie ciągnie do seksu. Wcześniej jak się przełamałam to nawet mi się podobało a teraz nawet przełamywać się nie mam ochoty...Ciekawe ile mój wytrzyma, ale tak sobie myślę że nic na siłę przecież po porodzie też będzie musiał jakoś sobie poradzić przez kilka tygodni...

agata89 - fajna historia z tą ninją, a tak w ogóle Nina to piękne imię:-)
iloonka - dla mnie najlepszym lekarstem jest kawusia, oczywiście nie za mocna, mi pomaga bo mam niskie ciśnienie, nie wiem jak Tobie ale spróbuj
 
Ostatnia edycja:
u nas z seksem róznie... ale raczej nie mam weny. Dla meza mam sposoby specjalne a też wiem , ze jest w gotowosci dla mnie:-Ddzis pewnie z seksu nici , bo jak mu powiedziałam ze zupa owowcowa na obiad stwierdził ze nie wraca:-D

my mielismy zakaz w poprzedniej ciazy. Dopiero od 36 tc moglismy .. ale wtedy to juz było trudne. z jednej strony M do mnie "zagląda" , a tu młody kopie . Maz bał sie , ze oczy mu podbije:-D
 
Cześć dziewczynki,
pogoda nas dziś nie rozpieszcza :( w końcu jesień szkoda że nie złota ;)

Ziewaczka- zmień tego lekarza, ja też na początku chodziłam to takiego typka, co najpierw nagadał głupot, a potem powiedział, ze może i będzie dobrze więc go zmieniłam i jestem zadowolona :) Bo lekarz powinien być dla nas wsparciem, osobą z którą rozmawiamy bez skrępowania o wszystkim,a nie wzbudzać dodatkowy stres i nie potrzebne negatywne emocje.

Dziewczyny ale mi smaka robicie na te pyszności!! W weekend jadę na imieniny teścia więc też będę miała niezłą ucztę tym bardziej, że teściowa mnie rozpieszcza:)

Dziś poszłam na dodatkowe usg i jestem prze szczęśliwa :) wyszło że wszystko super i że na 70% dziewczynka:) ale narazie nikomu nie będziemy mówić bo nie ma 100% pewności.

Przesyłam buziaki w brzuszki:)
 
reklama
agata leczo powiadasz.... U mnie całe wieki lecza nie było, jakoś tak mi ta potrawa z głowy wypadła, a rodzinka uwielbia.Dzięki- mam już pomysł na jutrzejszy obiad.

Martolinka Wyobraznia Twojego M mnie powaliła:-D:-D:-D

Mania Gratki udanej wizyty i Niuni w brzuszku oczywiście.

Ja tak czytam, że większość kwietnióweczek jednak stroni od sexu w ciąży, to nasuwa mi się myśl, że biedni Ci nasi faceci...No cóż- my z brzuszkiem musimy chodzić ,wszystkie ciążowe dolegliwości znosić ,do tego poród- to oni ten mały brak też mogą wytrzymać;-)
 
Do góry