Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[magda85-gdańsk]

darucha macie bullteriera?

 

[mycha79]

Maniaa Ty to jak najszybciej uciekaj od tego lekarza, no co za matoł.

Dziewczyny, niestety w tych czasach teraz tak jest, że w większości przypadkach ciąża to choroba i trzeba na nią dmuchać od samego początku

Ale Wam zazdroszczę tych serduszkowych wizyt, bardzo się ciesze, że wszystko jest dobrze, ja mam nadzieję, że we wtorek coś już zobaczę.

 

[murka81]

Cześć
....Po za tym bardzo słabo się czuję więc po prosiłam o l4 i się zaczęła litania.....
Na koniec po długim wykładzie uświadamiającym wypisał mi l4 na 2 tyg. z zastrzeżeniem że następnym razem tego nie zrobi, a ja do pracy nie mogę wrócić bo jest tam za dużo stresu i zdrowa osoba nie jest w stanie wytrzymać a co dopiero kobieta w ciąży z mdłościami...............
Trochę mi lżej jak się wyżaliłam ale i tak jestem zła

Witajce weekendowo!
maniaa, współczuję Ci takiego lekarza,sama też to takiego trafiłam na początku ciąży, musiałam błagać o zwolnienie bo źle się czułam a stres w pracy jest nie do wytrzymania dla zdrowych osób w pełni sił a co dopiero dla kobiety w ciąży, a ten mi strzelił wykład o tym że pracodawca powinien dostosować warunki, co jest niemożliwe bo wiem co to za praca. Z łaską wypisał mi zwolnienie na 2 tyg., ale zastrzegł że więcej tego nie zrobi. A najlepsze było to że męża nie wpuścił na badanie usg, bo jak twierdził "i tak jeszcze nic nie widać" choć było widać pęcherzyk i początki bicia serca. Wyszłam z gabinetu roztrzęsiona i płacząca ale zmieniłam go i teraz chodzę prywatnie, choć wiadomo kasy żal, ale obiecałam sobie że więcej do niego nie pójdę.
Trzymaj się i jak najszybciej zmień lekarza, pozdrawiam!

 

[robaczek_25]

witam

Mania
widzę że trafiłaś na lekarza z powołaniem jak ja, który nie uznaje l4 bez powodów medycznych ja swojego zmieniłam i teraz odpoczywam:-) niestety pracodawcy mają za nic kodeks pracy i jak kobieta nie daje rady pracować na danym stanowisku to jej problem... niestety ale taki kraj i taka polityka prorodzinna, wszystko ładnie na papierze
ja też mam ponoć torbiel ale poprzedni lekarz nie widział problemu, ten mi jeszcze nie robił usg dopiero następnym razem i też się martwię tym
Zeberka
mnie sąsiadka obgadała bo ja wyszłam na spacer z Matim jak miał kilka dni a ochrzciłam jak miał 6 tygodni, było lato więc nie widziałam powodu siedzieć w domu ale ona była zgorszona że z nieochrzczonym dzieckiem chodzę po wsi
ale to nic, ja jak miałam coś 2-3 tygodnie zachorowałam na zapalenie płuc więc normalne że mama mnie wzięła do lekaarza to myślała że ją zlinczują bo miała czelność nieochrzczone dziecko wziąć między ludzi, mama mówiła że zrobiła awanturę tym babskom
my też mamy gospodarstwo, ale ono jest mojej siostry ja tylko ew. pomagam, ale i tak nie ciekawie jest
Magdusia
szkoda że nie wyszło z pracą ale trzymam kciuki za następną
Mycha
tu się akurat zgodzę że teraz na ciążę trzeba chuchac i dmuchać, większość moich znajomych które były w ciąży choć raz zaliczyły szpital, o poronieniach nie mówiąc, dlatego jak mozna to trzeba korzystać z l4 i myśleć tylko o sobie i maleństwu

 

[zeberka363]

witam! zjadłam właśnie wielką bułkę z szynką i mega porcją majonezu i do tego pączek z marmoladą o nie zaczynają się u mnie ataki wilczego żarcia magda to gospodarstwo właśnie ze zwierzątkami i wcale nie mamy ich mało bo jak ma się mało to się nie opłaca bunny spoko mnie tak łatwo nie idzie urazić:-) no i właśnie robaczku ty wiesz o czym mówię najgorsze to stare sąsiadki co nie mają co robić

 

[darucha]

darucha macie bullteriera?

mamy:-) to nasz pierwszy eksperyment wychowawczy:-)

 

[zeberka363]

darucha a nie boicie się? taki pies przy dzieciach? ja jakoś nie mam przekonania do takiej rasy...

 

[justynaj]

Czesc dziewczyny!ale fajnie miec czasem wolny weekend :-) tak by moglo zawsze byc. mnie na mdlosci pomaga ruch i czeste jedzenie malych porcji. bardzo dobrze dziala na mnie spacer albo jazda na rowerze.duzo sloneczka i powietrza dziewczyny! poza tym u mnie z jedzeniem fatalnie.moj facet kupuje dla siebie a ja dla siebie i mojej Niuni.ewentualnie mala je i moje i jego jedzenie. wiec wczoraj bylam na jogurcie i jablkach.a wieczorkiem zjadlam kawalek pieczonego kurczaka z ryzem,zadnych warzyw-nie toleruje. za to dzis zjadlam jogurt, platki owsiane z melkiem i przez reszte dnia rosolek z kluseczkami. jak wchodze do sklepu to mi sie zbiera musze wychodzic.nie znosze zapachu chleba,miesa kosmetykow.fuuuuuu

ale moim sukcesem jest to, ze jeszcze nie wymiotowalam a z Wiktoria o tym czasie to bylo juz codzienne. moze bedzie lepiej w tej ciazy co? a wogole jak mam te codzienne mdlosci to mowie juz nie chce wiecej dzieci jak urodze. a moj chcialby trzy i caly czas ma nadzieje na blizniaki, zebym nie musiala 2 razy sie meczyc w ciazy.... hmmm mile z jego strony.ale jedno plus Wiktoria wystarczy:-)
maniaa diagnoza brzmi -lekarz do wymiany

 

[jagoooodka]

agnes trzymaj się tej z miesiączki, jeszcze potem policzy z ruchów dziecka i będziesz miałą 3 rozbieżne terminy. Ja miałam wg om-8.09, wg usg 11.09, wg ruchów 12.09 a urodziłam 27.08
zeberka a Ty też już trzecie! :-) dzielne jesteście dziewuszki!
A macie na jeden profil nastawione gospodarstwo? Moi rodzice starym stylem wszystkiego po trochę choć głównie na mleko byli nastawieni. Mieliśmy dużo krów, mnóstwo hektarów obsianych wszystkim, świnie i reszta. Teraz z roku na rok jest coraz goszej, próbowali troszkę przekwalifikować się i lipa. Troszkę mnie zdziwiłaś, bo nie odważyłabym się zająć gospodarką znając to od takiej strony. A czym się konkretnie zajmujecie? Np macie jakieś kontrakty, czy z roku na rok szukacie skupu?
Tutaj w holandii to niemal rolniczy raj, mają niewielkie gospodarstwa, które zajmują się tylko jedną rzeczą, np produkcja gotowej trawy, albo mleko i na drzwiach znaczek firmowy campiny. Tworzysz godspodarstwo i od razu masz kontrakt z jakąś porządną firmą.
bunny porażka! Nie tylko znika urocza dziewczęcość i dziecinność, co z miejsca wypacza małą, bo będzie przekonana, że jej urok to sztuczne cycki i nadmuchany tyłek. Matka ma nieźle sfilcowany umysł!
darucha lepiej wierzyć że lada dzień przejdzie. Trzymam kciuki!
magdusia no to powodzenia
afiliacja pokażę pokoik jak będzie skończony :-) Tylko wczoraj się okazało, że na łóżko musimy czekać 4 tygodnie buuuuuu

 

[monisiak20]

Witam wszystkich

mam pewien problem i może któraś z was miała coś podobnego i wie jak pomóc Jestem już w 7 t.c i mam straszną zgagę i okropne bóle żołądka, nie dam rady nic jeść, przez co jestem bardzo osłabiona. Do lekarza termin mam dopiero na poł września. Czy któraś z was miała podobny problem i wie co robić? Z góry dziękuję za odp