lazy_butterfly
Fanka BB :)
aga_cina - ja to daleko jestem od nastroju świątecznego. Poczuję pewnie w ostatnim tygodniu przed jak będę szybko sprzątać, gotować i piec. Choinkę będziemy taką samą jak w tamtym roku małą sztuczną którą i tak nie wiem gdzie postawię skoro Mała zaczęła raczkować. My będziemy w rozjazdach. W środę przed świętami jedziemy do Teściów bo przylatuje siostra eMka, potem w sobotę wracamy do Krakowa, przyjedzie moja Mama i siostra z przyległością, a w pierwszy dzień świąt znów jedziemy do Teściów a potem do mojej Mamy pewnie aż do sylwestra. Uff, jak już to napisałam, to aż się boję jak damy radę
happymum - jak Denisek? lepiej? Zdrówka! Ja szalik kupiłam w normalnym sklepie dziecięcym.
mumoli - u nas też najgoirsze poniedziałki, bo widać jak mała się rozglada za tatusiem
olka - mozemy sobie przybić piątkę, bo moja też już wszędzie łazi, a że zaczęła raczkować to robi to wyjatkowo szybko
julianna, mumoli, agata - o to nawet lepiej. Jak tylko Mała pozbędzie się kataru idziemy na spacer. Nie byłuyśmy na dworze już tydzień, a zawsze było codziennie i bardzo mi tego przewietrzenia brakuje.
agata - u nas też Julka musi mnie widzieć cały czas albo słyszeć chociaż, bo inaczej ryk zupełnie bez powodu. Kicuki za dwójki oby szybko wyszły!
maniaa - jakiś leków to chyba nie za bardzo, woda morska do nosa, maść majerankowa wokól noska i odciąganie, odciąganie, odciąganie. To Ci wyrosła Gabrysia
sonisia - oj długo Cię nie było ;-) skąd ten świerzb? Dobrze, ze już lepiej u Was. Gratki ząbka i siedzenia Bru! Ale te dzieciaki potrafią nas zaskoczyć. ja to prezentów zębowych się nie doczekałam :--D 3godzinna drzemka? Ostatnio u nas to chyba jak miała 2 miesiące to takie drzemki uskuteczniała. Zazdroszczę ! Bywaj u nas częściej bo Twoje posty są super mega optymistyczne!
U nas rozpoczął się sezon upadków, uderzeń więc często ryk i trzeba utulić płaczące nieszczęście.
No i koniec pisania... Pozdrawiam!
happymum - jak Denisek? lepiej? Zdrówka! Ja szalik kupiłam w normalnym sklepie dziecięcym.
mumoli - u nas też najgoirsze poniedziałki, bo widać jak mała się rozglada za tatusiem
olka - mozemy sobie przybić piątkę, bo moja też już wszędzie łazi, a że zaczęła raczkować to robi to wyjatkowo szybko
julianna, mumoli, agata - o to nawet lepiej. Jak tylko Mała pozbędzie się kataru idziemy na spacer. Nie byłuyśmy na dworze już tydzień, a zawsze było codziennie i bardzo mi tego przewietrzenia brakuje.
agata - u nas też Julka musi mnie widzieć cały czas albo słyszeć chociaż, bo inaczej ryk zupełnie bez powodu. Kicuki za dwójki oby szybko wyszły!
maniaa - jakiś leków to chyba nie za bardzo, woda morska do nosa, maść majerankowa wokól noska i odciąganie, odciąganie, odciąganie. To Ci wyrosła Gabrysia
sonisia - oj długo Cię nie było ;-) skąd ten świerzb? Dobrze, ze już lepiej u Was. Gratki ząbka i siedzenia Bru! Ale te dzieciaki potrafią nas zaskoczyć. ja to prezentów zębowych się nie doczekałam :--D 3godzinna drzemka? Ostatnio u nas to chyba jak miała 2 miesiące to takie drzemki uskuteczniała. Zazdroszczę ! Bywaj u nas częściej bo Twoje posty są super mega optymistyczne!
U nas rozpoczął się sezon upadków, uderzeń więc często ryk i trzeba utulić płaczące nieszczęście.
No i koniec pisania... Pozdrawiam!