reklama
lene55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2008
- Postów
- 763
dziewczyny przepraszam, ze ja ja tak jak Filip z konopii sięurywam, ale co się dzieje z Kivinko?? wiecie co ta u niej i Marceli? martwię sie troche, bo dawno jej tu nie bylo, a ja was lubie podczytac, mimo, ze rzadko ostatnio sie udzielam.
Reniuszek: super blog :-)
Reniuszek: super blog :-)
coralic
Fanka BB :)
pauletta jak spanie Filipa? Pamiętam, że niedawno skrażylas się na nieprzespane noce (pomimo podawania na noc kaszek, mm etc) POlepszyło się cos? Rozpoznałaś przyczynę??
Bo u nas od dobrego miesiąca przeżywam koszmar.. a od kilku dni mamy nasilenie i w nocy nie śpię prawie w ogóle, no i w dzień zaczęło się marudzenie i po 30min mały wybudza się z drzemki z wielką histerią... pomału padam z sił. A za dwa tygodnie muszę stawić się w pracy na cały etat, więc jestem przerażona :-(
Bo u nas od dobrego miesiąca przeżywam koszmar.. a od kilku dni mamy nasilenie i w nocy nie śpię prawie w ogóle, no i w dzień zaczęło się marudzenie i po 30min mały wybudza się z drzemki z wielką histerią... pomału padam z sił. A za dwa tygodnie muszę stawić się w pracy na cały etat, więc jestem przerażona :-(
Darucha, ale pech z tymi butami, niezłego macie pieska ;-)
A ja lubię małemu dawać chrupki, przynajmniej spierają się bez problemu
Olka, dzielna jesteś z tą opieką nad chrześniakiem i swoim synkiem :-) taka zaprawa na przyszłość heheh
Julianna ja zapasteryzowałam musy z dynii zaraz po pierwszej i udanej próbie nakarmienia nim mojego synka. Jak się później okazało - jedynej i chyba będę z niego ciasta robić
Darucha, Pauletta, fajnie macie, że Wasze szkraby są wszystko jedzące. Adaś to właściwie gardzi wszelkimi papkami. Nie chce słoiczków, nie chce mojego jedzenia, nie chce deserów... Tylko kasza mu smakuje i zawsze owocu trochę ode mnie poskrobie swoimi dwoma ząbkami i jest wtedy w niebo wzięty!
My już w domku, co mnie właściwie cieszy :-) Z teściową wychodzi coraz więcej różnic w naszym podejściu do wychowania i traktowania dzieci, co mnie nie przekonuje do zostawiania małego z nią samego w przyszłości, no zobaczymy jak to będzie...
Co do kojca, to własnie dziś wracając od teściów zabraliśmy nasze łóżeczko turystyczne, żeby mogło posłużyć za kojec, jak już Adaś zrobi się bardziej mobilny (a coś widzę, ze niedługo to nastąpi ;-))
A ja lubię małemu dawać chrupki, przynajmniej spierają się bez problemu
Olka, dzielna jesteś z tą opieką nad chrześniakiem i swoim synkiem :-) taka zaprawa na przyszłość heheh
Julianna ja zapasteryzowałam musy z dynii zaraz po pierwszej i udanej próbie nakarmienia nim mojego synka. Jak się później okazało - jedynej i chyba będę z niego ciasta robić
Darucha, Pauletta, fajnie macie, że Wasze szkraby są wszystko jedzące. Adaś to właściwie gardzi wszelkimi papkami. Nie chce słoiczków, nie chce mojego jedzenia, nie chce deserów... Tylko kasza mu smakuje i zawsze owocu trochę ode mnie poskrobie swoimi dwoma ząbkami i jest wtedy w niebo wzięty!
My już w domku, co mnie właściwie cieszy :-) Z teściową wychodzi coraz więcej różnic w naszym podejściu do wychowania i traktowania dzieci, co mnie nie przekonuje do zostawiania małego z nią samego w przyszłości, no zobaczymy jak to będzie...
Co do kojca, to własnie dziś wracając od teściów zabraliśmy nasze łóżeczko turystyczne, żeby mogło posłużyć za kojec, jak już Adaś zrobi się bardziej mobilny (a coś widzę, ze niedługo to nastąpi ;-))
Julianna*
szczęśliwa :)
Ewula hehe no widzisz, u nas dzis dynia z brokułami, wczoraj dynia z kalafiorem itd...ja sie zastanawiam co to będzie jak mi sie zapasy skończą 
Lene Kivinko pisała pare tygodni temu że robi sobie przerwę od BB, ale ma się chyba OK, dziś widziałam Marcelkę z pieknymi ząbkami na FB ;-)
Lene Kivinko pisała pare tygodni temu że robi sobie przerwę od BB, ale ma się chyba OK, dziś widziałam Marcelkę z pieknymi ząbkami na FB ;-)
adasza - wow! Ale Ci sie synus szybko rozwija 
super 
a pamietam jak pisalas, ze ktoras tam ciocia czy kolezanka stwierdzila, ze bedzie pozno chodzil bo taki duzy ;-) a tu prosze jaka zdolniacha
agata, reniuszek - gratulacje pieluszek
Julianna - jak Ty mrozisz dynie? Taka surowa? Kupilam mala dynke, z ktorej zrobie lamion do sesji Halloweenowej, a srodekmoze posmakuje Heniowi
wczoraj kupilam mu sloiczek z dynia pizmowa (musialam sprawdzic tlumaczenie, bo nie wiedzialam co to jest ) i smakowalo. Najgorsze jest to, ze Maly nie chce jesc tego co ja zrobie :-( woli kupione, ale bede probowac.
Ewula - mam pytanie co do pieluszek. Czesto przeciekaja pieluszki w tym samym miejscu :-( juz nie wiem czy mam jakos siusiaka specjalnie ukladac, czy zle zapinam? Mialas tak kiedys? U dziewczynek to chyba troche inaczej
Dziewczyny dzieci starszych, jak dlugo dziecko przecietnie korzysta z krzeselka do karmienia?
super a pamietam jak pisalas, ze ktoras tam ciocia czy kolezanka stwierdzila, ze bedzie pozno chodzil bo taki duzy ;-) a tu prosze jaka zdolniachaagata, reniuszek - gratulacje pieluszek
Julianna - jak Ty mrozisz dynie? Taka surowa? Kupilam mala dynke, z ktorej zrobie lamion do sesji Halloweenowej, a srodekmoze posmakuje Heniowi
wczoraj kupilam mu sloiczek z dynia pizmowa (musialam sprawdzic tlumaczenie, bo nie wiedzialam co to jest ) i smakowalo. Najgorsze jest to, ze Maly nie chce jesc tego co ja zrobie :-( woli kupione, ale bede probowac.Ewula - mam pytanie co do pieluszek. Czesto przeciekaja pieluszki w tym samym miejscu :-( juz nie wiem czy mam jakos siusiaka specjalnie ukladac, czy zle zapinam? Mialas tak kiedys? U dziewczynek to chyba troche inaczej
Dziewczyny dzieci starszych, jak dlugo dziecko przecietnie korzysta z krzeselka do karmienia?
Paulettta
Fanka BB :)
Adasza- ja nie wiem o co cho z Filipem! Noce są różne różniste. No ale zazwyczaj dwie pobudki to standard pomimo kaszki. Badania wszystkie wyszły ok, tylko refluks jest zdiagnozowany. Podobno od tego dziecko może płakać i budzić się. Do tego te zęby już widać, więc mam nadzieję, że to albo jedno albo drugie. Jasiek też może od zębów co??????
reklama
Agacina, ale co znaczy w jednym miejscu? U mnie jak przeciekną, to przy nóżkach, górą rzadko się zdarza. No i właściwie problem mam z pieluszkami od jednego producenta i zastanawiam się czy nie reklamować, zwłaszcza, że już po jednym siknięciu jest przeciek... Siusiaka to chyba prosto w dół ;-) Aha i jak kupcię zrobi i nie zorientuję się na czas to siku zawsze przelatuje...
