reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Agata- współczuję:/ W połowie wiem co czujesz...bo chyba zaraz zemdleję tak mi słabo. Oczywiście nie mogę wziąć leków, bo karmię:wściekła/y:

Sonia- Bru ma ślicznego misia i w ogóle jest taki piękny uśmiechnięty!

Darucha- a widzisz...mówili mi, żeby nie dawać Filip, bo Filipki to broje;) A ja oczywiście nie słuchałam;-)


Reniuszek- raz na jakiś czas to można się nie wyspać;) Ja dzisiaj spałam z 9 godzin na przykład, a czuję się tak jakbym miała zarwaną nockę;-)

Filip ostatnio w TK Maxx był bardzo marudny, on chyba nie lubi zakupów wcale. No chyba, że na rączkach wiadomka. Pytam się tylko jak mierzyć kurtki, buciory i inne łaszki jak ma się synka uwieszonego na ramieniu? ;)
A poznawanie nowych osobowości to super zajęcie:tak:


mam tu coś dla Was na dobre humory w tę okropną pogodę- Bachor mag. JAK BYĆ DOBRĄ WÓZKARĄ?. Może Wam się nie spodoba, ale ja się uśmiałam i w sumie taki artykulik z przymrużeniem oka pomaga nabrać dystansu do macierzyństwa:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
basiek paputki geniusz :)):tak:
mam mase wzorow sciagnietych na szydlo ,ale zauwazylam lepiej idzie mi z glowy bo nic nie rozumiem z tych schematow :)
bede zaczynac czapke mysze - sasiad ma taka to zgapie dla maksa :cool2:

pauletta no to wspolczuje - ja mam to w domu - tylko rece....ewentualnie jezdzenie wozkiem (ale to tez na krotka mete ).

znacie jakies ciekawe zabawki co by polroczniak sie zajal....??? u nas tragedia - maksa nic nie interesuje ....:(
co do spotkania mam nadzieje ze siemilo zaskocze :-D:-D:-D
 
_basiek_ paputki cudne!

Ostatnio mała budzi się w nocy z płaczem i trudno ją uspokoić, chyba ma problemy z brzuchem, espumisan nie pomaga, ma bardzo niespokojny sen, pruka i się pręży…miałyście tak może? Nic nowego nie wprowadzałam do diety…i się boję to teraz zrobić...

Używa któraś z Was mleka NAN AR? I jak?

U nas masakra, mam mega dół z racji tego żłobka. Ryczeć mi się chce, bo maja taka malutka….i niby te panie ok., ale chyba jest ich za mało (3 doświadczone na 12tkę dzieci, w tym 5 niechodzących). Dziś zostawiłam małą na 2h samą i ona naprawdę spoko jak gadałam z opiekunką, która się nią głównie zajmowała, a potem właścicielka mówi, że tak sobie, bo trochę marudzi, bo się szybko nudzi, bo w domu ją pewnie non stop nosimy (nie nosimy prawie wcale), bo dała niezły koncert (była wykończona a ma problemy z zasypianiem tam)…no kurde! W końcu to niemowlę, a ona oczekuje, że od pierwszego dnia będzie cały czas uśmiechnięte i bezproblemowe! wrrr...! jutro idziemy na 4 h.
 
Dziecię zasnęło, więc chwila dla mnie :)

karina - rzeczywiście mam nadczynność, zaczęłam już przyjmować leki, ale szukamy przyczyny, bo jak na razie wszystkie przeciwciała ujemne, wiec może po prostu "taka moja uroda", czyli odwrotnie jak u Ciebie bo brak właśnie tsh, a pozostałe w normie.

kasiagaw - a jaki dostałaś antybiotyk? I ty to rzeczywiście szalejesz :D Czas odpocząć trochę!

julianna - to chyba jednak nie nasza paranoja, moja od wczoraj lata z wywieszonym językiem i próbuje nowe sylaby, nawet ze smokiem w buzi. A i tak najlepiej jest podczas jedzenia łyżeczką, wtedy dopiero "mlamly" idą jak najęte. Znaczy, ze jej smakuje? :D

myself - czyli jeszcze tylko dosłownie 2-3 tygodnie. Zobaczysz, już niedługo minie pewnie jak ręką odjął. Wydaje mi się, ze opinie pani, która się zajmowała Mają jest jednak bardziej miarodajna, czyli nie było źle.

emilia_s - ja właśnie z tego powodu zrezygnowałam zakupu wózka przez neta. Chciałam jednak zobaczyć, no i koszt przecież niebagatelny. Ale mam nadzieję, ze kobieta okaże się w porządku i po upomnieniu wszystko Wam zwróci.

ewula_m - gratulacje drugiego zębiska. ja bym jednak obstawiała tę śliwkę, też o niej myślałam, by dać Małej, ale trochę się jej boję.

maniaa - ja daję Bebilon i nie ma żadnych niepokojących objawów. I tak, chcę ją nagrać, tylko za każdym razem jak się zabieram to Mała milknie - złośliwa małpeczka :D Ale telefon pod ręką, spróbujemy :) Ja za to wyspałam się dzisiaj od 22.30 do 9.00 rano (ale tylko dzięki temu, ze rano eMek wstaje do Małej)

agata777- szybkiego powrotu do zdrowia. Przegońcie choróbsko!

darucha - u nas też wszystko odłogiem, tylko pranie non-stop leży, ale córa najważniejsza

sonisia - oj ja pamiętam nasze wykończenia, poprawki, zawsze ciągnęły się najdłużej i nigdy nie było do końca idealnie, zawsze coś na końcu wychodziło, ale już bliżej niż dalej, najważniejsze, ze te wasze wyprawy się skończą..

reniuszek - ja jakoś ostatnio to kupowałabym tylko dla Julki, a nie dla siebie. I podziwiam szopingowanie z Maksiem, ja jednak jak mam iść na sklepy ciuchowe, to jednak zostawiam Małą w domu. No i udanego spotkania, czekamy na szczegóły :D:D A co do zabawek to na razie jednak takie z maty wisiorki dźwięczące jeszcze się sprawdzają. przy czym zawieszam jedna z drugą razem tak, ze Mała może tym porządnie szpulać. Na razie się sprawdzają. No i kupiłam miękkie duże klocki, też przypadły do gustu, bo dobre do gryzienia i uciekają same. Zauważyłam, ze Mała już rozróżnia szczegóły, więc wyciągnęłam takiego robala co ma różne faktury i kolory i się podoba. Chociaż ogólnie teraz mniejsze zainteresowanie zabawkami a bardziej oglądaniem otoczenia i swoje nóżki, paluszki, ubranka... A i na parę dni zabrałam jej matę (do wyprania), a dzisiaj zainteresowanie jak na początku..

basiek - cuuuuudo!! Kurczę, jak tylko się odrobię to zabieram się za takie rzeczy jak Ty i reniuszek. A jak mi nie wyjdzie, to poproszę Was o zrobienie, bo takie rzeczy są fantastyczne.
 
Chyba pierwszy raz napiszę to bezpośrednio - PADAM.. nie wiem co dzieje się z Tosieńką, ale od 2 dni jest strasznie marudna (dzień po szczepieniu zaczęły się cyrki), ale nie ma ani temperatury ani nic więc nie wiem o co chodzi, dziąsełka też wyglądają normalnie, spania w nocy prawie nie ma... do tego wczoraj wybraliśmy się do kina na 22 , przed wyjściem nakarmiłam małą, a w połowie filmu musieliśmy już wracać i to biegiem do domku, bo Tosia urządziła taki koncert jak zobaczyła moją siostrę (którą rewelacyjne zna ) ,że obudziła Ninę i był masowy ryk i lament.. każde usypianie trwa min pół godziny i koniecznie z mamą i najlepiej cyc. Jeść nic innego nie chce i jak ja mam tu stosować mądre rady by dać jej kaszkę i obiadek :wściekła/y: ale pocieszam się, że będzie lepiej :-D

basiek, reniuszek- super, śliczności :tak::-)

agata- szybkiego powrotu do zdrowia, oby przeszło jak najszybciej ! pauletta Tobie również

W sprawach zabawek nie pomogę ,bo Tosia najbardziej lubi zabawki Niny :-D oczywiście te duże- których nie ma jak połknąć itp np samochód farmera z little people który wydaje z siebie różne melodyjki jak się naciśnie na siedzenie kierowcy , lubi też oglądać książeczki i generalnie gardzi gryzakami i grzechotkami ;-)

myself- na pewno będzie lepiej, grunt to przetrwać kilka pierwszych tygodni (choć wiem to tylko z opowieści ;-))
 
Myself- powiem Ci, że ja kiedyś zajmowałam się taką małą dziewczynką, niespełna 5 miesięczną i też ją nosiłam. No kurde! Co zrobić, taka praca:confused: Czy te baby są opiekunkami od wczoraj, że nie wiedzą jak to jest z takimi maluchami?

Agata- kurde masakra z tym jedzeniem Tosi. Filip też nie za bardzo chce butlę od jakiegoś czasu, ale kaszkę i słoiki wciąga jak stary. Także jak byliśmy na weselu to moja mama z siostrą karmiły małego łyżką o 2 w nocy:-D:-D:-D:-D Bo pomimo,że miały mój pokarm to i tak nie chciał i się darł! A lepiej będzie na pewno, w końcu kiedyś cycka zabraknie, a jak się nie ma co się lubi to się lubi, co się ma:-)
 
Dołączam do grona matek zasmarkanych dzieci ;-) niestety... Ostatnio szedł mu ten ząb, odporność osłabiła się i się zaraził od przeziębionego tatusia... A że to 100% facet to jak chory to już umierający i siedzi u mnie na kolanach rozżalony od powrotu od doktorki. Mamy 3 dni zostać w domu, no chyba że słońce i ciepło...

A ja byłam przekonana, że ze względu na karmienie piersią nic go nie dorwie... ehhh...

W nocy się co chwilę budził bo ten brzuch go nadal bolał (pierwszy raz taką nockę miał), że mało co spałam, a o dziwo lepiej się dziś czuję niż po 8 godzinnej nocy :O

Spróbuję poodp. mimo Adaśka na nogach = pisząc 1 ręką.


Kasia, zdrowia. A nawet zrobiłam zdjęcie moją bajerancką rozpadającą się nokią ;-)

Emilia, ale lipa z tym wózkiem... Oby kasa szybko wróciła.

Mania, no dokładnie, jeszcze przed chwilą taki malutki był, że strach było na ręce brać, kąpać itp., a teraz? Ręce odpadają taki klocek ;-)

Darucha, ja szybko poczułam na szczęście!

Sonisia, ale się ciągnie z tą łazienką, byle jak najszybciej był koniec.

Reniuszek - udanego spotkania i jak już zrobisz tą czapę na szydełku to się pochwal.
Adaś szaleje za grającymi/śpiewającymi/migającymi zabawkami, jak u siostry jestem, np tą uwielbia: FISHER PRICE GĄSIENICA GAWĘDZIARKA N1197 + GRATIS (2645649442) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. niby od roku, ale on aż się rzuca jak ją widzi ze szczęścia ;-)
No i chrupek kukurydziany taki długi to dobre zajęcie - 20 minut dziecka nie ma, bo je ;-)

Basiek, u nas też przy zębach różnie ze spaniem było no i jak na złość - ząb wyszedł, to synek chory...
Buciki śliczne :-)

Pauletta, Adaś też nie lubi zakupów, pól godziny to max, no chyba że w sklepie dzieciowym, wtedy jakoś się uspokaja ;-)

Myself - u nas ostatnia noc taka była, jedynie masaż brzucha pomagał na jakiś czas, nawet piersi nie chciał.
Trochę ta kobita ze żłobka przesadza... To chyba normalne, że dziecko ma pewne potrzeby, że nie będzie pół godziny jedną zabawką zafascynowane... To tak nie działa, zresztą zajmując się dziećmi sama powinna najlepiej wiedzieć...
 
oo Ewula gosienica super wlasnie chyba o cos takiego chodzi .... bo wszystkie miekkie zabawki - pluszowe ptaki z dzwoneczkami, grzechotkami szelescikami juz poszly w odstawke...grzechotki tez nudne... - podobnie jak u agaty wiec wydaje mi sie, ze juz potrzeba wiecej wiecej wiecej stymulacji .
myslalam jeszcze o czyms takim :

Oball Rainstick Grzechotka z Niebieskim 15cm / Zabawki i gry - Zabawki oraz akcesoria dla dzieci i rodziców.

wydaje mi sie, ze moze dobrze pobudzac zmysly i koordynacje psychoruchowa .:-)

i narazie siedze i szukam tych nieszczesnych zabawek :-D jeszcze troche i z tego wszystkiego dam maksowi kostke rubika hahaha bo tak nakrecona jestem :szok:
 
reklama
Ewula – gratki kolejnego ząbka:-) zdrówka dla Adasia
Kasia – mam nadzieję, ze odpoczywasz;)
Maniaa – fajnie, że Gabrysia sobie tak pospała… my mamy Babilon i jest OK., a co do kaszki, to też mamy tę Nestle; na razie dodaje małej łyżeczkę do 150 ml mleka;
agata – dużo zdrówka
Emilia – mam nadzieję, że uda Wam się odzyskać kasęJ a do żłobka idziemy od poniedziałku
darucha – dokładnie, najważniejsze że dzieciaczki happy, a co tam chaos na podłodze;) miłego imprezowania…
sonisia – oby w końcu to był koniec remontu; i co Ty robisz o tej godzinie nie śpiąc? A Bruno w tym misiu wygląda genialnie…
Renatko – mam nadzieję, że wszystko udało się załatwić i miłego „integrowania”;)
Pauletta – zdrówkaJ
Basiek – super paputki
Myself – trzymam kciuki żeby było ok. i myślę, że zdanie opiekunki ważniejsze…
Agata89 – oby Tosi szybko przeszło…


Widać, że ładna pogoda się skończyła, bo tyle stron miałam do nadrobienia od wczorajszego wieczora, że hej:-)
Byłam dzisiaj u endo. Okazało się, że jednak mam niedoczynność i trzeba zacząć łykać tabletki. Na szczęście nie muszę rezygnować z karmienia piersią, bo podobno te "hormonki" (jak to nazwała lekarka) nie przechodzą do mleka:tak:
 
Do góry