reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Adasiowi chyba tez zabki wychodza. Zauwazylam na dole takie biale kropeczki. Jeszcze nie wyszly. Od kilku dni marudny, wstaje w nocy co 2-3h no i pcha wszystko do buzi lacznie z grzechotkami. Reniuszek a mozna jakos poznac ze malego boli gardlo?
 
reklama
Witajcie,

mam trochę problemów ze starszakiem i czasu mniej , bo staram sie mu go w 100% poświęcić.
Moja siostra ma wolne więc mi pomaga a ja mam przynajmniej do kogo buzię otworzyć:tak:
Trochę mi smutno , bo liczyłam na pracę w szkole od września , ale etatu ani widu ani słychu więc pewnie od grudnia /stycznia będę szukać czegokolwiek.. jak to smutno brzmi:sorry:

Reniuszek nastrój dziś lepszy? uśmiech MAKSIA wynagrodzi Ci wszelkie smutki

Gochson zapaleniu gardła zawyczaj towarzyszy kaszel , katar , czy podwyższona temperatura . Inaczej raczej nie poznasz , bo maluch się przecież nie poskarży. To więc trochę zgaduj zgadula:tak:

Pauletta to dzis dzień pracy , czy próżnowania?;-);-)

Darucha miło Ci "widzieć":tak:
 
reniusze- jesteś bardzo dzielna i jedyne co się teraz liczy to Ty i Maksio! Ja wiem, że jakiś wspaniały partnero-tatuś na Was czeka i będzie najszczęśliwszy mając dwie takie wspaniałe osóbki pod swoimi skrzydłami. Z drugiej strony skoro teraz dajesz radę sama gdzie my z "partnerami" marudzimy nie ma rzeczy której nie dasz rady! :)
A propos Twoich problemów z Maksiem:
Hania nienawidzi leżeć na brzuszku i w zasadzie też mało trzyma główkę i byliśmy wczoraj na szczepieniu no i okazało się, że ma zaburzenie napięcia mięśni. Na brzuszku w ogóle nie porusza główką-od razu płacze, nie ciągnie rączkami przy leżeniu jak się ją schwyci. Mamy zapisane 10 zabiegów- jak one wyglądają? Strasznie się martwie.. Jakie są Waszwe doświadczenia z fizjoterapią- pomaga? Oby to nie było nic poważnego..
A do tego łuszcząca sie i różowa babrająca skóra na główce okazała się grzybicą prawdopodobnie ze szpitala.. Teściowa miała bardzo dużą grzybice stóp.. Zawsze okazja, żeby na nią coś zrzucić!
Lekarka też powiedziała mi, że jak dzieciaczką wprowadza sie jedzonko od 4 miesiąca to znaczy ze jak dzis Hania kończy 3 to mamy juz 4.. Szczerze mówiąc myślałam, że trzeba czekać jeszcze miesiąc.. Co myślicie?
 
Gochson ja nie poznalam .... gdybym mu zagladala od poczatku w gardlo widzialabym roznice, ale nie robilam tego wiec dla mnie nie bylo zadnego punktu odniesienia - od razu poszlam do lekarza...
a z tego co sie orientuje biale plamki na dziaslach moga byc tez oznaka wkradajacej sie plesniawki

martolinka dziekuje poki co od rana nie mysle o niczym bo zawalona jestem "robota" - pranie, sprzatanie, gotowanie..... no ale wychodzenie z domu nam" wypadlo" na najblizszy tydzien wiec mam nadzieje, ze nadrobie obowiazki domowe...

pauletta no dobra .... juz nie bede ;) :sorry:

darucha dzieki :* u nas zlezeniem na brzuszku bylo podobnie :tak: ale chyba mamy to za soba bo maks coraz chetniej tak lezy...czekamy na zdjecia chlopakow :-D co do rehabolitacji poki co trafiam nasame kobiety..... a w glowie mi siedzi lekarz pediatra z opolskiego szpitala ...... ahhh co za przystojny elokwentny mezczyzna ( takie pierwsze wrazenie ):sorry:

kliki my mamy rehabilitacje na czas nieokreslony, cwiczymy bobathem .... problem z napieciem jest caly czas ... jedyna poprawa to lezenie na brzuszku i tak trzymanie glowy.... zobaczymy co mi powiedza w innej placowke. juz nawet bylabym chetna na vojte, pomimo tego ze ktos glosi herezje ze to dziecko boli ..... bo nie boli tylko stymuluje sie malucha do okreslonych reakcji ruchowych.... no ale zobaczymy . najbardziej martwie sie o jego raczki, bo kompletnie nic z nimi nie robi:(

aaa na kazdym jedzonku kupnym jest wyraznie napisane po 4 miesiacu , czyli dopiero w 5 miesiacu podajesz nowe posilki :)

maks spi ja od rana na pelnych obrotach- zabawy, sprzatania, prania ..... zauwazylam ze chyba sie przepalilam, bo juz nawet srednio wiem co mam do maksa mowic :sorry: domyslam sie ze to spowodowane tym ze 24 h na dobe jestesmy razem .... ahh:eek: chyba pojde spac na chwile
 
Ostatnia edycja:
Julianna - a czemu nie lubisz Prokocimia? Nie masz o nich dobrej opinii? I czemu usg szyi?

reniuszek - trzymaj się kobito, dzielna jesteś jak mało kto, i pamiętaj że nie może zawsze być źle, więc uszy do góry. a co do rozwoju to weź jednak pod uwagę, że też każde dziecko rozwija się w swoim tempie, i dodatkowo to też wcześniak, więc na pewno będzie dobrze. Nasza Mała jest tylko tydzień młodsza od Maksia i też nie podciąga główki, piąstki lubi mieć zaciśnięte. A kobieta od rehabilitacji mówi, że mieści się w normie, tylko aktywizować, więc co lekarz to opinia. Rzeczywiście może zmień rehabilitanta, albo chociażby zrób konsultację u innego pediatry.
I powiedz mi, czy Ty pierzesz (lub prałaś kiedyś) te pieluchy ręcznie? Bo teraz wyjeżdżam na łikend i chciałabym na bieżąco prać te pieluchy, by mi wystarczyły.
 
Ostatnia edycja:
reniuszek- daj spokój widziałam tego Twojego dzielnego Synka! Na zdjęciach ma wysoko główkę a Haniulka leży jak mały żuczek i w ogóle się nie porusza.. Rehabilitację zaczynamy 31 lipca mam nadzieję, że to nie za późno :(
 
lazy wrzucam wszystko do pralki i otulacze i wklady daje na program bez wirowania 40 st. dodaje lyzeczke proszku nappy fresh , do komory plukania 2 krople olejku herbacianego do bebna 5 orzechow pioracych w woreczku lnianym. jak sie wypierze odpompowuje wode wyciagam wszystkie kieszonki otulcze z warstwa pul i orzechy. zamykam i daje na somo wirowanie wkladow :) i wsio
a gdzie na likend jedziesz ??:)

recznie same otulacze, bo te obsikane raczej wole nie. ale moze z dodatkiem nappy fresh daloby rade :) bo on mocno odkaza
 
reniuszek - oj to skomplikowany masz proces prania :) ja na razie prałam w proszku dziecięcym w 50 st. i z wirowaniem i nic im się nie stało. A w rękach to spróbuję może w szarym mydle, bo gdzieś wyczytałam, ze te pieluchy można w nim prać. A jadę do teściów na wieś. Mam nadzieję, ze nie będzie padać to sobie posiedzimy w końcu w ogródku, na hamaczku, a nie tylko w tym smrodliwym mieście :)
 
reklama
lazy ja mydlo odradzam bo zatluszcza :) mi po wirowaniu sie psuja :D

fajnie na wsi masz ... ja nie moge sie doczekac kiedy do babci wyjedziemy do wysowej :) tak apropos to rejony malopolskie wiec moze kojarzysz ?
 
Do góry