reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

kivinko pamiętam że gdzieś pisałaś o fotoksiążce i nie moge znaleźć, mogłabys przesłać linkdo tej książki? Bo nam fotograf zaproponował coś takiego ale za 150zł a Ty chyba pisałaś o jakieś mniejszej cenie. Dzięki za odpowiedz:*

a z tym karmieniem to Cie naprawde podziwiam!!!!!!
 
reklama
Pauletta no u nas sowa tez robi furore :-D:-D zamowilam wesola farme i zobaczymy jak to bedzie :)

bylam dzisiaj z maksiem u lekarza bo nie wytrzymalam - zachowuje sie od dwoch dni nietypowo i okazalo sie ze ma chore gardelko i mamy obowiazek siedzenia w domu i kuracje lekarstwem na gardelko :-( do tego zebole .... ah ja wymiekam dziewczyny momentami mam ochote wyc z rozpaczy ze jestem sama... nie mam meza, partnera no doslownie nikogo :-:)-:)-:)-(
 
Heloo Ladies!!!

A gdzie Wy sie dzisiaj wszystkie podzialyscie?? U dzien nas wczoraj byl dzien marudy a jak juz sie pogoda poprawila i wyszlismy na spacer (co go z reguły uspokaja) to darl sie jeszcze glosniej:oo2: dzisiaj za to zaspalismy na baby massage i wpadlismy spoznieni o kwadrans:cool2:

Reniuszek Sonia z ciekawosci wygooglowalam La Millou i sie zakochalam w dwoch kocykach:-D juz znalazlam strone na ktorej je sprzedaja w UK i Szymkowi sprezentuje na chrzciny. Teraz tylko nie wiem ktory:yes::-D

Reniuszek cudna poducha:tak::tak: a co z Tata Maksia? Wiem, ze pisalas, ze cala rodzina od jego strony sie nie interesuje, a co z nim samym? Ja to Cie naprawde podziwiam bo ja sama bez pomocy bym chyba wymiekla, a na dodatek Maksiu wczesniak i masz sto razy wiecej obowazkow niz ja.

Kasia gratki zorganizowania, ja czasami obiadu nie ogarne :)))e i nic mi nie mow o spieciach z eMkiem, jasie wczoraj tez z moim pozarlam bo ja prawie caly dzien z Malym na rekach,a on wraca z praci i leci na silownie no great poprostu.

gagnes
ja sciagam mleko i mroze i jak potrzebuje gdzies wyjsc to Emek odmraza, a jak wychodze z Malym to pielucha sie zakrywam i po sprawie:-)

Julianna
sprzatanie garazu?? Ja w swoim nie bylam odkad sie wprowadzilismy, a co mowic o sprzataniu:-D

Dzisiaj mi przyszla happy nappy i ocieplacz wiec w Sobote cisniemy na basen:-D ja oczywiscie w stroju pletwonurka bo inaczej to wstyd sie pokazac;-)
 
Emilia a jego ojciec to totalny degenerat - udaje ze cos robi, a tak naprawde wykorzystuje momenty by sie swietnie bawic i kogos wykorzystac - w zaleznosci od jego potrzeby. jak zniknal w maju tak wczoraj dopiero zadzwonil ... pokonwersowac :eek: a ja nie mam najmniejszej ochoty rozmawiac z tak nieodpowiedzialna i beznadziejna jednostka, ktora nawet nie poczuwa sie do bycia ojcem... zreszta.. jak widac cala rodzina jest taka ... dziadkowie maksa tez sie nie czuja jego dziadkami (od Mateusza strony)....dla mnie kompletni hipokryci przesiaknieci falszem. Postanowilam ze bede siebei i Maksa trzymac od tych ludzi z daleka.
W papierach M nie figuruje jako ojciec...mam nadzieje ze odpowiedni czlowiek zostanie tam "Zapisany".... no ale to moje pobozne zyczenie, zeby nastapila wielka milosc.....

a z Maksiem od specjalisy do specjalisty ... mamy skierowanie do innego neurologa, bo pomimo rehabilitacji w osrodku panstwowym jego rozwoj stoi w miejscu .... dzisiaj pediatra okreslila go jak miesiecznego niemowlaka i tak jest ... przelewa sie przez rece ... reakcje cialem na bodzce nie tak jak powinno ..... :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-( jedynie sie smieje i guga ( czyli bardziej socjalnie rozwiniety jest ) glowa leci w kazde strony swiata .. wiec caly czas musze go podtrzymywac :-:)-:)-:)-:)-:)-(
zalamana jestem no............:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
 
Reniuszek Maksiu bardzo ladnie wyglada na zdjeciach. Bardzo ladnie trzyma glowke na brzuchu. Moj Adas nie umie tak wcale. Za to powoli zaczyna trzymac grzechotke w rekach i od razu do buzi ja ciagnie.
 
Gochson no on tylko glowe trzyma jak lezy na brzuszku - rece zacisniete i komoletnie nic nimi nie majstruje :/ przy podciaganiu glowa leci do tylu....reakcji brak
 
Reniuszek szczerze mowiac to brak mi slow na takich 'ojcow' jak mozna interesowac sie swoim dzieckiem raz na miesiąc?? Bardzo dobrze ze nie figuruje jako ojciec bo na to najwyrazniej nie zasługuje. Dzielna jestes kobieta, ze pomimo wszystko tak dobrze wszystko ogarniasz!!! Wierze, ze jeszcze spotkasz tego jedynego co zasluguje na Ciebie i Maksa!! Glowa do gory, Maks to synek mamusi i jeszcze wszystkie braki nadrobi!!!
 
Emilia raz na miesiac to za wiele powiedziane...ale to dobrze, bo pewnie im wiecej by sie interesowal tym wiekszy chaos by goscil w naszym zyciu. to nie jest dobry czlowiek. wiec lepiej jak zamilknie na wieki i jego "rodzinka" rowniez.
 
reniuszek- przywołuje Cię do porządku! Nie wyj z rozpaczy! Przyjdzie dzień, że wszystko Ci zostanie wynagrodzone! Aaaa i pamiętaj o samospełniającym się proroctwie! Gdy myślisz o sobie dobrze to inni też Cię tak postrzegają i tak samo myśl o swojej i Maksiego przyszłości.

Dziewczyny ja też mam ochotę na ten kocyk Millou. Ale ja jestem próżna.

Niech ktoś mnie natchnie, muszę przygotować coś na jutrzejsze zajęcia, a nie chce mnie się:szok::eek: Jestem najedzona i leniwa do granic. Wiecie co zauważyłam u siebie? Że dokładnie co drugi dzień próżnuje, a pozostałe dni są owocne:tak: hehe

P.S.: A chłopaki już spią! ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
witajcie:-) ja tylko na chwilkę bo dziś mój dyżur do wstawania do chłopców:-) jak mój m, jest an urlopie to jedna noc wstaje ja a druga on, na szczescie za duzo tego wstawania nie ma bo nasz Piotrek przesypia juz od 21 do 6 czasem do 7 a Franek budzi sie raz ok 3 i też spi do 7:-)

sonisia- i jak tam Bruno? bo powiem Ci że moi boys też robili owdniste zielone kupki, w moczu nic nie wyszło , w kupce w posiewie wyhodowali tylko te bakterie które moga wystepowac w kale (p.s. jak nie ma adnotacji w antybiogramie tzn że baktreie które wyhodowali to takie, które nie są chorobotwórcze) kazali nam podawac mleko HA, a to nic nie pomogo, na dodatek pojawila sie ciemieniucha i lekarka doszła do wniosku że to może byc skaza białkowa albo inna alergia pokarmowa na jakis skladnik mleka zwlaszcza że mój m. też w dziecinstwie miał skazę, do tego wcześniej chłopacy mieli ponad miesiac katar a takie pzreciagaajce sie infekecje to tez objaw skazy białkowej- od dziś boys piją bebilon pepti i odpukac kupka był adopieor jedna i juz ma łądniejszy kolor ( wczesniej bylo ich po kilka dziennie i były wodniste , zielone, ze śluzem a ostatio to parwie czarne) oby ta poprawa sie utrzymała.

reniuszek- będziemy tzrymac kciuki za Maksa, oby nowy neurolog coś poradził na Wasze kłopoty. znajdzie się ajkiś dobry rehabilitant to zapewne Maksiu szybko nadgoni. i kto wie kto wie moż eten rehabilitant będize tak przystojny, że rozwiąże się Twój problem z samotnym macierzyństwem:p

Kivi- jakoś strasznie podziąłały mi na wyobraźnię to częste karmienie Twójej córeczki...podziwiam Cię że dajesz radę!!! jesteś dzielną kobietką:-)

pzrepraszam dziewczyny, że tylko na kilka postów odp ale czas goni.
może pzyjdzie taki czas że będę mogła odwiedzac bb regularnie:-)
u nas poza skazą(chyba skazą) wszystko ok, walczę teraz z chłopakami,żeby cwiczylli trochę brzuszek bo oni nie cierpią lezec na brzuszku, minuta leżenia i rykkk.
buzialee
 
Do góry