reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy, Rady i Ploteczki Krakowskich Mam

reklama
Hey Dziewczyny,
U nas -9 i silny wiatr się utrzymują więc siedzimy w domu, już bym chyba wolała tą krakowską jesień :tak: Do tego katar nas dopadł więc nastroje też średnie.
A Wy jak tam, spacerujecie?


Karola, dzięki za link. Zdrowia dla Córy i niech ładnie je:tak:
 
Misza - w Krk nie jesień a marznący deszcz i żeby się poślizgać nie trzeba iść na zjeżdżalnię :-p
link może Ci się przydać :tak:
my nie spacerujemy bo Lila non stop chora - pokasłuje i katar ma więc póki co nie ryzykuję na taką pogodę bo chcę ją doleczyć porządnie... jutro za to kontrola u lekarza... ciekawe co powie o zdrowiu i wadze Lilki...
 
myślę że większość z nas zaczyna borykać się z problemami złości u swoich dzieciaków bo nasze "maleństwa" mają już własne zdanie i czasem chcą wiele rzeczy wymusić więc wrzucam tutaj link do warsztatów - osobiście mam nadzieję że uda mi się wtedy dostać wolne i się pojawię bo Lila to mały złośnik....
 
Ja na każde warsztatu jestem chętna :-) tylko czemu one tak daleko ode mnie? :-D może się wybiorę jak Tobie się uda Karola:-D
 
Hej dziewczyny,jestem mamą z Krakowa październikową,z resztą leżałam w sali obok Karoli na porodówce:-)Karola pisała mi ze szalejecie na krakowskim forum jakiś czas temu ale nie miałam czasu sie odezwać. Dziś troche Was podczytałam i mniej więcej wiem kto i co:-)O chorobach dzieci to ja moge elaborat pisać,mój mały w żłobku więc katar mamy co tydzień a raz w miesiącu jest chory.Między innymi dlatego nie miałam jak sie odezwać bo mały pewnego dnia rano dostał kataru jak zwykle i poszałam z nim do pediatry,osłuchowo był ok,po czym ok 19 dostał 40stopni gorączki,no to na strzelecką pojechaliśmy a lekarka mi mówi zapalnie płuc i zapraszam na oddział.I tak zostaliśmy w szpitalu na ponad tydzień:-(popłakałam sie oczywiście bo nie spodziewane to dość byłoi zbiegło sie z naszą przeprowadzką więc sajgon.w szpitalu nawet spoko było poza tym że mój Jasiek chciał raczkować i sie bawić a nie w łóżeczku leżeć więc ciągle go trzeba było czymś zajmować albo nosić i teraz kręgosłup mi pęka.ale grunt ze już za nami. Pierwsze swoje kroki samodzielnie postawił w szpitalu więc tyle dobrze:-)Nastomiast ma astme i to było powodem częstych chorób.W każdym razie pisałyście już o strzeleckiej i potwierdzam ze w razie czego warto tam pojechac.
Co do ataków złości to u nas norma,mimo że Jasiu jest ogólnie grzeczny to jak coś jest nie po jego myśli to sie zaczyna kładzenie na podłodze i płacz,wyczytałam w książkach że powinnam nie reagować i poczekać aż sie uspokoi i czasem tak robie a czasem sie złamie i go biore na ręce więc musze popracować nad sobą:-Dmały niewiele mówi poza oczywiście tatatatatatata i ciągi różnych zdań w języku marsjańskim:)poza tym umie pokazac kurę i krowę i z umiejetnosci to by było na tyle także szału nie ma ale matka i tak dumna:-)
Rozpisałam sie na wstępie,jak Wam kolejna krakowianka nie przeszkadza to poklikam z Wami na tym forum:-)pozdrowienia dla wszystkich mam i dzieciaczków
 
Hej Debi :-) ja tam Cie pamietam :-) im nas wiecej tym weselej. Gdzie sie przeprowadziliscie? Ja tez staram sie nie zwracac uwagi na zlosci mlodego i nawet mi to wychodzi choc i tak tatus jest bardziej konsekwentny...
 
reklama
Debi ja też Cię pamiętam z forum pazdziernikowego, witam :-)
Elutka fajnie, że macie już śnieg, widziałam na fb Krzysia w pełnym zimowym rynsztunku, korzystajcie :tak: Bo ja przez ten paskudny katar po cichu liczę, że jak wrócimy w lutym do Krk to będzie już wiosna ;-)
Karola to kuruj Małą, a jak tam z jedzeniem? Ruszyło się coś z apetytem?

To ja chyba za bardzo narzekam na mojego Iguśka, bo u nas jakiś większych ataków histerii nie ma a na ziemi to mi się jeszcze nigdy z płaczem nie położył.

Pozdrowionka z "Syberii" ;-)
 
Do góry