reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy, Rady i Ploteczki Krakowskich Mam

U nas choinki nie ma od dwoch dni. Mieszanka Nikoli i naszej labradorki Luny dala mieszanke wybuchowa. Nikola odbijala bombki, potem zrzucala a na koncu Luna probowala polknac to szklo. Poprostu masakrione :)
Sylwestra spedzilismy na dyskotece, Nikola zostala z tesciowka. Nawet daly rade.
W srode na 11 mam przymiarke sukni, tzn wybieranie jej, w Byszycach. Nie moge sie doczekac. W weekend odbebnilismy nauki przedmalzenskie i spokoj, poradnie rodzinna zalatwi kolezanka.


Teraz Nikola spi, my jemy obiadek. Kolo 16/17 jedziemy do Parku Wodnego ;)
 
reklama
Amerie no to ładnie z tym weselem, różnica w ilości osób nie mała...wierzę, że dałaś radę i obróbka też szybko pójdzie:) Co do rodzeństwa to rzeczywiście fajna różnica by była między dzieciakami :) PS. Mamy wspólną znajomą :D
Karola sylwester w domu w trójkę tak jak chcieliśmy:) Na upartego mogliśmy zawieźć młodego do dziadków, ale chciałam żeby był z nami tym bardziej, że obudził się ok 23:50 i tak buszował do prawie pierwszej :) Jednym słowem Nowy Rok przywitaliśmy razem z czego się bardzo cieszę i na chwilę obecną nie wyobrażam sobie pójścia na imprezę i zostawienia go:no:
Mam nadzieję, że Lili przestaną się czepiać choróbska...trzeba się znowu jakoś spotkać z początkiem tego roku :tak:może tym razem i Paulina dotrze z Nikolą:)
Paulina u nas choinka cały czas stoi, ale ja szklane rzeczy mam tylko u góry gdzie młody nie sięga, a reszta jest nietłukąca. Powodzenia na przymiarce!
Ale idziecie na łatwiznę hehe, poradnię małżeńską też jesteście w stanie załatwić w 2-3dni, oj leniuszki...nie ładnie. Zresztą uważam, że w tej poradni można się sporo o sobie dowiedzieć jak się trafi na fajną osobę...osobiście uważam, że warto (na początku sama miałam podejście na zasadzie"po co nam to?")
Ja wczoraj byłam na krótkim szkoleniu z makijażu, które miało cel charytatywny zresztą polecam dziewczyny z Krakowa! Jest jeszcze jeden termin a w fajny sposób można pomóc choremu chłopcu! https://www.facebook.com/photo.php?...8206533059.594.100001236391082&type=1&theater
 
Ostatnia edycja:
Karola no mąż sam w Krk, praca, inne zajęcia, trochę też odpocznie od Małego. Dzięki za życzenia noworoczne, oj czekam na nowe wyzwania i pozytywne zaskoczenia, zobaczymy. Oby gorszy ten rok nie był to i tak będzie dobrze:tak:
Paulina to już myślałam, że tylko ja takiego łobuza mam a widzę, że o Twoja Córa agentka z tą choinką :-) My w Krk w ogóle nie ubieraliśmy bo tam nasze koty raz dwa by się z nią uporały ;-) Powodzenia z przymierzaniem kiecki, może jaką fotencję rzucisz? Oj też bym poszła gdzieś potańczyć...nie byłam na imprezie od 2 lat:szok::zawstydzona/y:
Amerie skąd Ty jesteś? Bo weszłam na Twoje fb i też widziałam jednego wspólnego znajomego z Olsztyna...powodzenia w obrabianiu zdjęć.
Elutka jak tam przemeblowania? Są nowe pomysły na salon i sypialnię?

Dziewczyny, Młodemu wychodzą górne czwórki i z jednej strony się ładnie przebija a z drugiej jak zauważyłam podczas zabawy ma sine dziąsło, jakby krwiaczek. Nie wiem czy się tam uderzył czy to po prostu normalne przy wychodzeniu zęba?? Poczekać czy iść z nim do dentysty? Czy pediatra wystarczy?
 
Misza pomysł jest tylko wymaga to dodatkowo wałka i farby :p no i jeszcze zakupu sofy :-D
Może ma takie dziąsełko od tego ząbka...jakby co myślę, że pediatra wystarczy na początek..
Byłam dzisiaj w reserved i są fajne przeceny, młodemu kupiłam dwie pary bodziaków jedne 9,9zl a drugie 14,9zl. Gatunkowo super, bardzo mięciutkie :-) dużych niestety nie widziałam...
 
Paulina - na następny rok zaopatrzcie się w bombki plastikowe bo szklane nie tylko się stłuką ale dziecko sobie krzywdę może zrobić... choć Lila zaakceptowała że choinki u teściów ruszać nie wolno :tak: powodzenia na przymiarkach - daj znać co wybrałaś:tak: ja również tak jak Elutka myślę że jak się trafi na dobrą poradnię to można się wiele nauczyć a w Krk jest spory wybór:tak: mam koleżankę która ma uprawnienia do wykładania w poradni przedmałżeńskiej i od niej wielu rzeczy się dowiedziałam bo przed ślubem niestety trafiłam na kiepską poradnię....
Elutka - to widzę że nasze dzieciaczki podobne bo Lila też wstała przed północą i oglądała z nami przez okno sztuczne ognie - cały czas pokazywała paluszkiem i mówiła "tam" :-D
niestety u nas choroby ciąg dalszy... Lila nadal ma katar ale nie kaszle już więc na płuca czy oskrzela raczej nie poszło... ale przez to pewnie badania porobimy dopiero początkiem przyszłego tygodnia jak już całkiem jej przejdzie...
póki co je dość ładnie ale od jutra będę jej się starała mieszać jedzenie domowe ze słoiczkowym bo na słoiczkach splajtujemy a ona nie chce nic innego jeść.... z drugiej strony teraz jak traci na wadze nie możemy sobie pozwolić na to żeby nie jadła obiadu wcale....
więc póki co ja odpadam ze wspólnego spaceru bo nie będziemy zarażać :-p może w przyszłym tygodniu bo mam chyba dwa dni wolne:tak:
nie mów mi o przecenach bo ja na kurtkę zbieram a nawet nie mam czasu się przejść po sklepach i popatrzeć co jest:confused2: a dla Lilki ubrań nie kupuję bo znów dostała pod choinkę i nie tylko to ma się w co ubrać:-p
Misza - masz rację że mąż sobie odpocznie od Was:-p ale i zatęskni porządnie;-) z dziąsłem myślę że pediatra wystarczy ale moim zdaniem nie ma się co martwić:tak:


a ja mam dziś dzień wolny, Lila śpi a ja jak tylko Wam odpiszę to się zabieram za mycie łazienki bo nawet czasu nie miałam wcześniej a Michał jak był w domu to zdążył zamrażarkę odmrozić więc i tak sporo:tak:
Lila jak pisałam nadal katar ma i kaszel przez kilka nocy miała taki szczekający jak przy zapaleniu krtani ale przeszło i tylko z tym katarem walczymy... dziś w końcu pozwoliła sobie aspiratorkiem oczyścić nosek bo przez ostatnie dni za cholerę nie dawała nosa dotknąć:confused2:
 
Hej. Kupilam suknie. Niestety zdjecia nie mam zadnego, a na stronie salonu jej nie ma.

Karola w nastepne swieta bedziemy miec nowa choinke wiec i nowe bombki, ale wtedy juz N. bedzie bardziej kumata i raczej zrzucac ich nie bedzie. Zdrowka dla Lili!
Misza no tak, moja to taka agentka ze szok. Tylko patrzy co by tu zepsuc, rozbic, zrzucic. Impreza czasami sie przyda :)
Elutka mi juz ze tak powiem zryli psychike na naukach przedmalzenskich. Jaka to antykoncepcja jest zla, albo ze seks przed slubem niszczy malzenstwo, no chore poprostu. Dowiedzialam sie ze moja kolezanka co zalatwia poradnie zalatwilaby mi tez nauki przedmalzenskie, i gdybym mogla cofnac czas to bym nigdy tam nie poszla...
Podziwiam cie za to ze nie chce ci sie od czasu do czasu "odpocznac" od Krzysia. Ja uwazam ze czasami poimprezowac to zaden grzech, bo przeciez matkom tez sie nalezy,
 
Paulina na chwilę obecną skomentuję tylko tak, że jesteś jeszcze młodziutka :-) bez obrazy oczywiście, ale do niektórych rzeczy trzeba po prostu dojrzeć emocjonalnie, zrozumieć więcej a na wiele spraw patrzeć z przymróżeniem oka :-) sama wiem po sobie, że inaczej patrzyłam na życie 10-15 lat temu a teraz inaczej ;-)
Jeśli chodzi o "odpoczywanie" od Krzysia to w ciągu roku jest dużo weekendów i imprez a Nowy Rok się wita jeden raz :-) może też się już swoje naimprezowałam...?:-)
 
Ostatnia edycja:
ELUTKA a moim zdaniem tu o wiek nie chodzi. Znam wiele mamusiek, starszych np 10lat odemnie a i tak czasami razem gdzies wyskoczymy. To chyba zalezy od tego co kto lubi ;)
 
Paulina - cieszę się że suknia wybrana:tak:
jeśli chodzi o choinkę to już teraz dzieci są wystarczająco kumate tylko trzeba im postawić wyraźne granice i być konsekwentnym - u nas jest kilka rzeczy których Lilce nie wolno robić i nawet jak próbuje wymuszać to jej się nie pozwala i tyle...
jeśli chodzi o poradnię to nas tam przede wszystkim uczyli jak prowadzić obserwację własnego ciała żeby wiedzieć kiedy są dni płodne i koleżanka z którą rozmawiałam jakiś czas temu potwierdziła że te obserwacje faktycznie są z medycznego punktu widzenia prawidłowe :tak: niestety prowadzenie "kalendarzyka" jest realne tylko u kobiet prowadzących bardzo uregulowany tryb życia bo wystarczy późniejsze pójście spać lub nieprzespana nocka i obserwowane objawy nic nie dadzą... i jeśli poradnia jest prowadzona przez dobrze wyedukowaną osobę to naprawdę może wiele dać ale jeśli wykłady prowadzi podstarzała panna lub zakonnica to dla mnie są niewiarygodne:-p
zgodzę się z Tobą że matkom też się należy rozrywka ale jaka to rozrywka zależy od konkretnej osoby:tak: ja osobiście nie lubię klubów i takich typowych młodzieżowych imprez a z chęcią idę na przykład na wesele gdzie orkiestra gra i te starsze i nowsze przeboje:tak: albo do kina się wyrwę:tak:
Elutka - święte słowa! Nowy Rok warto rozpocząć z osobami które są nam szczególnie bliskie:tak:
 
reklama
Paulina chodziło mi właściwie o bagaż doświadczeń, czasem 40latka ma mniejszy taki bagaż niż 20tka. Każdemu się należy rozrywka oczywiście, ale akurat tak jak pisałam Nowy Rok jest raz w roku i wolałam być z chłopakami :-)
 
Do góry