reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy, Rady i Ploteczki Krakowskich Mam

Amerie - jak dziś synek? przechodzi mu choć trochę?? zdrówka dla niego!
co do pracy w domu to nie wiem czy bym się przyzwyczaiła - z Lilą byłam w domu przez 9 miesięcy i mimo że wychodziłam czy to na studia czy do kina itp. a w samym domu miałam co robić bo pisałam pracę magisterską to czułam że jeszcze trochę i zwariuję... a dziecko było planowane i liczyłam się z tym że będę musiała z nią "posiedzieć" w domu ale jednak to nie dla mnie.... szczególnie że w ciąży też długo pracowałam i dobrze się z tym czułam:tak:
wcale Ci się nie dziwię że ostrożnie podchodzisz do tematu drugiej ciąży... a jakie jest prawdopodobieństwo że jeśli zajdziesz w ciążę to znów będziesz się borykać z tymi samymi problemami?
Misza - tak, Lilcia stawia stopę kierując palce do środka - ale teraz ją obserwuję i prawie jej się to nie zdarza więc pewnie okaże się że wszystko jest w porządku ale wolę sprawdzić:tak:
życzę Ci odpoczynku podczas podróży i pobytu w stronach rodzinnych :tak: może w spokoju jakąś książkę podczas drogi poczytasz albo się wyśpisz:-D
i ja wyczekuję na chodzenie samodzielne córy.... i choć ma już za sobą pierwsze kroki to jakoś nie może się przełamać i boi się puścić ręki mamy...
Paulina - cieszę się że powrót się odbył bez większych problemów:tak: szkoda że nic nie kupiłaś ale masz jeszcze sporo czasu i znajdziesz to czego szukasz w odpowiedniej cenie:tak:

ja przez weekend kompletnie czasu nie miałam bo cały czas w pracy......
 
reklama
dehaira zapraszam :) w opisie jest link do mojego Fanpage, możesz podejrzeć moje zdjęcia.

Karola synek ok choć najbliższy tydzień jeszcze ze mną w domu, za to ja właśnie kończę antybiotyk ;)
 
Kochane co tak ucichlo?? :) ja dzis dzien nie najlepszy. Mam infekcje tam na dole dosc spora i dostalam konska dawke lekarstw :mad: clotrimazol globulki 1x1, clotrimazol krem 2razy , urosept 3x2 i zinnat 2x1 az 500mg ktory powoduje u mnie drgawki :mad::mad::mad::mad: jakbym miala prawko to po tym jezdzic bym nie mogla.. Na dodatek boli mnie zoladek.. Ehh.
 
Amerie - mam nadzieję że i Tobie i synkowi już się polepszyło... ale niestety taka pogoda jest że wszystkie wirusy przenoszą się szybciutko..... jak przyjdzie mróz to będzie trochę lepiej bo i wirusy choć trochę wymrozi...
my w zeszłym tygodniu zmagaliśmy się z biegunką u Lilki... przez dwa dni robiła wodniste kupy i to po kilka dziennie... mieliśmy w piątek iść z nią do lekarza ale na szczęście samo przeszło....
Paulina - współczuję dolegliwości... sama przez to przechodziłam ostatnio ale takie właśnie "domowe" sposoby o których pisze Elutka pomogły :tak:
 
Mi to poleciła farmaceutka w jednej aptece i powiem Wam, że naprawdę działa. Stosowałam clotrimazolum i inne cuda w formie globulek, ale dopiero to pomogło. I nie zrażajcie się sposobem aplikacji :-) ulga jest natychmiastowa-przynajmniej u mnie..
 
Dziewczyny a jaki polecacie krem do buzi na zime? W tamtym roku mialysmy bambino ale byl beznadziejny jak dla mnie ;)

Edit
Zapomnialam dodac ze mojej N. zaczely pekac usta ;/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
coś cicho tutaj.....

Elutka - jak sposób sprawdza się to nie ma co kombinować z innymi lekarstwami...
Paulina - ja w zeszłym roku miałam z nivea krem na każdą pogodę i był w miarę ale w tym roku zakupię pewnie z ziai bo ostatnio się przekonałam do tej firmy i jak dla mnie niska cena za rewelacyjną jakość :tak:

a ja już po pracy - wróciłyśmy z Lilą do domu zahaczając o pocztę gdzie oczywiście odstałyśmy swoje:dry:
znów mamy problem z jedzeniem Lilki - to znaczy przy każdym posiłku trzeba się z nią siłować więc od dziś postanowiłam że próbujemy z BLW.... to znaczy Lila dostaje jedzenie w kawałkach które jest w stanie sama zjeść a dopiero potem my ją dokarmiamy... ciekawe jakie efekty to przyniesie....
 
Do góry