reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy, Rady i Ploteczki Krakowskich Mam

MISZA jeden wydatek mniej bo cale wesele oplacamy sami a kwota nie mala. Obraczki z odciskami naprawde piekne, przejze dokladniej strone z jak na lapku bede :)
 
reklama
Misza mieliśmy tam zamawiać obrączki, ale już było po prostu za późno...bardzo mi się podobają, mega oryginalne:) W Mai moja siostra kupowała kieckę parę ładnych lat temu i zrobili fuszerkę że hoho....ale na poprawki już nie było szans. Zresztą mam znajomą, która prowadzi jeden z salonów ślubnych i też się nasłuchała....także nie polecam.
Aria też byłam dzisiaj w ikei koło 18 i nadal były tłumy jakby coś rozdawali za darmo a korki masakryczne!
 
Witam sie podwieczornie.;) N. sie bawi i oglada bajki. Wczoraj znowu usnela bez problemu kolo 20 mimo drzemki popoludniowej. Mam nadzieje ze jej tak zostanie.

Moze kiedys zorganizujemy spotkanie Krakowskich mamus? Bo pewnie wszystkie sie juz gdzies mijalysmy..
 
Dobrze Ci Paulina, mój to jakoś się zabawić nie umie, max na 10min. Także nie mam czasu dla siebie w ogóle...
Może macie i polecacie jakieś drewniane zabawki z Ikei np. bo pediatra nam powiedziała ostatnio, że drewnianymi zabawkami dzieci się dłużej bawią...:eek:
Pasowałoby się spotkać, jakbyście coś organizowały, choćby spacer to dajcie znać:tak:
 
Paulina - to szkoda żeśmy się wcześniej nie zgadały choć w sobotę marne były szanse na porozmawianie bo ruch był jak nigdy.... z tego co wiem to jeśli macie dużo tego złota to się opłaca takie przetapianie na obrączki :tak: a spania Nikoli zazdroszczę bo u nas ostatnio sa przeboje a dziś jeszcze ją dziwnie wysypało i pewnie jutro nas czeka wizyta u lekarza:baffled: ja jestem jak najbardziej za spotkaniem - może dołączysz do nad kiedyś jak z Elutką się umówimy następnym razem?
AriaArt - suknie prześliczna choć nie do końca w moim stylu:-p choć jeśli to wina zdjęcia że wyszła tak szeroka dołem to myślę że w rzeczywistości bardziej by mi się podobała:tak: i Ty w Bonarce byłaś? to następnym razem się wszystkie zgadamy i dzieciaki na kulki oddamy a my sobie w spokoju pogadamy ale akurat Twój dzieciaczek musi poczekać jeszcze aż nauczy się stabilnie sam siedzieć żeby na kulki iść:tak: ciesze się że studio już na ukończeniu - nawet jesli ma być tymczasowe:tak: a wczoraj w każdym większym sklepie była chyba masakra - po południu żeby wjechać do Bonarki to trzeba było ponad 15 min. czekać na miejsce parkingowe:eek:
Misza - witamy:-) oj Anna Kara ma piękne sukienki ale ceny zbijają z nóg:eek: nie zastanawialiśmy się nad powrotem do Szkocji - tam tylko na wakacje żeby dorobić ewentualnie:-p a skrót NS oznacza po prostu Nowy Sącz:-p my chcemy odkładać choć 500zł miesięcznie własnie na wkład własny.... bo już teraz odkładamy nie małą sumkę na fundusz dla Lilci:tak: za 14 lat będzie można jej te pieniądze wypłacić i np. przy zakupie mieszkania dla niej mieć już wkład własny:tak: ja się cieszę że mam pracę choć kokosów nie zarabiam i niestety na inną umowę niż zlecenie liczyć nie mogę... i to mnie najbardziej boli:-( foteliki recaro też mają dobre opinie ale ja wolałam do 18kg bo Lilka z tych drobnych dzieci jest...
obrączki faktycznie fajne ale ja bym się chyba nie zdecydowała:-p
moja Lila żadnymi zabawkami się nie lubi bawić - najlepiej kable, laptop, łyżki itp... ale do kupna zabawek z Ikei to i ja się przymierzam - chcę na pewno domek-sorter :tak: Ty z jakiej części Krk jesteś???
 
Ostatnia edycja:
Karola u nas właśnie też dla Małego najciekawsze są kable, garnki, zamykanie i otwieranie drzwi, szafek itp. A zabawki leżą odłogiem. A napiszesz coś o tym funduszu? Tam jakieś procenciki rosną? Fakt, choćby i pracujące wakacje na Wyspach to już jakaś kasa do odłożenia. Mnie tak natchnęło do powrotu tam bo widziałam się w Krk z moją menadżerką, która wpadła tu na zwiedzanie i tak mnie namawiała na powrót do Szkocji. Jak pomyślę że tam bym miała etat z marszu a w Krk na pewno ciężko będzie znalezć cokolwiek to szlag mnie trafia...
A żeby kupić mieszkanie w przyszłym roku to musielibyśmy chyba ze 2 tys miesięcznie odkładać...
My w Hucie mieszkamy, a dokładnie na os. Na Stoku, taki płn. koniec Krakowa ;-)
 
Misza - my w Szkocji byliśmy tylko na zbiorach i raczej na stałe bym nie chciała choć tam się inaczej żyje..... w tym momencie bardziej Belgia jest realna:-p
na fundusz odkładamy określoną kwotę co miesiąc (taką jak zadeklarowaliśmy w zeszłym roku) i część tych pieniędzy jest tak jakby na lokacie - rosną procenty, a część jest inwestowana - ryzyko pewne jest bo w inwestycjach zawsze można stracić ale możliwości zarobienia są większe niż strat my np. po pierwszym roku jesteśmy na plusie:tak:

to nie jest sprawiedliwe - wszystkie jesteście z Huty..... a ja z południa - choć to nie przeszkadza w spotkaniach jak sie chce :-)
 
KAROLA chetnie do was dolacze ;) a i MISZA moze wpadnie? :) mloda mi juz spi, wiec pewnie pare dni zasypiania przed 23 to chwilowy wybryk :D ona jest ogolnie spiochem i cale szczescie nie oddziedziczyla snu po tatusiu bo tak to szla by spac kolo 23 i wstawala o 6 :eek:

Co do tego kto gdzie mieszka to w przyszlym roku dla mnie nie problem, bo od kwietnia na prawko ide wiec bede bardziej mobilna i bede mogla do kazdej z was dojezdzac ;) komunikacja miejska jeszcze nigdy sie nie wypuscilam z mloda. A jeszcze jak sie na wioske przeprowadzimy to prawo jazdy potrzebne bedzie, bo busem sie z nia nie wybiore a mpk jezdzi co godzine/dwie a czasem rzadziej.


EDIT
A no i jeszcze wam zapomnialam powiedziec.. dzis prawie beczalam i mialam chwile zalamania. A. ma nasze auto w Szwecji i dzis zaswiecilo sie ostrzezenie, mozliwe ze to tylko zepsuty czujnik a jak nie to silnik do wymiany i koszty w granicach 3/4tys... ze akurat teraz musialo sie spieprzyc :/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Paulina - mam nadzieję że to jednak nie silnik - trzymam kciuki! ja mam prawko ale M. z reguły bierze samochód do pracy - szczególnie jak jedzie "na fuchę" za Krk i ja wszędzie poruszam się komunikacją miejską:tak: z Lilą to też nie problem już dla mnie - ona zawsze znajdzie sobie publikę - śpiewa i gada w autobusie lub tramwaju tak że połowa pasażerów ma ubaw:-D a ostatnio nauczyła się puszczać oczka - OBA! :-D

u nas nocki ostatnio bardzo nieciekawe bo Lila nie chciała jeść kaszki na kolację i szła spać po samym mleku więc w nocy budziła się głodna a jak się już rozbudziła to spać nie chciała iść:baffled: a najgorzej było w nocy z piątku na sobotę - wieczorem zwymiotowała kolację, więc koło 3 w nocy obudziła się z rykiem bo głodna i tu zaczęły się schody bo nie miałam mleka które ona zwykle pije - miałam tylko takie które kupiłam "na spróbowanie" czy jej będzie pasować więc zrobiłam a ona za cholerę nie będzie pić i dalej ryczy.... wyobrażacie sobie że trzeba było jej o 3 w nocy robić kaszkę i karmić łyżeczką??? a ja na rano do pracy - wstawałam jak zombie:baffled:
 
Do góry