reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

POGADUCHY O WSZYSTKIM

ale tu u nas ruch
nie ma co
chyba wątek nam siada
:mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:

doczekałam sie wreszcie remontu mojej łazienki
robi ją popołudniami po pracy
ale nawet nieżle mu to idzie
juz wygląda całkiem inaczej
az sie nie moge doczekać ::)

dzieci po rekolekcjach poszły do szkoły
a ja siedze w domu bo pogoda sie popsuła

próbuję sprzątać ale nie za bardzo mi to wychodzi :p

pozdrawiam 8)
 
reklama
Ruch faktycznie niewielki. :mad:
Ale to moze przez tą pogodę. Albo porządki przedświąteczne.
(na coś trzeba "zwalić" ;))

U nas dziś wielkie święto- ODPADŁ WRESZCIE KIKUT PĘPOWINY.
Nie mogłam się już doczekać :D.

Daria ma rekolekcje w przyszłym tygodniu, a potem już wolne przed świętami. :D

Basia- fajnie, bo na święta bedziesz się juz kąpac w nowej łazience.
Ja co prawda nie przepadam za remontami, ale ten efekt po.... ;D
 
Ja żyję a Wy????

Jak tam przedświąteczne porządki?

U mnie wszystko na raz
łazienka jeszcze nie skończona
a zrobiliśmy małą przeprowadzke i przemeblowanie
znów zamieniliśmy sie na pokoje 8)

pozdrawiam
 
Witam!
Jutro zajączek. Moi chłopcy czekają na prezenty. :D
Wczoraj zrobiłam zakupy. Teraz pozostały mi tylko drobiazgi i owoce.
Nie robię wielkich przygotowań do Świąt, bo jak zwykle nie ma nas w domu.
W niedzielę i poniedziałek jedziemy w odwiedziny do rodziny... 8)

Na dzisiaj Patryk musiał nauczyć się 10 przykazań i bardzo długiego wierszyka. Ciężko było... ::) Lenistwo wchodzi na mojego synusia... :(

Zasadziłam już nowe wierzby w ogrodzie. Nie mogłam się powstrzymać... ;D Teraz szukam Migdałka i Forsycję... ;D
 
Agnexx, Migdałka i Forsycję? Kto to? Czy to chodzi o rośliny?
Zajączek przed świętami? U nas zajączek przynosi prezenty w niedzielę rano.

U nas dzisiaj sprzątanie. Jutro pójdziemy ze święconym. Jedzonko zamówiłam, to sie nie przemęczam. Zresztą nie planujemy na te święta gości, to raczej my będziemy odwiedzali więc nie przesadzałam z zakupami. Śniadanko u teściów, potem jakiś spacerek.

Kajtek ma 21 maja komunię i jeszcze właściwie niczego nie umie. Nawet dzwoniłam po innych rodzicach, bo myślałam, że coś przegapiliśmy.
Ale nie. Taki maja system przygotowań. Trochę mnie to już niepokoi, bo czasu zostało mało. Jak oni zdążą się wszystkiego nauczyć? ::)
 
Migdałek
00111158.jpg



Forsycja
Forsythia_int_8.jpg


:laugh:

U nas jest tradycja, że prezenty od zajączka dzieci otrzymują w Wielki Czwartek. Byliśmy wczoraj u naszych chrześniaków z paczkami. Moi synowie też dostali prezenty. Mają teraz zajęcie na tydzień, bo później pewnie im się znudzi.  ::)

Syn mojej kuzynki też ma w tym roku komunię. Przygotowuje się do niej etapami. Określony materiał zalicza raz na miesiąc.

Ja również wybieram się jutro na święconkę. Ale góry jedzenia nie robię. Wystarczy, że moja teściowa przygotowuje się, jak na przyjazd wojska... ;D ;D ;D



Życzę spokojnych Świąt w miłej rodzinnej atmosferze oraz mokrego dyngusa... :laugh:
 
Drogie kobietki!

Życzę Wam radosnych, spokojnych świąt spędzonych w miłej, rodzinnej atmosferze. I abyście się nie urobiły po pachy  ;D.
 
a u nas nie ma tradycji że zajączek przynosi prezenty dzieciom :mad:

mój Bartek komunię ma 11 czerwca
a modlitwy juz dawno zaczeli zaliczać
ale nie ma przymusu co kiedy
każde dziecko zalicza to co umie

ja na świeta również sie goszczę
w wielkanoc do mojej mamy
a w lany poniedziałek do tesciowej
Teść ma 60-te urodziny

DWA KURCZAKI W KOSZU SIEDZĄ I RZEŻUCHĘ SOBIE JEDZĄ
BARAN W SZOPIE ZIOŁO PALI PEWNIE ZARAZ SIE PRZEWALI
KSIĄDZ ZA STOŁEM JUZ SIE BUJA
WESOŁEGO
ALLELUJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
... i po świętach... ::)
Cała nasza rodzinka w prezencie dostała chorobę ... a więc kichamy i bierzemy witaminy na wzmocnienie... :(
Nie mieliśmy nawet Lanego Poniedziałku, bo nie chcieliśmy się jeszcze bardziej rozchorować.
Jutro Patryk idzie do szkoły, bo jak zwykle u niego choroba wygląda, jakby jej nie było. Lekki katarek i koniec. ::) Za to mój mąż choruje na całego... w końcu katar to bardzo poważne schorzenie... :p
Mimo wszystko Wielkanoc minęła w miłej, rodzinnej atmosferze. Nie było obżarstwa itp.
 
reklama
Witam :)
Nareszcie po świętach ;). Ja robię sobie dziś dietkię: jogurt naturalny, kefirek i warzywka. Organizm musi się oczyścić po grzechu obżarstwa dwudniowego.

Agnexx: mężczyźni ZAWSZE chorują bardzo poważnie, nawet na katar. Skąd ja to znam? ;D

 
Do góry