reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

POGADUCHY O WSZYSTKIM

oj chyba będzie problem bo my chłopaków mamy ::)
mój syn chorował na mikroskop i właśnie go dostał i jest bardzo szcześliwy
a dziewczynka ?? hmm czy ja wiem
zastanawiwm sie co moja Paulina chciała jak miała 7 lat ale nie mogę sobie przypomnieć
ale chyba lalkami się wtedy bawiła namiętnie
 
reklama
BasiaJ mnie to nie dziwi, bo u nas wszyscy rodzice mówia do pani "Pani Małgosiu", a pani do nas tez w ten sposób, ale może u Was jest inaczej? a może inni też tak się zwracaja?
 
Asiulka ja mam chłopca, ale na urodziny z klasy zawsze najlepiej widziane były lalki typu Barbie, albo koniki Ponny.
 
Hello
No dziewczyny jakoś tu pusto mam nadzieją że to tylko przez tn weekend
Urodziny Bartka sie udały przyszedł kolega było fajnie
kupilismy mu jego wymarzony mikroskop
i taki był szczęśliwy że cały następny dzień chodził i tylko dziękował
najbardziej podobała mu się cola pod mikroskopem
takie fajne czarne kuleczki
 
A mój Kajcio weekend spędził u dziadków (musi się trochę podbudować i pobyc trochę sam bez brata). A wieczorem idą z mężem do kina na "Kurczaka Małego". Jeszcze muszę go zagonic do lekcji. Oj, coś czuję, że ciężko z tym będzie. Musi jeszcze wytrzymać miesiąc, bo w grudniu jadą z mężem na tydzień na narty. Szkoda, że to już ostatni taki przedłużony weekend w tym roku!!
 
reklama
Do góry