E
Edzia
Gość
Ja wysłałam Alexa do szkoły prywatnej gł. dlatego, ze w rejonowej jest 6 klas pierwszych i chodza na 12.45 do szkoły, to dla mnie dzień w plecy i szkoda najlepszych godzin na "zabijanie", a poza tym mam jeszcze maluszka w domu, więc łatwiej mi kiedy Alex ma zajęcia dodatkowe w szkole, a nie musimy go wozić. Napewno nie jest to takie dzeciństwo jak moje typu bieganie po podwórku z dzieciakami, ale i tak bym go nie puscia w dzisiejszych czasach...zareszta z kim by biegał, wszyscy koledzy tez w szkołach albo na zajęciach, nie mamy znajomych dzieci biegających po dworzu, bo mają jakieś inne sposoby na czas wolny.