Pogaduchy o maluchach. Rady i Porady

[Veronique1986]

To mnie uspokoilyscie bo juz myslalam ze to jakas choroba zoladka tyle w necie sie naczytalam :|

 

[Miczka]

u nas jest to samo - mały musi mieć jakiś śliniaczek pod buzią bo inaczej wszystko mokre :-)

 

[Veronique1986]

Masakra znowu chlusnal cala wode zwrocil przysypia na 10 minut budzi sie placze nawet na rekach ... teraz zasnal pewnie za chwile znowu sie obudzi cos chyba jest nie tak (( zmerzylam temperature 38 :|

 

[Corin]

Wera, temperature moze miec z upalu.

 

[danuska]

Werka, ja bym podjechała do lekarza to sprawdzić

 

[Veronique1986]

zadzwonilam wczoraj do citomedu olali mnie powiedzieli zze to nic powaznego a takie chlustanie jest spowodowane niedojrzalym jeszcze zwieraczem przelyku czy zoladka juz nie pamietam raczej zoladka ...
Wczoraj rozmawialam z Maqnio ktorej bardzo dziekuje i zrobilam tak ze... rozebralam go do samego pampersa bo byl w body.. i zasnal od razu na 4 godziny ...
Nie wiem skad sie wziela ta temperatura .. moze aprawde z upalu... ale wiem jedno jak dzisiaj bedzie tak goraco jak wczoraj to tez bedzie lezec na nagusa,,, bo tak mu jest najlepiej

 

[Aniaa23]

A ja wciaz sie zastanawiam nad szczepionka tyle o nich slyszalam... A w poniedzialek idziemy wiec czasu juz niewiele. Rota i pneumo sobie odpuscimy, tak nam poradzila polozna ze w naszym przypadku to nie warto. Doradzcie mi prosze czy lepiej skojarzona czy normalna. Z jednej strony chcialabym oszczedzic malej bolu a z drugiej slyszlalam ze skojarzona gorzej sie przyjmuje, heh. A Wy jak szczepilyscie dzieciaczki? I w ogole to taka szczepionke skojarzona sie w aptece kupuje? Jestem zielona w tym temacie, wiec prosze o rade!

 

[zuzu2]

Ania 23. My szczepiliśmy skojarzoną 5w1 no i byly 2 uklucia bo na zoltaczke osobne ale za pierwszym maly nie plakal ale za druga tak. Powiem Ci ze moj byl troszki marudny ale nie mial gorączki i nie mial bąbli po kluciu także ja jestem zadowolona z jego szczepnienia ladnie je przyjal tyroskzi marudzil ale moj jest taki ze nie placze za dnia chyba z emocnooo glodny i przetrzymany na glodzie a jak ma wzdecia to sie wierci i kweka a nie ryczy także bylo ok
Veronique ja slyszlam ze duzo dzieci ulewa po tym twoim melku co masz bebilon. U mnie tez czasami maly uleje fontanna ale rzadko moze inne mleko.

 

[basieniak]

Ania no temat szczepionek trzeba dobrze przemyśleć bo jak zaczniesz to tak już powinnaś kontynuować. Pisałam już na głównym wątku , ale mogę powtórzyć. Ja nie brałam skojarzonych ale nikogo nie chcę przekonywać bo każdy musi sam podjąć decyzję. To co na pewno mogę powiedzieć to, że jeżeli kwestią nie są pieniądze to rezygnacja ze skojarzonych ma sens jek te nie skojarzone bierze się dodatkowo w różntch terminach. My np. nie chcieliśmy tyle przeciwciał na raz dawać takiemu maleństwu więc najpierw wzieliśmy wzw i Hib a akurat po 4 tygodniach bo taki był termin zaczynamy serię DTP (to oddzielnie bo to już 3 w 1. A jeżeli bym musiała te pojedyncze brać jednego dnia to chyba bym wzięła tą skojarzoną... Tylko w moim przypadku pojedyńcze nie oznaczają braku wtdatków bo za wzw płaciłam bo ta darmowa jest firmy Euvax a to jest koreańskie świństwo z rtęcią więc płaciłam za szczepionkę firmy Engerix akurat. Tak samo z DTP bo ta refundowana jest szczepionką silniejszą "komórkową (DTPw)" a będę płacić za "bezkomórkową (DTPa)" bo jest delikatniejsza, i taka jest zazwyczaj w tych skojarzonych. Choć to myślałam, że będę miała za darmo bo mam zaświadczenie od neurologa, że jako wcześniak ma taką dostać. Tylko jak się zdecydujesz na wariant ten nie skojarzony w różnym terminie to możesz się przygotować na mocną dyskusję w punkcie szczepień i potraktowanie cię jak wyrodną matkę niestety więc trzeba być przekonanym co się chce...

Corin muszę się pochwalić, że też właśnie zostałam właścicielką manduki Znalazłam sklep w Warszawie gdzie można nosidełko wypróbować, pojechałam i kupiłam było tylko 10 droższe niż na allegro a pani w sklepie bardzo miła to nie bawiłam się już w zamawianie

 

[Kkasiulka]

Veronique - kładź małego na boku, nawet jak mu się uleje, to zaleje to, na czym leży, a nie zakrztusi się. Może się zdarzyć, że dzidziuś ulewa, czasem zje za dużo, czasem za szybko, czasami nałyka sie powietrza. Ważne, żeby przybierał na wadze. W przychodni mieli rację mówiąc, że jest to niedojrzały układ pokarmowy. Milenka cały pobyt w szpitalu tak chlustała, dosłownie, tak pod ciśnieniem - i to jeszcze wodami płodowymi tak ulewała, wręcz wymiotowała, teraz na szczęście jest już OK. A jak Twoje piersi???

Ania - ja mam starszą córcię, która zaczyna przedszkole, więc oprócz 6w1 Milenka dostanie szczepionkę na rota. Zdania są różne....ja Maję też tak samo szczepiłam i nic jej nie było, dobrze się wszystko przyjęło. Ważne, żeby wkłucie było głębokie - w mięsień, a pod skórę.