reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
No to mamy już roczek :-) :-) :-)
Urodziny- masakra - nigdy wiecęj chyba takich nie zrobie :tak:
Ale zaczne od początku. W sobote goraczka odpuściła ale Kuba postanowił zrobić sobie w nocy imprezę urodzinową, troche płakał troche z nami poszalał i poszliśmy spać uwaga uwaga o godzinie 3.30 :szok: Wstalismy o 6.30 i chyba nic nie trzeba dodawać. Nawet M się rano mnie zapytał czy czasem mi oczy nie zgniły od tak długiego spania :-D
Po zarwanej nocy Kuba oczywiście odsypiał w dzień. Goście się na urodziny zjechali a on śpi. Dwie godziny kazał na siebie czekać, ale taki tłum zdecydowanie mu się nie podobał :no: Tort wyszedł smaczny, ale Kuba nie chciał go zjeść, robił tylko "ooo" na biedroneczki i podobała mu się fontanna tortowa, tylko jak przestała się palić był wielki płacz że znikła :-D
Dobrze że mamy to już za sobą :tak:
Vill zdrówka dla Ciebie, mi na gardło pomaga tantum verde w arezolu (bezpieczne w czasie ciąży i karmienia)

No i mieliśmy 3-dniówkę bo od wczoraj Kuba ma wysypkę.
 
Ostatnia edycja:
Torcik był taki

P3030008.jpg

A to Kuba i jego poważny wiek :-D

P3040031.jpg
 
Witam dawno mnie nie bylo zycze zdrowka dla was i pociech :-)
U nas po staremu zabkow brak 8 kg wazy i 82 cm dluga sama stoi na chwile przy meblach isciabach chodzi i zasuwa od kilku dni z pchaczem sama a ja zania by bam niebylo :-)
Co do roczku tort kupny ciacha wlasnej roboty imoreska udana panna padla o 23 ale nieatety 21 osob zle wplybely na jej sen i co chwila sie z placzem budzila a tak to wszystko super jedynie sie martwilam bo kilka dni przed urodzibami byla goraczka ale potowek ani zabkow niebtlo wiec niewiem coto bylo..
 
kajoinka zazdroszczę że już masz imprezkę za sobą, u nas to jeszcze wszystko przed.. Nie lubię takiego tłumu gości jak mi się przez dom przewija i mała ma to chyba po mnie :-) jak by nie było 16 osób na dwóch pokojach to troszkę ciasnawo.. ech jakoś to będzie. Ale Kubuś to fajny chłopczyk i jaką ma fajną fryzurkę, moja to dalej łysawa z paroma włoskami śmiga:blink:

Atan dawno Cię nie było ale super że się odezwałaś. Twoja to pannica chyba będzie, laska jak się patrzy.. Wysoka i szczupła, tylko pozazdrościć. Moja to ciężka i jak nieraz muszę ją dłużej ponosić bo np. zębiska to kręgosłup boli i ręce odpadają. No ale co się dla dziecka nie robi.

A my jutro wizyta w przychodni, bo ten kaszel się taki brzydki zrobił i mi charczeć zaczyna, więc nie mamy wyjścia.
 
Hej, hej :-)

kajoinka najlepszego dla Kubusia - chłopak jak się patrzy :tak: A jak stoi sobie ładnie - nie to co my, ale to nic ;-)

U nas przebijają się czwórki, tzn. jedna już cała po szerokości na wierzchu, dwie pozostałe tak z jednej stron na razie, więc wiadomo.
Żegnamy cyca na dorbanoc - wczoraj i dziś z sukcesem; marudzenia coraz mniej. A ja zamiast się cieszyć, to trochę mi smutno z tego powodu :zawstydzona/y: No ale wiem, że tak trzeba. W nocy próbuję przekupić go herbatką, ale ostatecznie jeszcze raz mu pozwalam cycać (no nie przesadzajmy - nie musi przecież zrezygnować od razu ze wszystkiego), a potem śniadanko i w dzień ile chce.
Oczywiście M dzielnie pomaga przy usypianiu, co mnie niezmiernie cieszy. I w ogóle bardzo się angażuje :-)
 
Nareszcie się wyspałam, mam nadzieję mój mały kawaler w końcu zrozumie że noc jest po to aby spać i odpoczywać ;-)
vill Kuba w przeciągu ostatnich 2 tygodni nauczył się tak ładnie stać i z każdym dniem jest coraz lepiej :tak: czasem próbuje już chodzić za jedną rękę i wzdłuż mebli ładnie zasuwa :-) Na Rafałka też przyjdzie czas i nic na siłę ;-) Ja też postanowiłam pomału odzwyczajać małego od cyca (więc nie jesteś sama :tak:) wczoraj w dzień dostał tylko 1 raz, ale wieczorem myślałam, że umrę z bólu. Miałam tak pełne piersi, na aerobiku mi prawie bluzka przesiąkła. Jeszcze M go uśpił zanim wróciłam i jak na złośc nie obudził sie po moim powrocie. Wiec przez sen dałam mu cyca bo mi mleko samo płynęło :no:
atan pięknie wyglądałyście na urodzinach :-)
beata włoski to nie powiem bo Kubie się udały, od urodzenia ma długie, tylko teraz mu zjasniały. Zbieramy się żeby mu je podciąć trochę, ale to będzie trudny wyczyn, ciężko kiedyś było mu podciąć sama grzywkę bo w oczka mu wchodziła. Zdrówka dla maleństwa.

Kuba w końcu nauczył się pić samodzielnie z niekapka :-) Przez tą gorączke nie wychodzilismy kilka dni na dwór, a Kuba cwaniak wyciagał czapke, próbował wkładać ją na głowe i pokazywał na okno że chce na dwór :-D
 
A ja się pochwalę:-) Nadia wczoraj zrobiła swoje pierwsze samodzielne kroczki, bez podtrzymywania się czegokolwiek:-):-) taki prezent od niej dostałam
A co tam u Was dziewuszki?
 
reklama
beata gratuluję pierwszych kroczków :-) Kubie już coraz bliżej do pierwszych kroków, czasem sam zrobi jeden krok, ale potem zazwyczaj jest bach, albo mama łapie :-D

Ale dziś pogoda buuu, nic się nie chce
Kuba ma pierwsze cięcie włosów za sobą, ale to był wyczyn :szok: gdzieniegdzie ma troche nierówno :sorry:, ale nareszcie wygląda jak człowiek :-D
Najlepszego dla wszystkich kobietek i tych dużych i tych małych ;-)
 
Do góry