haj!
Dzieć śpi, a ja zaraz biorę się za robienie bombek (zgapione od Marusi .
Młody wczoraj był znośny, a nocka, normalnie cudo! Dwie pobudki, normalnie Jontek rozpieszcza mnie już od 2 nocy
Karolina widać już pod dziąsełkami jedynkę prawą, dwójkę lewą (oba u góry), prawej dwójki nie mogę podglądnąć ;/ no dole przy dwójkach dziąsła są nieźle zarumienione i opuchnięte ;/
Jeśli chodzi o kąpiele to ja nie potrafię i robiłam to raptem kilka razy jak małżon był w pracy lub na wyjeździe ;/ Ale za to tata wiedzie zdecydowany prym młody jak jest rozbierany to choćby był baaardzo zmęczony to aż piszczy z radości! A kąpiemy go codziennie! Wydaje mi się że trudno mu byłoby zasnąć! To taki nasz rytuał!
Antek też jest wyjątkowo małomównym dzieciątkiem! Jak mu jest smutno to mówi Mama (z bańką ze śliny na ustach , ale za to ruchowo szaleje, wstaje (i jak stoi przy kanapie to potrafi także uśiąść, raczkuje na zmianę z pełzaniem, siada (choć rzadko bo o wszystko robi na brzuchu - jego ulubiona pozycja
Choinka będzie! Ale sztuczna, będzie stała na komodzie (w zasięgu ręki Antka) ale młody całkiem nieźle reaguje na nie wolno!
Mieszkanie mam wstępnie ogarnięte! W ten wek. biorę się za bigos i marynowanie mięs do pieczenia! Mama przywiezie ryby i wszystkie pierogi, uszka, krokiety! reszta ja robię, ale to od przyszłego tygodnia! Aaa, bo święta u nas! strasznie się na to cieszę! A najbardziej na to że Antoś będzie z nami w takich bardzo rodzinnych świętach! Niestety teście będą sami w te święta, ale w pierwszy dzień świąt pakujemy się wszyscy i jedziemy do nich na jeden dzień (o ile pogoda dopisze). No i jak zwykle w takich chwilach, spakujemy całe jedzenie i nic nie uprzedzając zapukamy do drzwi! Oby tylko nie zasypało, bo to ok 200 km w jedną stronę ;/
Dobra kobitki, oby ten dzień był dla wszystkich (zwłaszcza tych ząbkujących i chorych) dobrym dniem!
buziaki
Dzieć śpi, a ja zaraz biorę się za robienie bombek (zgapione od Marusi .
Młody wczoraj był znośny, a nocka, normalnie cudo! Dwie pobudki, normalnie Jontek rozpieszcza mnie już od 2 nocy
Karolina widać już pod dziąsełkami jedynkę prawą, dwójkę lewą (oba u góry), prawej dwójki nie mogę podglądnąć ;/ no dole przy dwójkach dziąsła są nieźle zarumienione i opuchnięte ;/
Jeśli chodzi o kąpiele to ja nie potrafię i robiłam to raptem kilka razy jak małżon był w pracy lub na wyjeździe ;/ Ale za to tata wiedzie zdecydowany prym młody jak jest rozbierany to choćby był baaardzo zmęczony to aż piszczy z radości! A kąpiemy go codziennie! Wydaje mi się że trudno mu byłoby zasnąć! To taki nasz rytuał!
Antek też jest wyjątkowo małomównym dzieciątkiem! Jak mu jest smutno to mówi Mama (z bańką ze śliny na ustach , ale za to ruchowo szaleje, wstaje (i jak stoi przy kanapie to potrafi także uśiąść, raczkuje na zmianę z pełzaniem, siada (choć rzadko bo o wszystko robi na brzuchu - jego ulubiona pozycja
Choinka będzie! Ale sztuczna, będzie stała na komodzie (w zasięgu ręki Antka) ale młody całkiem nieźle reaguje na nie wolno!
Mieszkanie mam wstępnie ogarnięte! W ten wek. biorę się za bigos i marynowanie mięs do pieczenia! Mama przywiezie ryby i wszystkie pierogi, uszka, krokiety! reszta ja robię, ale to od przyszłego tygodnia! Aaa, bo święta u nas! strasznie się na to cieszę! A najbardziej na to że Antoś będzie z nami w takich bardzo rodzinnych świętach! Niestety teście będą sami w te święta, ale w pierwszy dzień świąt pakujemy się wszyscy i jedziemy do nich na jeden dzień (o ile pogoda dopisze). No i jak zwykle w takich chwilach, spakujemy całe jedzenie i nic nie uprzedzając zapukamy do drzwi! Oby tylko nie zasypało, bo to ok 200 km w jedną stronę ;/
Dobra kobitki, oby ten dzień był dla wszystkich (zwłaszcza tych ząbkujących i chorych) dobrym dniem!
buziaki
Ostatnia edycja: