reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Nefi a to dziady ze Cie wywaliły, brrr
Z tymi pasozytami w pikolu to jest tak ze sa w kazdym,
dzieci załatwiaja sie a potem Pani nie da rady kazdego przypilowac z umyciem rak, dotykaja zabawe, siebie, jedzenia. Mi pediatra, taka zyciowa babka, mowiła ze w wieku przedszkolnym od 50-70 % dzieci w grupie ma,
sa nosicielami,
tylko rodzice nie sprawdzaja, nie badaja, nie odrobaczaja, wstydza sie
bo dalej panuje przekonanie ze robaki sa u dzieci z brudnymi rekami z rodzin patologicznych.
reakcja taka "my u nas robaki przeciez u nas jest czysto?"
swojego odrobaczam jak inne nie a ze on alergik to łatwo złapie . musiałabym go przestac do pikola puszczac.
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzien dobry dziewczynki

ja już w irlandii:-( ze srody na czwartek ladowaliśmy w dublinie. Wolalabym wracac po 2 tygodnaich, bo po 2 mieisiachc to jest masakra.
We wtorek idę pierwszy raz do pracy na 6 godzin ( od 18-24) , w srode mam tylko 3 godz ( 18-21) i czwartek 8 ( 7-15) stres nie z tej ziemii. JAk moi chłopcy sobie dadza radę beze mnie i bez cycuszka:szok::szok::szok:

spróbuej moze wieczorkiem was podgonic- ale wczoraj poslzismy juz spac 21:30-:szok::szok::szok:
bo poki co musze ogaranc nasze walizki i poukladac młodego ubranka.
A no i wczoraj mielismy spotkanko z niania naszego synka. SMial sie do niej, a nawet go uspiła:-) wiec na razie jestem pozywtynie nastawiona.
 
Nusia to super, ze niania pozytywnie odebrana, na pewno jesteś spokojniejsza:)

masakra z tymi pasożytami, vill to ciężka droga przed Tobą, ale musisz to zrobić jak najszybciej, w internecie jest bardzo dużo na temat odrobaczania, mam nadzieję, że w końcu wszelkie dolegliwości poznikają:)

a Marysia dziś kończy 7 miesięcy, juhhhuuuu!
 
nefi dlaczego bezrobotna ? co sie stało ?

nusia ja mam jeszcze tydzien wolnosci i trzeba bedzie wrocic do pracy mam nadzieje ze bedzie do czego :no: chociaz nie dokonca jestem przekonana zeby zostawic malego na tak dlugo z babcia mojego Kamila ale nie mam wyjscia puki co codziennie jezdzimy do babci i sie przyzwyczajamy

vill nie za ciekawie z tymi robalami ale obawiam sie ze czosnek Rafałkowi nie podejdzie

U nas juz 4 dzien pod rzad młody odpłynął po kąpieli bez mruknięcia ale to pewnie duza zasluga tego ze nie ma drzemki kolo 18 za to po 19 dopomina sie mycia i przed 20 juz lula i tak do 1 wiec nie jest zle
 
Hej :-)

M bawi się z chłopakami na ogrodzie, ja z RAfałkiem po odwiedzinach u sąsiadki, teraz maluch grzecznie śpi (bez kąpieli nawet, bo wróciliśmy chwilę temu), a ja idę studiować ;-)
Temat studiów: oczywiście robaczki, laboratoria i to wszystko czego jeszcze nie wiem - strzeż się panie doktorze :ninja2:

nefi jak to bezrobotna? Twoja decyzja czy szefostwa? Widzę, że "popsujesz" statystyki urzędowi :baffled: Nie wiem czy się chwaliłam, ale mi pani w PUP ostatnio zaproponowała (jako że M pracuje), co bym na M ubezpieczenie przeszła i się wyrejestrowała (rzekomo - po co mam jeździć specjalnie i się podpisywać) - "przecież i tak mi to nic nie zmienia" :confused2:

nusia poradzą sobie chłopaki :tak: I super, że Franek dogaduje się z nianią - to już połowa sukcesu :-D Druga połowa zależy od Ciebie - życzę Ci, żebyś nie tęskniła za bardzo i nie myślała za dużo (oj, jak łatwo powiedzieć - a sama jadę w poniedziałek do lekarza akurat w porze obiadowej i pewnie też się będę stresować czy panowie sobie beze mnie poradzą, a co dopiero gdybym do pracy pójść miała :szok:). Ale będzie dobrze ;-)

Amandla gratulacje dla Marysi
pluszowa_zabawka_mis_22.jpg




Madziorka no to mamy podobny program dnia ;-)
 
Oj a ja wczoraj się wreszcie do gin wybrałam po raz pierwszy po porodzie. Dostałam zaświadczenie do becikowego i ciekawa jestem czy teraz mi się kasa należy. Bylam tez u internisty właśnie żeby się odrobaczyć bo mam problemy brzuszne, ale nie chciala mi dać odrobaczenia tylko skierowała na badania krwi i kału- więc zobaczymy co wyjdzie z tego:)
bartka też chcę odrobaczyć ale byłam juz u dwóch pediatrów i nie chcą mi dać leku.
A psy i kota to ponad rok nie odrabczałam:( codziennie idę do weta i zapominam:( muszę kupić i z 2-3 razy tym razem powtórzyć.

Pola po wczorajszym basenie ma katar i pokasłuje całą noc:( więc też muszę do tej debilnej pediatry iść w poniedziałek nie wiadomo poco bo i tak ona nic nie wie:)

W nocy Pola się budzi już z 10 razy. Ale dziś po każdym karmieniu ją odkładałam do łóżeczka i było dużo mniej pobudek bo ona jest tak czuła na dzwięki i dotyk a potem bez cycka nie umie zasnąć!

Ja postanowilam iść na 2 miesiące na wychowawczy i od 1 Grudnia do nowej pracy wracam :( szukam opiekunki ale jest tak drogo że 1 raz w tygodniu moja mama się zgodziła zająć Polą a ty nagle Pola zaczeła się jej bać i wyje na jej widok!!! Ciekawe jak zareaguje na jakąś opiekunkę:(
 
Ostatnia edycja:
hej, hej

nefi :angry::angry:, dziady jedne!!
nusia superowo, że dobra niania się trafiła, to najważniejsze. A chłopaki dadzą sobie radę!
madziorka ttzymam kciuki coby babcia nadążyła za Adasiem
maria gdzie zdecydowałaś się na basen?

U nas pojawił się 2gi ząbek, przy pierwszym moment przebicia dziąsła był bezproblemowy, ale 2 kolejne dni masakryczne. Teraz dziąsło przebite, ciekawe czy powtórka z rozrywki.
Wczoraj byliśmy w tesco 30% na wszystkie produkty. Kupiłam Grzegorzowi fajne butki, bo na spacerze trochę chłodno w samych skarpetkach. A no i 2 karimaty, a na to wielką narzutę będę kładła, coby miał spokojnie teren do brykania. Za 2 tygodnie będziemy jechać do szwagierki, więc zawieziemy małej Hani naszą matę. W sumie mata cieszy się już małym zainteresowaniem, zwykle bawi się na kocu który jest poza nią. Generalnie widzę, że mieszkanie (na razie pokój) trzeba zabezpieczyć nogi ławy, kant łóżka. Na razie wszystko obtoczone poduchami w użyciu też kojec mój do spania z czasów ciąży i rogal do karmienia. Tak na prawdę najlepszym rozwiązaniem byłby kojec, taki duży drewniany, bez podłogi tylko ze szczebelkami, niestety na takowy nie mam miejsca ...
 
Cześć Dziewczyny
Znów mam mega zaległości w forum ale chyba nie dam rady doczytać co u was :-(
Marcinku jest coraz bardziej absorbujący,nie popsuł się ale po prostu rośnie i zęby mu idą i idą i wyjść nie mogą... biedny się męczy
U nas ok, wczoraj byliśmy w Prokocimiu na usg głowy i wizycie kontrolnej u pediatry. Waga 8 kg,wzrost jakieś 75 cm,obwód głowy - 45 cm :tak:
Wszystko jest w porządku, usg wyszło bardzo dobrze, żadnych wylewów, krwiaków itd. dr w poradni patologii noworodka też zadowolona, Marcinku rozwija się super; jak jej powiedziałam, że staje na nóżki jak się go weźmie za ręce do siadu to stwierdziła, że daje głowę ze to niemożliwe i muszę go ciągnąć do góry za te ręce, nawet potwierdziła swoją teorię bo jak go wzięła to usiadł, ale nie chciał wstawać...co jej będę tłumaczyć, że naprawdę wstaje ale dopiero się obudził (ona ho obudziła) i nie ma na to siły i ochoty (poza tym leżanka się skończyła i nie miał się na czym oprzeć.Prawda jest taka, że wcale go nie ciągniemy, po prostu trzymam go za ręce, on siada a za chwilę na równe nogi, albo klęka i się podnosi do stania... :rofl2: a przecież jeszcze sam nie siedzi. No ale przyznała, że jest silny i możliwe, że będzie chodził już w 10-tym miesiącu
Poza tym mamy podawać żelazo takie w saszetkach ale zapomniałam nazwę, bo jest blady...za miesiąc trzeba zrobić morfologię, żeby sprawdzić czy to nie anemia
Poza tym kupiliśmy w ikei krzesełko - to mu się najbardziej podobało ;-)
Zobacz załącznik 498031

Obudził się to lecę
Pozdrowienia
 
reklama
hej dziewczyny,
ależ oczywiście, że oni mnie wywalili. szkoda tylko, że nie było ich stać na to, żeby powiedzieć mi wczesniej zanim znalazłam nianię.
no cóż trudno, przynajmniej będę zmotywowana do poszukania nowej pracy.

Vill no cóż tak zepsuje im statystyki. Moim zdaniem w PUP powinni byc rozliczani ze znalezionych miejsc pracy dla bezrobotnych, wtedy pewnie wyglądałoby to inaczej. Tylko w Polsce wiele rzeczy jest odwrotniej niż w samolocie.

Miłego dnia dziewczyny ja znikam
 
Do góry