pinula30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2011
- Postów
- 594
Na początek kilka słów o sobie i o tym co u nas.
Jaś się popsuł z nocnym spaniem. Skończyły się już noce kiedy po zaśnięciu o 20 budził się dopiero o 6 rano. Teraz budzi się częściej. minimum 2 razy a czasem nawet i 3 razy. Dzień nam się za to ustabilizował. Wstajemy o 8:30. o 9 jemy kaszke, później sie bawimy i koło 11 idziemy na 40 minut drzemki. Po pobudce dalej się bawimy. o 13 jemy mleczko. i wtedy albo idziemy na spacerek i spimy po spacerku, albo idziemy spac zaraz po karmieniu i spimy minimum godzine. Później o 17 jemy zupkę, gotowaną przez mamę. Jest to albo ziemniaczek z buraczkiem, albo marchewka z dynia, dynia z brokułem, dwa razy próbowaliśmy mięska raz królik raz kurczaczek ale jak narazie entuzjazmu nie widzę. Do zupek dodajemy kaszkę manne w ramach ekspozycji na gluten. Nie wiem czy prawidłowo, ale nie widze żadnych niepokojących objawów,
Ja już 19 września wracam do pracy. Czasem sie zastanawiałam czy jestem wyrodną matką że się cięszę że wracam do pracy. Lubię to co robię. Na pewno będe tęsknic za Jasiem. Ale kiedy wtedy do pracy trzeba wrócic, a jak bym straciła tą posade która mam to bym sobie nie darowała. Fajni ludzi i 200 m od domu. Więc Jaś będzie przychodził z babcią po mame do pracy. Będą zaglądac w ciągu dnia przy okazji spaceru, a jak by była potrzeba to w każdej chwili moge wyskoczyc do domu w tą i spowrotem. Zreszta ileż można siedziec w domu, do ludzi mi sie chce. ot takie oto przemyślenia "wyrodnej mamuśki"
U nas zęby dają o sobie znac. Czasem budzi się z krzykiem w nocy, Aplikacja ibum i po 15 minutach xspokojnie zasypia. w dzień pcha do buzi wszystko co ma pod ręką razem z ręką. Na dziąsłach, które wcześniej były gładziutkie pojawiły się zarysy ząbków. Więc czekamy na TEN dzien.
Dziś skończyliśmy pół roczku
Jaś nie siedzi, nie staje jak Dorain Angel... (wow) pełza za to ładnie, turla się też bardzo ochoczo i daleeeeeko.
Co do rozszerzania diety, to Jasiek wcina maliny aż miło. Daje mu malinkę prosto do buziaka troche ją przy tym rozgniatając. Reszte mieli Jaś i zaraz otwier dziubek po jeszcze.
Vill co do kropelek z vit d3 to JuvitD3 albo Devikap na recepte kosztuje 3 zł. Więc warto poprosic o recepte przy okazji wizyty u lekarza, bo zima idzie trzeba będzie wrócic do regularnego podawania owej witaminki.
Lastpetunia jest w buteleczce bez recepty. Nazywa sie juvit baby d3 i jest fajna do z pompką.
Mini na wczasach.... Wypoczywaj :*
Ewstra te twoje loki to naturalne? Kapitalne, piękne.... zawsze takie chciałam miec.
Lastpetunia naszemu Jasiowi pocą się stopy. A twojej księżniczce co? całe ciałko?
Marusia ale zmiana.... wow... Za mną chodzi ścięcie włosów, ze względu właśnie na to o czym piszesz. Chodze cały czas w kucyku (cieszę się na powrót do pracy bo zacznę się w końcu czesac częściej niż w niedzielę do kościoła) i moje włosy są wszędzie. Do tego musze je my codziennie, bo niestety je tak przyzwyczaiłam i nie sposób odzwyczaic. a przy długich włosach to więcej zabawy przy tym. Ale z kolei którtkich włosów nie umiem sobie ułożyc,
..................................................
No i nie doczytałam do końca... alejtro też jest dzień.... Miłej nocy
Jaś się popsuł z nocnym spaniem. Skończyły się już noce kiedy po zaśnięciu o 20 budził się dopiero o 6 rano. Teraz budzi się częściej. minimum 2 razy a czasem nawet i 3 razy. Dzień nam się za to ustabilizował. Wstajemy o 8:30. o 9 jemy kaszke, później sie bawimy i koło 11 idziemy na 40 minut drzemki. Po pobudce dalej się bawimy. o 13 jemy mleczko. i wtedy albo idziemy na spacerek i spimy po spacerku, albo idziemy spac zaraz po karmieniu i spimy minimum godzine. Później o 17 jemy zupkę, gotowaną przez mamę. Jest to albo ziemniaczek z buraczkiem, albo marchewka z dynia, dynia z brokułem, dwa razy próbowaliśmy mięska raz królik raz kurczaczek ale jak narazie entuzjazmu nie widzę. Do zupek dodajemy kaszkę manne w ramach ekspozycji na gluten. Nie wiem czy prawidłowo, ale nie widze żadnych niepokojących objawów,
Ja już 19 września wracam do pracy. Czasem sie zastanawiałam czy jestem wyrodną matką że się cięszę że wracam do pracy. Lubię to co robię. Na pewno będe tęsknic za Jasiem. Ale kiedy wtedy do pracy trzeba wrócic, a jak bym straciła tą posade która mam to bym sobie nie darowała. Fajni ludzi i 200 m od domu. Więc Jaś będzie przychodził z babcią po mame do pracy. Będą zaglądac w ciągu dnia przy okazji spaceru, a jak by była potrzeba to w każdej chwili moge wyskoczyc do domu w tą i spowrotem. Zreszta ileż można siedziec w domu, do ludzi mi sie chce. ot takie oto przemyślenia "wyrodnej mamuśki"
U nas zęby dają o sobie znac. Czasem budzi się z krzykiem w nocy, Aplikacja ibum i po 15 minutach xspokojnie zasypia. w dzień pcha do buzi wszystko co ma pod ręką razem z ręką. Na dziąsłach, które wcześniej były gładziutkie pojawiły się zarysy ząbków. Więc czekamy na TEN dzien.
Dziś skończyliśmy pół roczku
Jaś nie siedzi, nie staje jak Dorain Angel... (wow) pełza za to ładnie, turla się też bardzo ochoczo i daleeeeeko.
Co do rozszerzania diety, to Jasiek wcina maliny aż miło. Daje mu malinkę prosto do buziaka troche ją przy tym rozgniatając. Reszte mieli Jaś i zaraz otwier dziubek po jeszcze.
Vill co do kropelek z vit d3 to JuvitD3 albo Devikap na recepte kosztuje 3 zł. Więc warto poprosic o recepte przy okazji wizyty u lekarza, bo zima idzie trzeba będzie wrócic do regularnego podawania owej witaminki.
Lastpetunia jest w buteleczce bez recepty. Nazywa sie juvit baby d3 i jest fajna do z pompką.
Mini na wczasach.... Wypoczywaj :*
Ewstra te twoje loki to naturalne? Kapitalne, piękne.... zawsze takie chciałam miec.
Lastpetunia naszemu Jasiowi pocą się stopy. A twojej księżniczce co? całe ciałko?
Marusia ale zmiana.... wow... Za mną chodzi ścięcie włosów, ze względu właśnie na to o czym piszesz. Chodze cały czas w kucyku (cieszę się na powrót do pracy bo zacznę się w końcu czesac częściej niż w niedzielę do kościoła) i moje włosy są wszędzie. Do tego musze je my codziennie, bo niestety je tak przyzwyczaiłam i nie sposób odzwyczaic. a przy długich włosach to więcej zabawy przy tym. Ale z kolei którtkich włosów nie umiem sobie ułożyc,
..................................................
No i nie doczytałam do końca... alejtro też jest dzień.... Miłej nocy