reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

ojojoj to znowu tylko ja jestem wyrodna matka krzywdze dziecko tv :-D
Amandla pasy owszem- na kineskopowym ;-) Na LCD zrobisz fote jest czysty obraz nic nie drga ;-)
No nic nei bede rozstrzasac, wlasnie 10 minut uratowalam sie bajka by zjesc obiad bo znowu dzis przez marude nic nie jadlam :confused2: O zobaczyl znowu zabawki- nie wiem tyle co siedzi w tym lezaczku to na poczatku tam jakies ksztaltwy widac widzial, potem totalnie je ignorowal i dzis dopiero znowu jakby mu sie objawili i na nie spoglada :eek:

O mnie..bylam u lekarza.. mam troche malych problemikow po ciazy, ogolnie nie funkcjonuje za super. No coz zycie..
Nie czuje sie tez ok z tym szyciem, probowalismy raz i bardzo mi bylo zle ;-( Zbadala mnie i mowila, ze wyglada dobrze a blizna sie kiedys zmiekczy ...ciekawe kiedy heh
Jesli nadwaga mi pozowli to bede miala ten "implant" w ramieniu na 3 lata, fajnie by bylo nie ma przypadkow zajscia z tym.

Uwaga- w poniedzialek ide sie zarejestrowac do dentysty :-( :-( Chyba zejde teraz odpornosci na bol nie mam ani cienia po porodzie :zawstydzona/y: Wczesniej byla masakra (wiecie, ze nie chodzilam od laaaat) a teraz to jkabym po smierc miala isc, powaznie :-(
A jeszcze bez meza bo bedzie musial zostac z malym o la bogaaaaa


Atomowka sliczny braciak blizniak :-D Ciekawe jak moj by w chuscie funkcjonowal bo w nosidelko 2 gi raz wsadzilam i tak sobie jakos ciezki jest strasznie mi :zawstydzona/y: U Was ok zero marudzen? :-) Cos nam sie blizniaki wtedy rozstroiły hehe

Ciekawe jaki dzis bedzie wieczor hmm odespac mi dal 2 godzinki, troche pomarudzil maty nie chcial - w lezaczku przy bai sie wyciszyl, ze zjadlam, teraz gapi sie na mnie ale chyba zamalo bodzcow dostarczam bo juz miąkwi.. Ehh no nic uciekam ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Angel jak pierwszy raz go zamotałam to był wielce niezadowolony i płakał bardzooo, drugim razem też nie bardzo mu się podobało ale było już ciutke lepiej. Teraz czasami płaczę jak go wkładam, bo muszę się trochę nagimnastykować z nim. Jak go wsadzę do chusty to najpierw jakieś 5-10 minut muszę połazić po mieszkaniu żeby załapał co się dzieje, bo jak siadam to się wkurza, ale potem już jest gitara i zawsze zasypia w chuście
Serio polecam tylko trzeba uporu i próbować aż do skutku, czasami się źle zamotać można na początku i dlatego maluch płacze a i nam ciężko
Ale to kwestia treningu
Potem jest ok, ja mam wolne ręce, obiad zrobię i co tam tylko chce a i mały happy

Anula taką samą matę kupiliśmy Tiny Love zoo ale jeszcze nie przyszła do mnie
Mam nadzieję,że Aleksowi się spodoba i nei będzie to kasa wydana w błoto bo faktycznie drogie to cholerstwo
 
No ja też tak trochę te uszy chroniłam, ale jak widać chyba mózg przez nie nie wypłynie.:-p Woda na buźce nie robi na niej najmniejszego wrażenia, chociaż po szpitalu było ciężko, bo tam się nie szczypali i kąpiele jej się zupełnie nie podobały. Na początku musieliśmy ją kąpać tylko na brzuchu, twarzą do powierzchni wody, bo na plecach było straaaaaasznie. Teraz też zdecydowanie woli na brzuchu, ale na pleckach już daje radę. Basen planujemy w lipcu, jak młoda skończy 4 miesiące, bo od tego wieku u nas jest basen dla dzieci. Mam nadzieję, że będzie jej się podobało. :happy:
Telewizor u nas też czasem jest w użyciu. Szczególnie jak muszę zjeść obiad, a dziecię akurat ma fazę na "zabawiaj mnie". Strasznie szybko ją nudzą wszelkie wynalazki i zabawki.
A dla osób, które ponownie odkryły i rozpropagowały chusty, ode mnie osobiście, nagroda Nobla.:tak: A marudzeniem nie ma co się przejmować, przechodzi po chwili i jest tylko błogość na mordce. Podobno dzieci nie motane od początku, w późniejszym wieku mocno się buntują przeciwko wiązaniu w chuście.
 
Angel ja wcale nie uważam, że jesteś wyrodną matką z tą telewizją, Mania też czasem patrzy na ekran i nie robię z tego afery, ale unikam dłuższego patrzenia, no ale to już każdy ma tam swoje paranoje;)
Atomówka ja mam matę tiny love zoo jest super!
Mania wykąpana i najedzona już śpi ,a ja się zabieram za gazetki :) Miłego wieczorku!
 
Hej zartuje przecie :-) Ale fakt faktem czasem jak czytam forum i w niektorych sparwach wszystkie robia inaczej jak ja to tak sie czuje ;-)

Dzis swoim marudzeniem mały miś rozbawił mnie szczerze! Bylo to takie histerycznie urocze hehe
Kąpiel, sama i juz czerwony taki kiedy zawsze kapac sie lubi :crazy: Nie wiem moze bez taty tak..
Potem tez taki placz i takie zale przy wycieraniu, ubieraniu.. az co chwile sie zatrzymywal w tym płaczu i robil mine jakby sie zastanawiam "ale czemu to ja wlasciwie placze" :D On robi takie slodkie kopytko jak placze takim wymuszonym placzem pod tytulem "jaki to ja biedny, pokrzywdzony nie wiem sam dlaczego". No i po tym meczącym procesie kapieli i ubierania, łkając jeszcze tak strasznie przy cycu odpłynął w siną dal 2 godziny temu :sorry: To chyba juz raczej 'ten nocny sen' wiec pewnie pol godzyny amku i dalej spanie bedzie. Chociaz kto tam wie nagle pierwszy dzien moze byc inny , szczegolnie, ze o tym tu piszę :-D

A ja myslalam, ze cos posprzedaje na ebayu z jego ciuszkow a tu lipa;/ juz nawet za pol darmo nie chca masakra a takie ladne akurat wystawilam:/
Na allegro chcialam ale patrze wysylka list do 500 g 25 zł no napewno mi ktos ciucha kupi z taka wysylka;/
 
Witam sie wieczornie.

W końcu mam chwilkę żeby napisać coś, bo czytam was jak się cycolimy:-)

Synuś już spi od pół godzinki. Dziś bez kąpieli- jakoś jeszcze nie odważyłam sie bez męża.....
JA sie biorę zaraz za umycie naczyń i za ugotowanie zupy:-)
W ogóle dziś w południe leżeliśmy w trójkę w łóżku i zabawialiśmy małego, potem cyc i tak wszyscy zasnęliśmy. no i tak drzemaliśmy 3 godzinki:-)

Co do tv. zazwyczaj chronię małego oczy i odwracam go w inna stronę. ALe czasami mam go na kolanach i sobie zerka- choć czesto zasypia po chwili:-)

Filmik jest obłędny. Ale kiedy to moje dziecko było takie małe.
A uszy przy kąpaniu zawsze chroniłam, choć czasami wlała sie woda.

Mate edukacyjną mamy tez z Tiny Love Plac zabaw- ale nie kupowałam tylko dostaliśmy od mojego kuzyna po jego córce.


Bozienka- ciesze sie ze wszytko sie układa
Amandla- miłego czytania:-) no i buciki prześliczne

Atomóka- widac ze Alkeskowi dobrze

Kasiulka- ja tez czaję się na jakięs nosidełko
 
U nas nie ma probleu tv - ja po prostu nie koduję, że mam w domu taki wynalazek :-D Doskonale obywam się bez. Tylko M pierwsze co robi po powrocie do domu, to włancza pudło :crazy:

Z tymi uszami to my też unikamy "zalania" (bo M na chrzcie został zalany i dostał zapalenia ucha - ileż razy ja to już słyszałam :rolleyes2:) - no i tez chyba niepotrzebnie, bo jak tak na chłopski rozum wziąć, to przecie dziecko w wodzie "wychowane". No więc dziś zrobiłam eksperyment - pod koniec kąpieli odkręciłam prysznic zawieszony nad wanienką (bo M nie miał ochoty nam pomagać DZIŚ), tak żeby woda leciała za Rafałem, ale w ten sposób trochę tam kropiło - nie wyglądał na niezadowolonego ;-):tak:

Amandla lakierki obłędne :-)


Z chustą udało nam się dzisiaj połazić pół godziny (jak na pierwsszy raz, uważąm, całkeim nieźle) - spaliśmy jak aniołek, potem była kuuuuupa i po zawodach :nerd: Ale będziemy ćwiczyć pilnie.

Ze spaniem to już sama nie wiem - niby budzić malucha nie trzeba, ale wczoraj jak mi się obudził po dobrych 5 godzinach, to był taki GŁODNY, że strach sie bać :eek:
Angel
a Dorian też tak ma, że jak zdenerwowany i cyca dostanie, to ciągnie tego cyca, ale jednocześnie jeszcze się skarży? Bo u nas tak właśnie jest i wygląda to przekomicznie :-)

Dobra - ja pędzę się szykować na jutro. Wprawdzie jedziemy dopiero po południu i rano pewnie zerknę, to jednak muszę przygotować wszytsko dzisiaj, żeby jutro nie było niespodzianek.

Tak więc miłego weekendu, a ja sie odmelduję zapewne w poniedziałek (przynajmniej się postaram).
 
Też obejrzałam filmik o kąpieli - cudny. Ja myłam buźkę wacikami tylko przez jakieś pierwsze dwa-trzy tyg. Teraz to normalnie myję twarz wodą razem z oczkami, uszek jakoś specjalnie nie chronię przed wodą. Hubert lubi się kąpać - na szczęście - a wiec te wieczorna kąpiel jest dla nas przyjemnością.

Co do spania, to najczęściej zasypia tak "na noc" ok. 20.00 Pobudka jest ok. 1-2 w nocy i potem ok. 5-6 rano. Wg mnie super.

Pisałyście trochę o starszych pociechach - u nas Natalia po prostu uwielbia Huberta, potrafi do niego długo gadać, pokazuje mu zabawki, śpiewa mu itd. powtarza często jak ona go kocha, a gdy ktoś inny bierze go na ręce to poucza, żeby nie za mocno go ściskać. itp Dumna jestem z niej bardzo.
 
Ahahah Villandra dokładnie tak!! :-D :-D Najgorsze jak za dlugo nie dostanie ( długo pojęcie względe dla mojego dziecka czasem nie zdarze odlozyc czegos, dojsc i wyciagnac karmink i juz za pozno :confused2: ) to potem juz tak wyje, ze nie chce zlapac :/ Ale jak juz zlapie to tak wlasnie smiesznie ciagnie z taka jakby złoscia i płaczem jednoczesnie, skarżąc się, ze nie dostal odrazu :evil::-D:-D

Miłego weekendu bawcie się dobrze! ;-)

I co marudnik śpi juz ponad 3 godziny :/ Wiedzialabym to poszlabym spac.. ale tak jest zawsze..Czasem mi sie wydaje, ze on wyczowa kiedy ja chce juz sie polozyc i spac nawet w nocy i wtedy zaczyna marudzic i krecic sie no i ogolnie sprawiac, ze nie jest to zbytni wypoczynek dla mnie..

Oj jak Wam zazdroszcze, ze tyle Wam spia w nocy.. Juz nawet za dnia by nie musial jakby chociaz te nocki tak przesypial jak Wasze...
Nie doczekam sie chyba :-(
Poki co to 2,5-3 wieczorem do ok 22-24 wtedy 2, 4,5 i marudzenie ( niby spanie niby nie, gazy mecza, kupa meczy, dojesc chce :confused2:) do 7 wtedy znowu takie marudzenie do 9 :/
Tak ostatnie dni wygladaja..
 
reklama
Do góry