Wstałam... I znów mi się śniło, że do szpitala gnałam - Tato mnie wiózł... Ale sen skończył mi się dzięki Bogu na izbie przyjęć... Wiem tylko, że powtarzałam wkoło "za wcześnie" "za wcześnie" ;-) ehhh ja to mam te sny pospać nie ma szans jak człowiek
Ogólnie Witam Piątkowo :-)
Ogólnie Witam Piątkowo :-)