reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Kasia- ona jest chyba tak jak ja, a wiec 26 tc. kuswa nieciekawie :no: ale co by tak nagla sie rozwarcie zrobilo?
przeciez nie pisala nic, ze szyjka jej sie skraca, chyba, ze ja cos nie doczytalam, no i nie znam sie, ale to mozliwe jest tak nagle, to rozwarcie?
pewnie to te stresy....
 
reklama
Kasia- ona jest chyba tak jak ja, a wiec 26 tc. kuswa nieciekawie :no: ale co by tak nagla sie rozwarcie zrobilo?
przeciez nie pisala nic, ze szyjka jej sie skraca, chyba, ze ja cos nie doczytalam, no i nie znam sie, ale to mozliwe jest tak nagle, to rozwarcie?
pewnie to te stresy....

Ciągle tez o niej mysle :( Czy to naprawde ten nieszczesny stres mogl sie przyczynic do tego?? Biedna Bożenka, tak mocno przesylam jej mysli :(
 
Witam
Jak wam minał dzień?? Mam nadzieje że lepiej niż mi... Jestem tak zmęczona że nie wiem jak sie nazywam. Czuje się jak by mnie ktos żuł i wypluł... :( Maskara jakas.... Jeszcze jutro a w poniedziałek do pracy... Na szczęście jest już za mnie dziewczyna wiec pracy będzie mniej...
Zaraz doczytam co u was, widze że cos u Bożenki sie dzieje.... Jak nie zasne to doczytam...

EDIT
Mini zdrówka dla twojego żołądka życze… i oby Boryska nie złapało

Atomówka tobie też zdrówka

Tak w ogóle to tak czytam o tych waszych sztywnych brzuchach i się zastanawiam jak mnie boli brzuch z jednej strony, tylk oz prawej na całej długości taki jest napięty to to to?? Jakieś skurcze, twardnienie, stawianie?? Bo go wtedy czuje jak jest taki sztywny jak chodze… Dzisiaj tak miałam jak spod prysznica wyszłam… A po takim ciężkim dniu to wszystko się może przytrafic…

Doczytałam co z Bożenka… Trzymam mocno kciuki…. Za nią i za Maleństwo… Będzie dobrze nie ma innej opcji…

A teraz idę spac... Zacisne kciuki i będe trzymac całą noc...
 
Ostatnia edycja:
ja sie chyba dzis przepracowalam bo mnie tak brzuch stwardnial ale nie na calej dlugosci tudziez objetosci a tylko u gory pod piersiami tak na 10 cm cm w dol ....ma ktos cos takiego ? Albo mial i tak dziwnie bolal wzielam nospe i od godziny leze albo i dluzej od ostateniego posta, z tym ze pisze z kom laczylm sie do was caly czas.....Co do Bozienki ro mnie ta wiad z rownowagi wyprowadzila i dlatego poszlam lezwc....ja mialam wyciek wod w 30 tc ale po tym od razu skurcze rozwarcie na 2 palce i potem...wiecie co bylo dalej . Ja mam nadzieje ze u niej bedzie zupelnie inaczej final wygladal tj porodem w 36 tc. Tylko czy mala moze byc w brzuchu po podaniu sterydow na pluca to nie wiem, a z tym serduszkiem mam nadzieje ze jakas pomylka i okarze sie ze wsio ok
 
Ale sie późno zrobiło. Oczka zaczynają się kleić...
Małż wrócił do domu i miałby ochotę nam czas organizować, ale o tej porze to ja juz tylko idę sobie kąpiel zorganizować i główkę przyłożyć do poduszki...

Dobranoc mamom i brzuszkom :)
 
Kasia- nooo wlasnie jak to jest, ciekawe...czy moze maluch jeszcze sobie siedziec spokojnie w brzuchu jak juz dostanie na ten rozwoj plucek?? to musi spore miec chyba to rozwarcie jak juz jej te sterydy podali, masakra, lepiej, zeby jeszcze nie urodzila:szok: moze jak bedzie spokojnie lezala to wszystko sie zatrzyma, trzymam kciuki!

dalam chlopu jesc (obiad o tej godzinie, kto to widzial takie cuda :no:) dopije herbatke i tez spadam do wyrka.
dobrej nocki laski!
 
Zeby zatrzymali akcje
i zeby te wody to tak posaczyły sie a nie poleciały
no i mnie ciekawi dlaczego te starydy juz podaja
szykuja sie do porodu czy ja?
za wczesnie
bardzo małe sa szanse na przezycie dziecka w 25tc
po 30tc dopiero szansa wzrasta
 
kindzia- racja! szykuja ja do porodu? przeciez nawet jak jest duzy ubytek wod to wiem, ze raz dopuszczaja, chyba, ze ma serio duze te rozwarcie no i skurczybyki :no:
smutne to, ale niestety prawdziwe, dziec w tym tygodniu zycia plodowego ma raczej marne szanse na przezycie poza brzuchem, choc nie powiem zdarzaja sie cuda, ostatnio kumpeli z pracy kuzynka urodzila zdaje sie w 26 tc i mala zyje, po 3 miesiacach szpitala niedawno wyszla do domu.
ale to bardzo indywidualnie....kumpela urodzila w 27 tc i maly przezyl tylko 3 doby:-( a wage urodzeniowa mial taka dosc; 750 g.

oj ciezki temat na noc....koszmary bede miala na bank:crazy:
 
reklama
Matko Kochana Bożenka trzymaj się, jesteśmy wszystkie z Tobą
Ivi jak tylko będziesz coś wiedziała od razu pisz Nam
Aż się popłakałam, zaraz sobie wyobrażam najgorsze i że mnie to też spotka
 
Do góry