reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
Manta.........był czas za popdpalałam.. ale kapec staszny i z geby wali.. jednak nałogi to przekleńswto.....

A net to "skarbczyk wiedzy" i "śmietniczek" trzeba umieć cedzić a ja w ciaży tego nie umiem ..
jak zaczełam czytac (we wtorek po wizycie u gin) i ktoś napisał ze ... urodziła na dniach bo rowarcie było i dzieć nie przezyl bo to dopiero 20tc był... to potem koszmary w nocy były... nie nie nie... wole sprawdzone żródła, lekarz, mamcia, kolezaki (tu nie zawsze) no i mysle ze Kasiurek wie co pisze bo juz "łyknęłam" wiedze ... mam na palec..

.................

ja dlatego nie czytam wlasnie ... znam wiele przypadków gdzie szyjka sie skracała wlasnie ok 20 tygodnia... gdzie były rozwarcia itp... duzo odpoczywaly, wspolpracowaly z lekarzem swoim ladnie i rodzily w sumie w terminie.. ok 39 tydz:) co prawda duzo odpoczynku itp moze czasami wkurzac, aaaale...:) - odpoczynek, jak najmniej stresu i czytania.
Mi doktorka powiedziala, ze skracanie sie szyjki i rozwarcia bardzo czesto maja miejsce:)

Ja mam takie podejscie, ze staram się nie wmawiac sobie za wszelką ze będzie dobrze, albo zle...
co ma byc to będzie, a my przeciez robimy wszystko by nie zaszkodzic sobie i malenstwu.
A jeżeli robimy wszystko by bylo dobrze... to dlaczego mialoby byc zle, prawda?:D


a po herbacie... tak....kapeć - pamiętam. o fuj!;-)
 
ahoj Kobitki:) thx God it's friday! ja na dziś zakończyłam pracę i oficjalnie rozpoczynam weekend:)
Villandra - cudne pierniki i chatki z piernika!
odnośnie ciasta na pierniki, to takie robione wcześniej , leżakujące ponad miesiąc jest po upieczeniu twarde i trzeba potrzymać pierniki w puszce żeby zmiękły, aczkolwiek na choinkę takie twarde są moim zdaniem lepsze.
Odnośnie czytania informacji w internecie, też staram się filtrować wiedzę, żeby za bardzo się nie stresować, bo ludzie potrafią nieziemskie głupoty wypisywać, większe zaufanie mam do stron medycznych , niż wszelkich porad użytkowników, no chyba , że są oni sprawdzeni ( ci użytkownicy) tak jak na naszym forum:)
 
Kindzia no właśnie chodzi o filtrowanie i kierowanie się tylko informacjami z forów :tak:
Tak jak pisała Amadla dobrze szukać stron medycznych albo ciekawych artykułów ;-)

O kurcze to już będziemy urządzać pokoiki ... super :-D
 
Krótka przerwa na przekąskę - serek naturalny z łyżką kremu czekoladowego. Mhmmmmmmmmm.

Nałogi - brrrrrr! Na szczęście nigdy nie byłam uzależniona:
od fajek - popalałam króciutko do towarzystwa, ale skończyłam, zanim zaczęłam
od kawy - nigdy w zasadzie nie piję, bo po kawie po prostu umieram
od innych paskudztw - próbowałam marychy, jak byłam w Holandii (poszłam z kolegami do CofiShopu myśląc, że idziemy na kawę :-D oj, głupiutka wtedy byłam, ale dla przekory spróbowałam - żadna rewelacja, nie wiem co inni w tym widzą)
od telenoweli - wszystkie takie same i nudne (na szczęscie moja matka wyleczyła się w końcu z Mody na sukces, bo to był istny koszmar).

Natomiast nigdy nie odmówię:
żelków
sernika - pod każdą postacią
i pewnie kilka innych rzeczy by się znalazło, ale nie mam czasu myśleć
Stolnica wzywa ;-)
 
Pokoiki jak najbardziej.. tam sie buzki nie pokazuje...
wiec oki doki...


ida Zaduszki a u mnie w "salunie" od kilku dni lezu to,
mamcia "przytachała" ja przechowuje... byle do wtorku:
(nie wklejam na zakupowy bo tam dla mam i maluszkow i nie bede zaśmiecac a tu o wszystkim)

Na grób dziadkow z kamienia szaro-srebnego









Na grób dziadkow z kamienia brązowo-złotego






...............................................​
 
uwielbiam żelki - szczególnie te kwaśne nimm 2. AAAAA!
serniki też , ohoho! - chociaz 3 bit i rafaello(bez pieczenia) przebijaja kazde ciasto:p

Ja nigdy nie zapaliłam trawki moze z tego wzgledu, ze zawsze wszyscy w okół mnie "jarali jak smoki" i brali inne wstrętne dziwactwa - chyba sie za duzo naogladałam tego jak sie zachowywali i za kazdym razem mowilam "nie", gdy ktos proponował..

Pamiętam, ze czasami na imprezach , gdzie nie piłam alkoholi zadnych, a cala eszta tak ... - to mialam chyba wiekszy ubaw niz oni wszyscy .. jak sie jest jedyna trzezwa osoba w towarzystwie to swiat wygląda zupelnie inaczej. hahah:)
 
reklama
Mój kącik malucha będzie miał 2 metry kwadratowe;D gdyż w sypialny zmieści się jedynie łóżeczko:D ale popuściłam wodze fantazji na przyszły rok, kiedy to może uda nam się przeprowadzić do dużego domu, w którym dziecko będzie już miało swój pokój:) ale na pewno ozdobię w jakiś fajny sposób ściany nad łóżeczkiem, żeby było miło i misiaczkowsko:)
 
Do góry