reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Jeju to już Święta niedługo!!!! Też muszę zrobić ciasto na pierniki, ale może jeszcze z tydzień poczekam! Strasznie się cieszę na ten świąteczny okres, mam tylko nadzieję, że nie za dużo pracy zawodowej będę miała, za to pełno czasu na pieczenie ciasteczek i pierników:D w ciąży to dopiero się człowiek ekscytuje tymi wszystkimi przygotowaniami:)

czytam tak czytam Wasze posty i przeczytałam o puchnięciu nóg Doris i nagle kątem oka zerknęłam na zdjęcie z teledysku dodane poniżej przez Angel, bez czytania jej postu i w pierwszej chwili pomyślałam, że Angel pokazała przykład puchnięcia nóg u pana;D ale durna jestem :D haha
a mi się przypomina piosenka, przy której mój siostrzeniec jak przyjechali ze szpitala zasypiał, nie wiem co na niego tak działało w tym utworze, ale chyba weselny rytm:)
[video=youtube;7FddRcJwlT4]http://www.youtube.com/watch?v=7FddRcJwlT4[/video]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Laseczki nie mam siły czytać tyle stron, już chyba nie nadrobię te wątku ogólnego bo zaległości mam ogromne
Tak tylko chciałam napisać,że od kilku dni mam mega ogromny przypływ endorfin :-)
Chodzę szczęśliwa jak nigdy wcześniej, uśmiecham się sama do siebie no i jestem taka zakochana
Z dnia na dzień czuję się lepiej i weselej
Patrzę na brzuch i się uśmiecham , umieram z tęsknoty aż mój ch.lop z pracy wróci
Idę zaraz an spacerek z psem, poganiamy się trochę co by on też miał z mojego szczęścia :)
 
no w koncu oddali mi moj kablówkowy internet i programy:p dziady jedne.
Przynajmniej w tym czasie porządki ze zdjęciami porobiłam, ale jeszcze drugie tyle czeka...

Porodówke też oglądałam, oglądałam... ta para na koncu nawiedzona jak nie wiem co. ;p
Filmikow o nacięciach i porodach mam nie oglądać - zakaz matczyny:p i ma racje, bo niepotrzebnie sobie będę wyobrażała jakieś dziwactwa.

Dobrze , ze Mój Luby nie jest tak nawiedzony jak ten ostatni goścu z tego programu "Porodówka" wczorajszego.. Jakby mi tak mmmmedytował nad uchem to bym mu chyba jajca urwała i w łeb zdzieliła ;o
 
Manta te położne tez miały niezły ubaw z tej parki, zwłaszcza z odgłosów OMMMMMMMM, UMMMMMMM dochodzących z pokoju:D wyobrażam sobie jak pan musiał tantrycznie się skupiać przy tworzeniu dziecka:D
atomówka- super, że jesteś happy, oby jak najwięcej z nas miało taki stan;D
 
Ostatnia edycja:
hahahha chyba musze sobie to ogladnac hahaha masakra Manta hahaah tez bym tak zrobila hahaha mnie chlop podczas porodu tak denerwowal (a go zmena niebylo) ze szok nonstop slyszalam alarm w aucie jak otwiera i zamyka drzwi a co by bylo jak by zemna byl jak by sie odezwal zostal by chyba zabity ;)
 
hej - czytam Was i czytam od wczoraj ale nadal mam 10 stron a tu widze nowe posty dochodza....

szalone :)

ale dobrze dobrze piszcie piszcie :) mi dzisiejszy dzien tak zlecial ze szok, w pracy to sie dluzy a w domu pyk i juz 16... od pon do pracy wracam, dobrze mi bylo przez te 2 tygodnie w domu... ale 15 wizyta i bede marudzic ze chce zwolninie
 
Jeju to już Święta niedługo!!!! Też muszę zrobić ciasto na pierniki, ale może jeszcze z tydzień poczekam! Strasznie się cieszę na ten świąteczny okres, mam tylko nadzieję, że nie za dużo pracy zawodowej będę miała, za to pełno czasu na pieczenie ciasteczek i pierników:D w ciąży to dopiero się człowiek ekscytuje tymi wszystkimi przygotowaniami:)

Swięta świętami - u mnie jest za 4 tygodnie jarmark świąteczny, na którym będę sprzedawać piernikowe szopki i domki i inne cuda - jak chcecie to jutro mogę wrzucić jakieś foty sprzed dwóch lat (ostatnie moje dzieła)

Ok. Juz mnie nie ma :blink:
 
a pewnie ze sie pochwal :) narobisz nam smaka :) ehh moja siostrzyczka domnie przyjedzie w sobote na tydzien :-) z moja kochana Igusia :-) ahhh beda babsie wieczory przez tydzien ja ze slodyczami a ona z winkiem hahah ;) ale ja zatym tesknilam :) fajnie by bylo gdyby droga siostra tez wpadla ale to jest raczej nie mozliwe :(

o matko juz sie lipiec pokazal :szok: jak ten czas leci
 
Ostatnia edycja:
reklama
Koniecznie poprosimy foty :tak: no proszę....jakie tu mamy zdolne marcówki! brawo!!!:-)

ja już lepiej - był spacer, małe zakupy (dla mnie tunika, dla małej - bodziak i dresiki) a teraz się odstroiłam i lecimy na imieniny dziadka mojego P. Zaraz jedziemy więc tak w skrócie:

  • któraś pisała o cycuchach - mnie nieustannie bola i z rozmiaru B wskoczyłam w D. a najwygodniej mi w sportowych, bezszwowych stanikach. zawsze miałam duże i sterczące sutki, teraz nawet cienki stanik przebijają. Tylko mój P jest zachwycony;-)
  • nie, nie, nie, nie chcę ogladać filmików o porodach;-) każdy jest inny nie ma co sie nakręcać
  • spokojna nuta dla marcówek i ich dzieciątek jak najbardziej wskazana - dorzucajcie ulubione kawałki
MIŁEGO POPOŁUDNIA! :*
 
Do góry