reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Tunia - GRATULACJE OGROMNE! i wiele szczęścia :)

Ja się Wam dziewczyny nie chwaliłam, ale 2 tygodnie temu też brałam ślub :) Wstępnie mieliśmy (i mamy nadal) Kościelny zaplanowany na 18.08.2012. Stwierdziliśmy jednak, że nie chcemy maleństwu robić problemów i wzięliśmy cywilny jak byliśmy na urlopie ;)

Tunia, Maruusia gratuluje! Jak już pod ten temat schodzimy to też sie pochwalę że sakrametalne "TAK" powiedzielismy z mężem 27.08.2011 :) ślub mieliśmy już rok temu zaplanowany a w Lipcu dostaliśmy od Boga prezent przedślubny w postaci naszej dzidzi w brzuszku :))
 
reklama
Jestem jakas zmeczona, wczoraj mnie tak rajstopy cisnely ze jak je sciagalam to podarlam w drobny mak:-D:-D:-Djuz wytrzymac nie moglam:-)a dzisiaj odpoczywamy, jutro jedziemy do Warszawy na jakies 3 dni do siostry mojego meża:-DBoze jak to brzmi MOJ MAZ:-D
 
Witam wszystkie
Dzien aktywny:) raano bylam na miesie kupic prezent dla kolezanki na nowe mieszkanko,pozniej bylam w odwiedzinach na ciachu i herbacie,teraz pitrasze obiadek zupka pomidorowa,pulpeciki z pieczarkami i.... murzynek-na deser,mam jeszcze w planie prasowanie no ale zobaczymy.Jutro juz pora do pracy i znowu czekanie na piatek.
 
Jeszcze chodzi za mna i mi powtarza albo jak gdzies mnie wola żono:-)tak sie zastanawilam do kogo on tak mowi az wkoncu zachaczylam ze do mnie:-)narazie dziwnie mi musze sie przyzwyczaic:-)
 
Jeszcze chodzi za mna i mi powtarza albo jak gdzies mnie wola żono:-)tak sie zastanawilam do kogo on tak mowi az wkoncu zachaczylam ze do mnie:-)narazie dziwnie mi musze sie przyzwyczaic:-)

Miałam to samo! :D Wróciliśmy z urzędu,a On non stop 'co tam żono', 'chodź moja żono', 'żono podaj mi'...
A mi to mężu jakoś tak łatwo nie przychodziło :)
 
reklama
Heh jejku dopiero co to było a to juz ponad dwa lata... :-(
Ale potem nie wiadomo kiedy nadejdzie mysl "jak to mozliwe , ze mówiąc o nim nie mowilam 'moj mąz' a 'moj chlopak' 'moj narzeczony' jaaaa nie do wiary ;-)
 
Do góry