reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

ja tez w nocy stekam jak nie wiem babulinka!!!!! z trudnosci przychodzi mi sie przewracanie z plecow na bok i na plecy i na bok ;/ a wstanie z łozka w nocy z płęnym pęcherzem jest cudem bo mam wrazenie ze brzuch jak glaz jest i sie posikam ! a jak sie wysikam brzuszke miekki i moglabym polke tańczyc haha
 
reklama
Witam się wieczornie....
Znowu wróciłam ze szkoły w sobote wieczorem iczytam takie nie przyjemne wiadomości. Ostatnio jak róciłam to przeczytałąm o Bożence że w szpitalu, dziś że Angel... Masakra.... Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze...

Ja standardowow padnięta... A jutro mam egzamin językowy, nic nie umiem ciekawe jak jak go zalicze.... Za piękne oczy i dużu brzuszek raczej pozytywnej oceny nie dają ;/ buuuu

Idę się pouczyc troche i spac.... Bo jutro od nowa.... od 7.30 do 19.30.... :( a w poniedziałek normalnie do pracy i będę dochodzic do siebie po weekendzie do środy :(
Dobra już nie narzekam... Pięknie jest... tej wersji się trzymajmy...
miłej niedzieli życzę i miłej nocy... A dla Angel i jej męża siły, wytwałości, wiary i zdrowia przede wszystkim... :*:*:*
 
Smsa od Angel dostałam, pisze, że dziś czuje się lepiej, że dotąd ruszyć ręką nie miała siły. No i że wszystko idzie ku lepszemu, chociaż diagnozy pewnej nie dali. Plus to ,co wiemy - czyli że maleństwo ok.
Tak że wszystko powinno zacząć się układać.
A więc dobrej nocy wszystkim:)
 
Cieszę się, że u Angel już lepiej. Najważniejsze, że maluszkowi nic nie zaszkodziło :tak:

Właśnie skończyła prasowanie z 4 pralek i padam... A jeszcze taaaaaaaaka sterta mnie czeka... ale codziennie po troche i może do świąt sie wyrobię :sorry2:

Miłego wieczoru i mam nadzieje, że jutro będa jeszcze lepsze wieści od Angel :tak:
 
Tragedia z Angel - współczuję bardzo i mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze.
Ja też mam coraz mocniejsze bóle kręgosłupa i nie mogę dziś już w ogóle siedzieć bo nie mam czym oddychać - naciska mi bebech na przeponę i ledwo dyszę i od razu mi brzuch twardnieje - jeszcze dwa dni temu tego nie miałam. Załamka bo do pracy muszę iść i trochę więcej popracować w przyszłości.A ja tu mam objawy jak w 9 miesiącu - jejku co to będzie dalej.

Wy tu ciągle o prasowaniu - co wy tak prasujecie???? ja nigdy nie prasuję. Maluchowi prasowałam do 3 miesiąca a tak to prasuję niektóre rzeczy ale tylko tuż przed zalożeniem na siebie bo inaczej i tak się gniecie w szafie a mój M to nie ma wirnik w szafie - wszystko zwija w rulonik i wrzuca jak piłkę do szafy - dramat!!! WIęc niech się wypcha nigdy mu nic nie uprasuję :)

Mnie już mega łapie porządkowanie wszystkiego, do M się w ogóle nie odzywam jak człowiek - drę się i ciągle każę coś robic ( dziś fugi szorował) a ja łazienki szorowałam i okna z nim myłam i ozdoby już niektóre świąteczne powiesiłam na okna itd - bo lubię a że mikołajki zaraz to chyba już wolno :)
 
ojej cały dzień nie miałam dostępu do komputera, a tu takie wieści
Angel kochana trzymaj się dzielnie, cieszę się, ze już lepiej... myślami jestem z Tobą, z całą Waszą trójką i ściskam mocno

kocyki w tesco były takie duże i grube w misie (niewiele ponad 30 zł) - śliczne i nawet miałam kupić ale doszłam do wniosku, że aż tak gruby koc nie będzie mi raczej potrzebny - wolę cienki i np. rożek di tego
 
Hej Dziewczyny...
Wczoraj skapitulowalam o 21... brzydko na dworze i wieje:-(
Dziś od rana boli mnie głowa a chcialam wyciagnac męża na jakieś zakupy:-)

Ciekawe czy Angel przewiezli czy nie...kurcze tyle problemow w ciazy :-(
Mam nadzieje ze szybko ja wyleczą
 
reklama
Hej,

Cieszę się, że z Angel lepiej. Oby wszystko się szybko unormowało i mogła wrócić z maleństwem do domku!

A ja mam dziś studniówkę :)) Ale to szybko minęło :))
A teraz czas na śniadanie, bo głodna jestem przeraźliwie/
 
Do góry