reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Dziewczynki sms od Bozienki:
"Hej ja juz w domku jestem mam leki na serduszko dla malutkiej mam uwazac na te wody i skurcze dzieki za troske narazie niemam dostepu do net:("

Dobre wieści :tak::tak: Oby każdy dzień był lepszy i spokojniejszy. Nadal jesteśmy z Tobą.



Jeszcze trochę śniegu i bedzie gitara.
A mój M robi sobie dzisiaj chyba dzień lenia :crazy: staram się być wyrozumiała.
Moje kino na jutro rano przełożone - dzisiaj nie było juz miejsc :eek:.

pinula nie przeforsuj się przypadkiem
 
reklama
Bozienka super,że już w domku
Leż, nie męcz się i mam nadzieję,że już bedzie ok

Tunia jak wieczorowo humor?

Gdzie jest Angel ?? No gdzie ? Może mąż ją zabrał na jakieś świętowanie? Pewnie maluch pokazał co ma między nogami :-)
 
Z jednej strony dobrze, że Bozienka w domku, ale mam wątpliwości, czy przy takim zagrożeniu nie za szybko ją wypuścili... Oby wszystko było dobrze!
 
Doris miejmy nadzieję że wiedzą co robią ... Ja myślę że jak by sytuacja nie byłą opanowana to by jej nie wypuszczali ... no chyba że sama bardzo nalegała
 
Dziewczyny to juz prawie koniec listopada
grudzien i zaraz Mikołajki
potem świeta Nowy Rok..
i zostana na dobra spawe
dwa wlokące sie miechy
gdzie sobie niezle bedziemy narzekac podczas
zimowo-śniegowej zamieci..
 
nooo wlasnie tak zle bylo i Bozienka juz w domu po 2 dniach :szok::szok: chyba, ze wyszla na wlasne żądanie....
bynajmniej u nas zawsze sie lezy min. 4 dni, jak ja lezalam to jedna babka chciala wyjsc po 2 dniach to jej ordynator powiedzial, ze musi napisac, ze sama sie wypisuje na wlasne zadanie.

Doris- nooo fajnie, fajnie z tymi bonami, strasznie to cieszy, taka ala premia, na prezenty swiateczne przynajmniej bedzie :-) fajnie nam sie tez udalo z tym wydluzonym macierzynskim, ja tak liczylam to wracalabym do pracy gdzies na poczatku wrzesnia, to byloby super, cala wiosne i lato w domku!
ja Cie podziwiam, z dojazdami, z mala w przedszkolu, a Twoj m. pewnie zarobiony jak moj od rana do nocy...nie wyrobilabym nie ma opcji :no: dobrze, ze idziesz juz na to wolne :tak:

wlasnie gdzie mata????


ja przyszlam z przedszkola spacerkiem, zrobila obiad, zjadlam z mala i leze, nic mi sie nie chce:zawstydzona/y: wiem, wiem troche to niewychowawcze,. ale dziecku wlaczylam bajki:-( ale co tam...jej tez sie nalezy relax po zajeciach w przedszkolu, dobrze, ze nie ma jeszcze pracy domowej :-D
na etapie jej szkoly bede miec w domu przedszkolaka:tak:

mini- poczytalam i jestem w szoku, bo ja nie znam kompletnie takich historii w wydaniu mojej cory! jak mam sie na to przygotowac to.....hm...dobrze, ze sie farbuje, bo szybko zalsni mi siwizna na skroniach :crazy:
a moj stary...to chyba go rozniesie, on to nerwus jest niestety..

laski co do stekania, narzekania; dobra nie ma co, bedzie juz coraz ciezej ;-) mamy prawo sobie postekac i juz!
ja jak juz pisalam; czy leze czy siedze czy cos robie czy nic nie robie ciagle mi zle; tu mnie ciagnie, tu boli, tak zle, a tak niewygodnie ;-);-) a gdzie tam jeszcze hehehe

Kasiurek- moja tesciowa to temat rzeka, ale...az szkoda slow na nia :sorry:
 
Dzien dobry po poludniu:-)

Super ze z bozieka lepiej, ale musi teraz bardzo uwazac na siebie.

Wczoraj nie miala sily zeby wlaczyc kompa:-( U fryzjera super. Zrobiłam sobie wloski czekoladowe z jasnymi pasemkami :-) Troszke inaczej wygladam ale podoba mi sie, ile mozna byc blondynka- już mi sie roszke znudziło.

A wieczorem tesciowie wyprowadzili mnie z równowagi. Poiwedzieli ze zabukowali już urlop w pracy0 a mi ten termin nie pasuje,bo moi rodzice beda w tym czasie u mnie. Moi mieli przyjechac na 2 tygdnie a pozniej oni, a okazalo sie ze tydzien wszyscy beda razem,:/ masakra. 4 rodziców+my + dzidzia. nie iwem mam nadzieje ze mąz jakos to zalatwi.
Wieczorem jeszcze sie rozryczalm i wogole ni emoglam sie uspokoić, dobrze ze dzis lepiej
a tak poza tym nic mi sie nie chce. Ide cos zjesc a potem biore sie za spis ubranek co mam.

milego wieczorku:-)
 
Cześć wszystkim :-)I witam dwie nowe marcówki.
Najbardziej ucieszyła mnie wiadomość ze Bożenka już w domku.Jak by było zle to by jej nie wypuścili wiec dużo odpoczynku i będzie dobrze:-)
A ja dzisiaj przespałam pół dnia a że w nocy nie mogłam spać to byłam tak nieprzytomna to później nie wiedziałam czy te telefony co odbierałam to sen normalnie rzeczywistość pomieszała mi się ze snem.
A właśnie w sobotę byłam na Sadze i całkiem całkiem od połowy super się oglądało.
A jak tak sobie myślę ze w styczniu to z górki będziemy miały bo maluszki będą dosyć spore i nie takie ryzyko jak teraz.Dzisiaj zadzwoniłam do dziewczyny z którą leżałam w szpitalu co miała szyjkę na 1cm i szew .I bardzo się ucieszyłam bo ona ma teraz 22 tydzień i szyjka się cofnęła przez szew.I siedzi w domku wiec trzeba uważać i nie przejmować się i będzie dobrze.
A właśnie Angel dziewczyny na innym forum pytają co u Ciebie :-):-)
Ajako- mi się już toczy coraz lepiej kondycja wyrabia się na babcie 70 letnia jeszcze trochę może dobije do 60 hehe
 
reklama
atomowka juz mi lepiej dziekuje:*:-)posprzatalam i wszystko wrocilo do normy nie rozumiem sama siebie dlaczego tak mam czasami ale tak jak dziewczyny mowia to hormony:-)
 
Do góry