reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

dokładnie, jak już się rozpakujemy to zostaniemy przeniesieni na wątek o dzieciach urodzonych w marcu 2012 :)

ja na empiku nigdy się nie zawiodłam i mam nadzieje że tak pozostanie. Ale już rozmawiałam z moim mężem i chyba spróbujemy to z allegro przetestować:-)
 
reklama
dokładnie dziewczyny, porzadek na forum musi byc, a wiec jak juz nie bedziemy 'przyszlymi mamami' tylko mamami dzieci urodzonymi w marcu 2012 to dokladnie tam bedziemy ,ze tak powiem przesuniete, tak wiec bez stresu, nie znikniemy;-):-)

oj Kasiurek- ale mnie natchnelas z tymi zdjeciami, wstyd sie przyznac, ale ja nie wywolalam malej zdjec od roczku:szok:
tez bym chciala wywolac, bo albumy mam nowe, ale puste stoja:zawstydzona/y: kurde musze to koniecznie zrobic przed narodzinami malego, bo pozniej wcale tego nie zrobie pewnie, jak sie mlodemu jeszcze 'nacyka' kolejne tysiace fotek:-D

Kasia my to bysmy serio sie mogly umowic na jakas kawke i ciacho.


Pinula- patrze na tego goscia od zdjec co go zaproponowalas, ale widze, ze ten jedwab to tylko w wiekszych formatach, a te mniejsze normalne tez robilas u niego i nie byly jedwabne i ładne wychodzily??

ja mialam doczytac co pisalyscie, ale nic z tego, bo sie wkrecilam w ukladanie, segregowanie, przepakowywanie itd ciuszkow dla malego i znowu tylko sobie 'burdlu' narobilam, ledwo po dziecko zdazylam do przedszkola:crazy:
ja serio nie wiem gdzie ulokuje te wszystkie szmatki dla niego, nie wieeeem, nie mam pojecia....niby domek (malenka chatka raczej), ale kurde nie mam ani pol wolnej polki:crazy:

ide dziecie zapakowac do wyrka, malza oczywiscie jeszcze nie ma od rana:-(
poloze mala, zrobie sobie jakas herbatke i mam zamiar poczytac....o ile nie zasne, ostatnio zasypiam juz na 'm jak mydlo';-)
 
ahoj kobitki :) u mnie kolejny zaganiany dzień, ale już teraz grzecznie leżę sobie i czytam:) okazało sie , że kolezanka posiada wiaderko do kąpania i ochoczo nam pożyczy jeśli tylko zechcemy, więc spróbuję na pewno, skoro tyle z Was zachwala, a wanienkę i tak kupimy i tak:) muszę nadrobić Wasze pogaduchy
 
czesc dziewczynki:-) nie było mnie od wtorku.... jestem tak zmeczona praca ze nie mam siły wlączyć kompa. od wtorku codziennie leci mi krew z nosa( czasami dwa razy dziennie) nie wiem od czego i troszkę sie martwię.
Wogole nogi zaczely mi puchnąć, i kostki po 8 godz pracy mam jak piłki tenisowe:/ Teraz leże z nogami u góry:-D

dobra ide poczytac co tam popisałyscie- a jest tego:szok::szok:

To widze ze nie jestem osamotniona bo mi krew leci kila razy dziennie, a o opuchnietych nogach nie wspomne bo tak mnie bola, odliczam tylko czas by zostac juz w domu

Jestem padnieta czyli dzien jak codzien ale tylko jutro i w sobote bede juz w warszawie u mamci
 
Pinula- patrze na tego goscia od zdjec co go zaproponowalas, ale widze, ze ten jedwab to tylko w wiekszych formatach, a te mniejsze normalne tez robilas u niego i nie byly jedwabne i ładne wychodzily??
Ja do gościa pisałam i mu mówiłam że interesowały by mnie takie i takie zdjęcia na takim papierze w takim formacie, zazwyczaj wystawiałw niedługim czasie aukcje :p albo kupowałam bez takich parametrów ale pisałam mu maila i przychodziły takie jak chciałąm.

Łożeczko oglądniete niestety zostało zarezerwowane, bo pewno byśmy go kupili...
było takie jak to Informacje o Użytkowniku Foto-Kolor było bez materaca ale kosztowało 250 zł bo było z ekspozycji obite z jednej strony, ale to po pierwsze dało sie zamalowac a po drugie u nas ta strona i tak stała by przy ścianie wiec kiszka.... takie ładne było....
Ja sprzątam łazienke, ścieram kurze w salonie, parze kapuste na gołąbki i gadam na gg z kolega z pracy byłym i jeszcze tu z wami na forum.... I uwierzycie że jestem tylko jedna?? Wprawdzie podwórjan ale jedna, a robie robote za 4.... :p
 
Ja sprzątam łazienke, ścieram kurze w salonie, parze kapuste na gołąbki i gadam na gg z kolega z pracy byłym i jeszcze tu z wami na forum.... I uwierzycie że jestem tylko jedna?? Wprawdzie podwórjan ale jedna, a robie robote za 4.... :p
Oj podziwiam cie :szok: jak jak usiadłam po pracy tak siedzę dalej:baffled: wstaję tylko do łazienki i do kuchni po jedzonko:-)
 
nooo wlasnie Pinula ja mysle, ze masz ze 3 klony w domu, innej opcji nie ma;-):-D
zły link Ci sie wkleil kochana....
dzieki za info o fotach!

dobra Kasiurek, musimy sie zgadac, ja w srode mam ta poradnie pod cukrzycy, wiec albo wtorek albo czwartek moze byc, ale rano Ci pasuje? bedziesz w centrum?
 
nooo wlasnie Pinula ja mysle, ze masz ze 3 klony w domu, innej opcji nie ma;-):-D
zły link Ci sie wkleil kochana....
dzieki za info o fotach!

dobra Kasiurek, musimy sie zgadac, ja w srode mam ta poradnie pod cukrzycy, wiec albo wtorek albo czwartek moze byc, ale rano Ci pasuje? bedziesz w centrum?
w czwartek rano mi pasuje wiecozrme ebde we wtorek w srode mam na 14 gina chyba ze w srode rano ?



mam dosc dnia dzisiejszego -spadam spac dobranoc kochane
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziewczynki:-) nie było mnie od wtorku.... jestem tak zmeczona praca ze nie mam siły wlączyć kompa. od wtorku codziennie leci mi krew z nosa( czasami dwa razy dziennie) nie wiem od czego i troszkę sie martwię.
Wogole nogi zaczely mi puchnąć, i kostki po 8 godz pracy mam jak piłki tenisowe:/ Teraz leże z nogami u góry:-D

dobra ide poczytac co tam popisałyscie- a jest tego:szok::szok:

czytałam, że krew z nosa może się ciężarnym zdarzać i już, więcej nie wiem :sorry2:

o zdjęciach powiem tyle - aparaty cyfrowe to śmierć dla albumów (jak miełam jeszcze klisze to zdjęcia robilo się rozważnie, konkretnem zapełniony film do wywołania, zaraz potem odbitki i do albumu); przy cyfrowkach cyka sie wszytsko i nic, potem zwala sie to na kompa - kilkaset zdjęć, z których nie wiadomo co wybrać/które lepsze/a wszystkie fajne/kasować szkoda, do fotografa nie po drodze - no i tez tak ostatnie foty z trzech lat wywoływałam i w jednym albumie mam totalny bajzel (chronologicznie), bo gdzieś tam potem znalazł sie gdzieś tam jeszcze jakiś zapomniany folder, a późniejsze zdjęcia były już wklejone - szkoda słów. Staram się to jakoś ogarnąć, ale ciężko


Pokleiłam szopki, zrobiłam 20 owieczek i 10 zająców (Angel - tyle zwierzątek wyszło mi z 200g marcepanu - jutro wrzucę fotę na kulinarny, żebys mogła porównac wielkościowo), teraz padam po prostu, a jutro z rana do miasta i do gina, więc dzisiaj już spadam, bo ledwie klawisze widzę.
Dobranoc.
 
Do góry