Perelandra
Fanka BB :)
Kolejne nieciekawe wieści... psychika ludzka jest nie do ogarnięcia
Ja też dziś kiepsko się czuję, u nas pogoda była ponura strasznie... ciemno i w ogóle
Zajełam się gotowaniem obiadku, a potem to już się całkiem źle czułam i nawet do kościoła nie poszłam
Poza tym jestem zła na mamuśkę, bo jej zrobiłam czapkę, a ona teraz twierdzi, że czapka za duża. A prosiłam żeby przymierzyła i sprawdziła wcześniej to mówiła, że dobra jest.... wrrr muszę zacząć od nowa, bo się obrazi na mnie
Jutro mam wizytę, już mnie nudzą te ciągle rejestracje, ważenia, badania ginekologiczne... no i wstać trzeba po 6 żeby przed 7 być w przychodni pewnie jutro dostanę zlecenie na glukozę
Ja też dziś kiepsko się czuję, u nas pogoda była ponura strasznie... ciemno i w ogóle
Zajełam się gotowaniem obiadku, a potem to już się całkiem źle czułam i nawet do kościoła nie poszłam
Poza tym jestem zła na mamuśkę, bo jej zrobiłam czapkę, a ona teraz twierdzi, że czapka za duża. A prosiłam żeby przymierzyła i sprawdziła wcześniej to mówiła, że dobra jest.... wrrr muszę zacząć od nowa, bo się obrazi na mnie
Jutro mam wizytę, już mnie nudzą te ciągle rejestracje, ważenia, badania ginekologiczne... no i wstać trzeba po 6 żeby przed 7 być w przychodni pewnie jutro dostanę zlecenie na glukozę