pogaduchy marcóweczek 2012

[tricia]

o jaaaaaa :-) wlasnie slyszalam w TV...a zimno bardzo?

Wczoraj był cudny, ciepły dzień. Niebo błękitne, słońce i śnieg. Taka idealna zima jak z obrazka. Dzisiaj też pięknie, ale minus 1. Co prawda dopiero 10, więc się powinno ocieplić, ale i tak trochę przegięcie. Fajne Halloween będzie w taki ziąb. Dynie trzeba spod śniegu uwalniać.

 

[MantaZG]

Chyba oszaleje z tym moim mężem dzwoni przed chwilą i podaje mi godziny pracy na przyszły tydzien. A ja do niego mówię, że nie wiem czy będe pracować bo może pojde na zwolnienie, bo nadal chora jestem. A on: Chora jestes? jeszcze? No k..a od soboty kaszle, smarcze , na te herbaty cytryna i miodem nie moge patrzeć. A on z takim hasłem. Oszaleje z nim. Aż się rozryczałam.

a daaaaj spokój przecież to facet jak widać wszyscy podobni
Nie ma co płakać. Nic zlego az tak nie powiedział Kuruj się kuruj i sie nie przejmuj Mój tez czasami cos powie nie tak jak powinien (wiadomo, ze wiekszosc z nas w tym stanie reaguje roznie)...a pozniej się złoszczę i płaczę - najczęściej niepotrzebnie jak tak się nad tym zastanowić
Faceci też się jakoś zmieniają podczas naszej ciąży - takie jakies wrazenie odnosze

-------------------
co do prezentów - w tym roku będzie skromnie, bo tak wszyscy postanowilismy.
Zwykle dostawałam bizuterie - najczesciej jakis komplet. Co prawda mam juz tego tyle, ze wiekszosci nawet nie nosilam jeszcze, ale... najwazniejsze , ze pamięta.. A czy dostane buziaka, czy wysle mnie zebym sama cos kupia... niewazne;p - od poczatku wiedzialam, ze jakies romantyczne niespodzianki i tego typu rzeczy miejsca nie będa mialy - nad czym ubolewam no ale coż od tego jestem ja w tym związku - jestesmy rozni jak nie wiem co;p

 

[Perelandra]

Np. to się wyspałam… lekarz kazał leżeć to się położyłam i odpłynęłam, gdyby nie odwiedziny przyjaciół spałabym dalej; brzuch nadal boli więc zaraz kładę się z powrotem, bo wieczorem mają znów przyjść tyle że z moją chrześnicą

Tylko z on nigdy raczej taki nie byl a zreszta mam to gdzies w czerwcu powiem mu tak samo

Z tą tylko różnicą, że on pewnie się ucieszy , eh ci faceci… 2 tygodnie po ślubie i od razu taka zmiana

_Lina mój chyba zapomniał że kwiaciarnie istnieją… musze coś delikatnie napomknąć, bo uwielbiam dostawać kwiaty; a co do prezentów to miał fazę, że na każdą okazję dostawałam kolczyki, to niech już będą kwiaty

Widzę,że dzisiejszy dzień u większości słaby
U mnie też
Jakoś humorku nie mam, niby wszystko ok ale coś mało zadowolona jestem
Nudzi mi się koszmarnie, gdzieś bym poszła ale nie chce mi się
I tak siedzę i rozmyślam co robić, pewnie się skończy na leżeniu w wyrze cały dzień

Mam to samo – poszłabym gdzieś ale nie chce mi się
Poczytałabym – ale nie chce mi się
Obejrzałabym jakiś film – ale nie chce mi się
Widzę, że energia II trymestru po prostu nas rozpiera


Villandra mnie się coś robi na samą myśl o zapachu imbiru
Co do choróbska to najlepiej zapytać ginekologa, mimo wszystko… ja nie choruję póki co, a jak coś mnie brało to pomagała mikstura czosnkowo-miodowo-cytrynowa rozreklamowana przeze mnie na forum… najlepiej chyba zapytać swojego lekarza, mój mi powiedział, że mogę rutinoscorbin brać i tyle

 

[atomowka]

Villandara już o tym pisałam ale chyba przeoczyłaś
Ja mam katar , mega katar od początku ciąży czyli od czerwca, nos zatkany że oddychać nie mogę, budzę się z nocy smarkać, oddycham przez usta i mam już tak zaschnięte że masakra ale żaden lekarz nic poradzić nie może. Byłam u internisty, u ginekologa i niestety ale ciężarne nie mają leków ktróre działają cuda
Inhalację nie pomogły, tony soli morskiej niet, proszki niet więc po prostu żyję z tym katarem i tyle jak urodzę pewnie przejdzie
Byłam w tym czasie chora miałam 39 st gorączki, czułam się jak zdjęta z krzyża dostałam od lekarza bardzo słabe leki ziołowe ale nie pomogły
Powiedział,że jak nie przejdzie to za tydzień mam przyjść po antybiotyki. Nie chciałam antybiotyków leżałam tydzień w wyrze gorączka spadła, ból gardła powoli zaczął mijać, katar mam do teraz
Lekarz przepisał mi Hedalix syrop, Isla moons ( na gardło miałam brać 4 razy dziennie, tabletki ziołowe) witaminę C i maść majerankową na katar
Maść polecam bo jest dobra ale przy ilości kataru jaki wytwarzam nie pomaga już

Kasiurek czy dobrze pamiętam,ze Tobie leciała siara z cycków?
No to jest już Nas dwie
Od soboty leci mi z jednego cyca, co prawda bardzo słabo póki co ( co mnie cieszy) ale jednak siara już jest i chce sobie wywędrować na zewnatrz

 

[pinula30]

Villandra ale jesteś biedna. Niewyspana, zasmarkana i dziąsła obolałe… buuuu Wracaj szybciutko do dobrej formy.
Jeżeli chodzi o katar u Ciężarówek to niestety zostaje nam maśc majerankowa, woda morska i ewentualnie krople Euphorbium homeopatyczne.
Kup sobie może syrop *spam*. On jest dobry na wszystko dla kobiet w ciąży.

Nusia Tobie też zdrówka.

Co do wagi to ja jak na razie przytyłam 4,5 kg od początku. Z cego przez 4 mc tylko 1,5 kg a przez ostatni miesiąc aż 3 i lekarz mi powiedział że zaszalałam. Nie widze po sobie żeby mi urosło co innego niż brzuszek, i cycki. Stopy taki sam rozmiar, tyłek tak samo bez zmian. Więc przyrost wagi to tylko brzuszek i cycuszki.

Pelerandra przepisu już nie potrzebuje, bo poszłam do sklepu i zrobiłam tak jak ty. Kupiłąm krem a przepis był GRATIS Już uciera się krem i piecze drugi placek.

Tunia mężczyźni tacy są. Mój mąż też zawsze ma problem z prezentem na urodziny. I najchętniej jak bym sobie sama kupiła. I bardzo trudno mu zrozumiec że wystarczyło by mi śniadanie do łóżka, czy spacer i bukiecik polnych kwiatków. Niestety dorastal w rodzinie gdzie uczuc się nie okazuje a liczy się tylko kasa, wiec w jego głowie zakorzenił się ten pogląd że prezent musi być niekoniecznie ładny i funkcjonalny byle był drogi. L Może dziecko go nauczy jak na dzień ojca dostanie laurkę, że liczy się gest a nie cena… Liczę na to szczerze.

U mnie dzisiaj miły i spokojny dzień. Pospałam do 8:30 ale wstałąm dopiero po 9. Wyniosłam pościel na taras wypiłam na tarasie herbatke. Mąż przyjechał na przerwe o 10 więc zrobiłam nam śniadanie, On dobrowolnie odkurzył cały dom. Zrobilismy zakupy. Pojechał z domu o 12 jak zwykle to ja wzięłam się za rosół i karpatke. W międzyczasie poszłam z mamą na spacer do apteki, bankomatu i po doładowanie do telefonu, czyli zlazłyśmy całę miasto. Teraz rosół prawie gotowy, karpatka też w domu porządek, pranie poskładane, wszystko wyprane. Czekam na męża aż zróci z pracy

Lina ale ładna czcionka

Wczoraj byliśmy u znajomych, których mały synek ma 2 tygodnie. Kochany taki spokojny i grzeczny tylko je i spi… i gaworzy jak sobie poje :d Sliczności. Już się nie mogę doczekac naszego Maluszka…

 

[Kasiurek1983]

sie witam ;] my dzis polowe grobow odwiedzilismy i mam dosc tzn bylo super pieknie ale moj syn zasnął w aucie i jak go obudzilismy to ryk w domu ryk, na siku nie bo ryk itd i w sumie ryk ryk i ryk polozylam go spac to nie bo ryk i on NIE chce spac ! ja sie pol godizny mecyzlam i silowalam az mi cos strzleilo i zas boli ;/ no i dupa leze plackiem bo nie chce czegos narobic yhhh

jutro do dąbropwy górniczej jedziemy na sotani grob wiec juz lajtowo dobrze ze na dwa dni sobie przesunelam hihi bo jutro bym chyba zdychala jak nie wiem!


na obiad nic nie robie bo zamwialam pie mam dosc i nie chce mi sie stac przy garach jeszcze!

 

[Perelandra]

pinula co do kremu to radziłabym ci dac budyń cez cukru do niego, bo wg nie trochę go za mało wychodzi i strasznie słodki :-)

 

[monika2412]

A ja mam panikę zaczęło mnie kłuć bardzo nisko takie promieniowanie i położyłam się i leżałam było ok a potem znowu i bardziej.Zadzwoniłam do lekarza kazał 2 no-spy i jak nie przejdzie to jechać do szpitala.Pytał się czy robiłam coś dziś ale ja pojechałam z moim tylko 40 km do innego miasta chwilkę w urzędzie i do samochodu i potem byliśmy u babci parter odpoczęłam i do domku aż mi się płakać zachciało:-( nie sprzątałam nawet obiadu nie robiłam za ile zacznie działać no-spa???

 

[pinula30]

pinula co do kremu to radziłabym ci dac budyń cez cukru do niego, bo wg nie trochę go za mało wychodzi i strasznie słodki :-)

Za poźno. Karpatka już przełożona czeka na konsumpcje heheh zaraz ocenie jak wyszła.

 

[tunia23]

WróciłamLedwo zyje noramlnie chyba sie zatarlamspacer sobie taki zrobilam ze sie chyba dotlenilam za wszystkie czasy:-)ale humor mi sie poprawil:-)oczywiscie bez rzeczy dla dzidzi sie nie obeszlo oczywiscie kupuje uniwersalne:-)bo ta moja Lenka to sie zdecydowac nie moze:-)zdjecia wstawie za chwilke:-)