reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

vil fajny masz kolorek a Rafałek to naprawdę przystojny chłopak :happy2:
kasiulka no basen super sprawa może my byśmy się też wybrali..
Mini widzisz a Damian dopiero teraz da się na chwilę położyć wcześniej nie było mowy tylko jak spał a tak to cały czas musiał być zabawiany lub noszony
 
reklama
Renia, Mini u nas też ostatnio lepiej z odkładaniem niż miesiąc, dwa temu. Wcześniej od razu pokazywał swoje niezadowolenia, a teraz jest luzik. Choć wiadomo, spacery na rączkach są najlepsze
 
uf goraco
Kasiulka wow fajnie na moczydle plywaliscie?Ja nadal na kostium czekam
Villanda zazdroszcze tak zielono i ten slonecznik.

My weekend udany udalo mi sie kupic wozek i jestem mega zadowolona:) teraz szukam bucikow i do chrztu -ale jakos takich klasycznych gladkich nie widze hmm.No i w tym tygodniu nadal taka pogoda-dzis w ostatniej chwili ucieklysmy przed ulewa
 
Mini Ty nie zazdrość, tylko przyjeżdżaj ;-) Chętnie się podzielę :-)

Kasiulka a Wam zazdroszczę i owszem - basenu rzecz jasna, bo tez bym chciała, żeby mi się chłopak taplał - super, że Grzesiowi się podobało :tak:

Ewstra fajnie, że zakupy udane - buciki na pewno też się znajdą ;-)

U nas z odkładaniem tez jest kłopot - zdecydowanie coraz więcej rzeczy mnie ciekawi i nie chcę leżeć. Bo leżenie jest nudne. Tak samo jak dłuższe przebywanie w jednym miejscu (nawet jeśli chwilę temu byłem zafascynowany - bo to było CHWILĘ TEMU ;-):-D). I zaczyna się marudzenie, a jak wziąć na ręce i pójść gdzie indziej to od razu kwik radości. Albo pokazać coś nowego (dziś był zafascynowany tym, jak mama robiła kanapki). Także opcja pt. odkładam na matę przestaje działać na dłużej :confused2: A było tak fajnie...
 
hejka

My dziś podobnie jak Kasiulek byliśmy na basenie, niestety fotek brak bo my na zamkniętym byliśmy
Aleks troszkę się chyba bał na początku, ale potem już był ok i postanowiliśmy,że będziemy z Nim chodzili w miarę regularnie
Kasiulek a ten basen gdzie Wy byliście był jakoś dla maluchów dostosowany, cieplejsza woda ipt? Bo super tam jest !

Angel szczerze jak by moja dziecko tak marudziło to byłabym w siódmym niebie. Mi podobnie jak Mini wydaje się, że na 1-szym filmiku on szuka Twojego zainteresowania i rączek do noszenia. Na drugim też nie wygląda na złego

Vill Rafałek jest obłedny, fotki cudne takie na świeżym powietrzu a mamusia widać szczęśliwa i to najważniejsze

Mini Ty się nie martw tylko ciesz, jak tez kiedyś pisałam,że Aleks miał takie chyba ze 2 dni że bardzo dużo spał i też trochę się obawiałam ale nic mu nie było

Ewstra jaki wózek kupiłaś?

Mały śpi dziś od 20.30 po basenie był tak wykończony, że tylko zjadł i poszedł spać
Mam nadzieję,że nie obudzi się zaraz po tym jak ja się położę

Jeżeli chodzi o odkładanie to u Nas nie wiąże się to z radością Alka, ewidentnie mu nie pasuje leżenie
Siadzi już w sumie twardo i na nózki bardzo często staje, silny chłopak z niego
A zresztą z tego co czytam to Nasze maluchy się jakieś wyjątkowo rozwinięte i silne trafiły
 
Dzięki dziewczyny.bartek już o niebo lepiej.dzis nie miał
gorączki tylko straszną chrypę. Za to leje na Helu i cali zmokliśmy z Polką:)
u nas teraz wreszcie można Polkę odłożyć bo już trzyma,gryzie i łapie zabawki jak i nogi i ma z tego niezłą frajdę.jedyne co to zaczyna marudzić gdy chce spać lub jeść.wtedy trzeba ją na cyca lub do wózka zabrać.
Ja myślę też już nad wózkiem parasolką,oczywiscie bym chciala maclarena ale nie wiem czy to sens tyle kasy wydawać.chociaż jeszcze pewnie z dwa miesiące Pola w gondoli pojezdzi a potem zima będzie to parasolka do niczego i dopiero za rok na wiosnę bym kupowała.
 
Sorry nie mogę edytowac z komorki bo mam tu bardzo kiepski zasięg.a chcialam dodać ze mi się niestety wasze zdjęcia nie pokazaly przez ten zasięg.
Ale otworzył mi się o dziwo drugi filmik Angel i moja sie zachowuje identycznie gdy według mnie sie świetnie bawi i jest szczęśliwa:) to u mnie nerw i ryk wygląda zupełnie inaczej.
 
Atomówka jak byliście z małym na basenie to trzymałaś go na raczkach, czy w pompowanym takim czymś czy jak to wyglądało? Bo sami chcielibyśmy się wybrać z Roksanką na basen ale zielona jestem jak się zachować z takim maluchem na basenie :/
 
reklama
Dzień dobry :)

Vill może, gdzieś w niedalekiej odległości znajdziesz basen? Co do leżenia, grześ polubił jak nauczył się przewracać na boki, brzuch i znowu na plecy. Teraz się kręci i wierci na macie jak mu się podoba.
Wczoraj tak się kręcił i pełzał, ze wyszedł daaaleko poza matę i uderzył się w swój fotelik. Pierwszego dnia szóstego miesiąca mamy pierwszego guza.
Atomówka
super z tym basenem, najważniejsze to się raz przełamać. Basen w Puławach ma podgrzewaną wodę do 27 st, ale jaka jest woda to nie wiem. W sumie nie czułam chloru...Za czasów uczniowsko-studenckich byłam tam codziennie, wyglądałam jak czekoladka! Często mnie pytali czy jestem Polką :-D
Maria dobrze, że Bartek zdrowieje, a Wy dziewczyny uważajcie na siebie
Last ja znalazłam kiedyś takie info
Co pakujemy na basen?

  • strój kąpielowy dla rodzica oraz pieluszkę do pływania dla dziecka (Huggies Littel Swimmers). Dzieci, które ukończyły 3 rok życia nie muszą pływać
    w pieluszkach,

  • ręczniki dla siebie i dwa dla malucha (jeden zabieramy na płytę basenu),
  • rodzice zabierają czepek,
  • nosidełko dla najmłodszych (można je wnieść do szatni na basen - ułatwi Państwu przygotowanie dziecka i siebie do zajęć),
  • kosmetyki dla siebie i malucha,pieluszkę dla dziecka na zmianę.
    Dobre rady
  • Malucha nakarmcie Państwo najpóźniej 30 minut przed zajęciami.
  • Bezpośrednio przed wejściem do wody nie smarujcie dziecka oliwką, ani kremem, ponieważ ciało malucha
    po spotkaniu z wodą będzie śliskie i trudniej będzie zadbać o jego bezpieczeństwo.
  • Przed pierwszymi zajęciami warto w domu pokazać się dziecku kilka razy w czepku, tak żeby na pływalni
    nie bało się Państwa w nowej „kreacji”.
  • Zalecamy obniżyć temperaturę wody w kąpieli do 31-32˚C, tak jak jest na pływalni – dzięki temu maluch
    nie będzie marzł w basenie.
  • Na teren płyty pływalni powinniście Państwo wnieść ręcznik lub szlafroczek dla pociechy, aby tuż po wyjściu
    z zajęć malucha wytrzeć i okryć.
  • Po zajęciach zapraszamy Państwo do jacuzzi. Ta dodatkowa chwila relaksu w cieplutkiej wodzie przyda się Państwu i dziecku. To także doskonała okazja do rozmowy z innymi rodzicami.
  • Pamiętajcie Państwo o dokładnym umyciu siebie i dziecka po zajęciach. Osuszonego malucha nasmarujcie oliwką lub kremem. Przed opuszczeniem budynku pływalni, radzimy odczekać jeszcze 25-30 minut wewnątrz.
 
Do góry