Cześć.
No to się wyspałam dziś za wszytskie czasy
Rafał grzeczny tylko matka głupol, jakich mało - najpierw licytacja konika na biegunach (a co! Babcia się ostatnio przymierzała do takiego zakupu - postoi w pokoiku), potem gierka, a na koniec reszta serialu. Do tego oczywiście gdzieś tam po drodze karmienie i tak się zrobiło późno. A raczej wcześnie....
[przerwa na spacer]
No dobra - wrócili - dziecko zasnęło, nie wiem ile jeszcze pośpi...
tunia moja mama też niby miała brać tabsy na tarczycę do końca życia, brała kilka lat, wyniki miała dobre, więc kiedyś się tam zbuntowała i brać przestała - i nadal ma dobre wyniki (bo co jakiś czas to sprawdza)
Kasiulka no to macie fajną gimnastykę, która pewnie każdemu dzieciaczkowi dobrze by zrobiła (tylko znajdź to czas na takie cuś
); korzystajcie więc i dobrze się przy tym bawcie
kadza na kaszel nie pomogę; jak w ciąży byłam, to sąsiadka mi syrop z kwiatu bzu przyniosła - troszkę pomogło. Poza tym jeśli nie karmisz, to dla mnie jedne z lepszych na kaszel thiocodin (na receptę chyba tylko) i ACC200 (czy jakoś tak - kiedyś też było na receptę, ale zdaje się, że coś podobnego jest teraz bez recepty; nie próbowałam jednak) - poza tym wszystko zależy przecież od rodzaju kaszlu i indywidualnych preferencji organizmu. A u lekarza byłaś? Mam nadzieję, że Ci się szybko polepszy i oboje z Madzią będziecie zdrowiutkie jak rybki
pinula świetnie, że się wybawiłaś za wsze czasy - w końcu po to sa wesela; moje nogi nie miały tej kondycji, ale z racji usypiania dziecka to M był u nas tym lwem parkietu (a ponoć nie lubi tańczyć)
Pierogi? Podziwiam...
NOzka w buzi
no to rzeczywiiście Jasiu już spryciarz niezły
Kasiulka czyżby braki magnezu?
nefi bo każdy lekarz (tudzież przychodnia - jak było u mnie, bo lekarz był w niej już inny) musi wystawić zaswiadczeniee, ale tylkoo za "swój okres"; a książeczkę ciąży z pieczątkami przecież, to sobie w ramkę opraw - taka polska biurokracja; widać urzędasy za tępe są żeby odczytać z książeczki daty wizyt...
ajako no to luz jak się Ignaś zaaklimatyzował. A czemu się już nie cycacie w ogóle?
My się cycamy tak już od postu
pinuli... nie ma to jak pisanie jedną ręką...