reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Hej ;)

Meldujemy się i my :)

Czytam o Waszych planach wakacyjnych i troszkę zazdroszczę :) My w tym roku wakacje mamy imprezowe. 14 lipca czeka nas wesele u chrzestnego Leny, przerażona jestem, bo mamy do pokonania 500 km. Mam nadzieję, że Mała zniesie dobrze drogę. Nie nastawiam się na wielką zabawę, bo mając dziecko przy sobie nie będzie jak poszaleć, ale może to i dobrze :) Ostatnimi czasy nie mam za dobrych kontaktów z rodziną męża :) Jak Lena zacznie marudzić będę miała wymówkę, że zmęczona i zmyję się do hotelu :)
No a 18 sierpnia mamy nasz ślub kościelny :) Już teraz jest tyle bieganiny i załatwiania, a co to będzie bliżej terminu :) Więc wakacje urządzimy sobie w domu :) No może po weselu uda nam się pojechać na weekend nad morze :) Było by fajnie ;)

Kasiulka- My też walczymy z Leną z leżeniem na brzuchu. U nas bardzo sprawdza się kładzenie najpierw na poduszkę do karmienia, albo zwinięty kocyk pod rączki. Ma wtedy wyżej lepiej widzi i się tak nie denerwuje. Na początku nie wyleżała pół minuty, a teraz potrafi 5 min bez wrzasku wytrzymać. Trochę się denerwuje już później ale zagadujemy ją i nie podnoszę od razu, żeby wiedziała, że płaczem niczego nie wywalczy. Ostatnio też się sprawdza kładzenie na brzuszku jak przyśnie w ciągu dnia. Śpi na brzuszku na płaskim, a jak się budzi zdziwiona, że jednak się da :) Nie panikuję i po prostu skupiam się na tym, żeby ją przyzwyczaić i jej pomóc :)

W piątek mamy drugie szczepienie, na szczęście tylko 1 wkłucie tym razem :) Ciekawe ile klopsik waży już :)

Jeżeli chodzi o noce, to u nas unormowane :) zazwyczaj 19:30 - 20:00 już śpi, czasem obudzi się ok 23 na jedzenie i wtedy śpi do 4-5 rano. Jak się nie obudzi to jedzenie o 1-2 i kolejne 4 h snu :) Jednym słowem nie możemy narzekać :)
W ogóle trafił nam się złoty egzemplarz :) Płacze tylko wtedy jak jej coś jest, albo jak jest mega wkurzona. Ooo wtedy to najlepiej zwiewać, bo uszy pękają. Mała terrorystka :D Po trupach do celu :)

Zmykam na dwór, bo dziś taki upał, że nie chce się siedzieć w domu!

Miłej niedzieli!
 
reklama
Ja nie wiem Maria..tez sie zastanawiam gdzie tu wygodnictwo cycowe przy takim ukladzie?? Nie wolalabys jednak chwili poswiecic na butle a moze mala by chociaz troche sie uspokoila? Kurcze bo jak tu same widzimy dzieci sa rozne...ale darcie sie non stop caly dzien to ja nie wiem czy jest sens meczyc siebie i dziecko.. Oczywiscie to tylko sugestia wiadomo, ze wartosciowo cyc jest lepszy ;) Ale szok jak opisujesz wasze zycie jak tak wyglada, bo to ciezko funkcjonowac a i napewno dzieciaczkowi nie jest lekko.

Noc jak zwykle 2-3 h :confused2: Ale rano powital mnie taaaaaaaaaaki usmiech, ze co tam wybaczam :-D Teraz sobie "kopytkuje" (czyt. zasowa nozkami jak szalony) na lezaczku przed zabawkami ;-) A mamcia po kawce i pączku ( :zawstydzona/y: ) ;-)
Wkoncu jakies slonce widac za oknem trzeba sie bedzie znowu z wozkiem starabanic na dwor..
 
Witam niedzielnie i słonecznie :-)
Nie wiem co ten mój Rafał ostatnimi dniami wyprawia, ale dzisiaj pobudki średnio co jakieś dwie godziny :confused2:. No i nad ranem była zabawa w zapełnianie pampków grubszą zawartością - "im więcej, tym lepiej", to było motto mojego syna ;-)
Teraz śpi słodko (ciekawe jak długo - bo zasnął na rękach, a właśnei odłożyłam do łóżeczka :evil:).

U nas chyba będzie dzisiaj gorąco, coś czuję. Pewnie postaramy się wybrać na jakiś spacerek albo przynajmniej posiedzimy na podwórku. Poza tym żadnych konkretnych planów.

agusia udanych chrzcin

Maruusia generalnie to się Wam latem nudzić nie będzie - no i o to w końcu chodzi w wakacje. Bo można przecież jechać setki kilometrów za grubą kasę, a jak się nie ma pomysłu na ciekawe spedzenie czasu, to lipa. I odwrotnie - można zostać w domu i bawić się świetnie.
Ja to bym się też gdzieś wyrwała chętnie, choć może niekoniecznie w tym roku.

Maria ja myślę, że mogłabyś z butlą spróbować choćby co ktreś karmienie - żeby nie rezygnować z piersi i jej wygody, bo fakt - cyc jest wygodny, ale raczej nie w opcji całodobowej bez przerw. A jak z dietą - próbowałaś może z czegoś zrezygnować czy nadal jesz bez żadnej cenzury?
A mm nie jest takie znowu złe - wiem, bo sama ostatnio je piję :-D

Amandla bawcie się dziś dobrze w Kazimierzu

Miłej niedzieli wszystkim :-)
 
Amandla to my prawie sąsiadki, ja jestem z Puław mi dzisiaj chyba też pojedziemy do Kazimierza

a my dzisiaj przesiedliśmy się do spacerówki i to był strzał w 10. Grześ jest w pozycji leżącej, ale ma więcej przestrzeni i więcej widzi i jest happy :-)
 
Amandla to my prawie sąsiadki, ja jestem z Puław mi dzisiaj chyba też pojedziemy do Kazimierza

a my dzisiaj przesiedliśmy się do spacerówki i to był strzał w 10. Grześ jest w pozycji leżącej, ale ma więcej przestrzeni i więcej widzi i jest happy :-)

My tez mamy spacerowke ktora mozna klasc :-) Chociaz teraz zimno bylo to znowu gondola :/ A tak to tez sobie lezy w spacerowce :tak:
 
reniuszek ja wcześniej leciałam na bambino mio , otulaczach i wkładach a teraz mam tylko te bitti , bo jakoś mi podpasowały inie chce mi się eksperymentować z innymi ... mam pięć AIO czyli takich od razu do prania i trzy sio plus 6 wkładów ... Piorę co drugi dzień , ale na noc zakładam jednorazówki i czasami na spacer też ;-). Piorę z ubrankami ... najpierw wrzucam same pieluchy i nastawiam krótkie płukanie a potem dorzucam ubranka . Tylko nie dodaje płynu do płukania ...
Nie wiem jak mi się w lecie te pieluszki sprawdzą , bo wtedy chyba lepsze formowanki i otulacz wełniany albo polarowy ... zobaczymy . Puki co nie miała żadnych odparzeń :-)

Miotlica , Amandla oczywiście że dziecko się rozwija we własnym tempie i to że nie podnosi główki nie musi oznaczać od razu jakiegoś problemu , ale im mniej aktywne dziecko na brzuszku tym później zaczyna siadać , raczkować nie mówiąc już o zwykłych obrotach na macie . No bo ileż można leżeć na plecach :-p

Duszka trzyma głowę mocno jak jest noszona pionowo i w pozycji samolocika tak samo , ale brzuszek jej ewidentnie nie pasuje , nie zmuszam jej bo to nie ma sensu ale co dzień kilka minut leży :tak:
 
dzien dobry:-)

dopiero wrocilismy do domu maly spi jak zarzniety w wozku no dziecko aniol dzisiaj naprawde:-)

wy o brzuszkach a moj sie jeszcze nie przekreca z pleckow na bok na brzuchu wierzga az milo:-)
 
Dziewczyny mnie chyba źle zrozumiałyście bo Pola nie domaga się cyca tylko ja ją w ten sposób usypiam lub uciszam.ona ma problemy z zaśnięciem, więc jak mam czas i 0 gości to wkładam ją do wózka i jeżdżę w kółko do 30min a ona wyje aż zaśnie a potem budzi się co 10 min i znów keżdżę z wyjcem. Ale jak mam gości to ją uciszam cycem. a dietę lekko zmienilam - nie jem tyle słodkiego i mlecznych rzeczy.
A dzis w gosciach na chrzcie przespala caaaaaaaały dzień!!!!! No i bądź tu mądrym o co chodzi tej małej!!
a co do cyca to ja karmie z powodu lenia butelkowego a nie z powodu wiary w dobro cyca:) ale probujemy jej dac butle i idzie to opornie bardzo, wstepnie browna podlapala na 20-30 ml.
 
dziewczyny ksuicie wizja spacerowki :D ja mam na strychu siedzisko do spacerowki - taki fotelik kubelkowy, mozna go rozlozyc do pozycji "na placka"
3.jpg
myslicie ze w upalne dni to bedzie alternatywa do czarnej glebokiej gondoli ???? i nic sie nie stanie dziecku jak bedzie w tym lezalo a nie w gondoli ?

mini a u nas z tymi pieluchami sajgon - piore codziennie bo narazie nie mamy tego zbyt wiele - dobrze ze mam kilka otulaczy to mozna na nich caly dzien przeleciec i tak i tak na drugi dzien bardzo szybko wysychaja wiec sa na biezaco. tez sie zatsanawiam co w upal mu zalozyc ? :confused: najchetniej zalozylabym tetre i taka "folie" jak kiedys nasze mamy nam zakladaly :)
widzialam formowanki - one dosc grubasne sa ... a jeszcze na to otulacz... hmmmm :confused:
 
Ostatnia edycja:
reklama
reniuszek my spacerówkę okazjonalnie ( głownie na wyjazdy) używamy od początku maja, ten wózek który pokazałaś to chyba Mura Maxi cosi chciałam go kupic i moim zdaniem jak najbardziej nadaje się do leżenia, więc spokojnie możesz kłaść małego w nim zamiast w gondoli. Ja jestem na etapie szukania wózka na pompowanych kołach, bo na razie dorobiliśmy się spacerówki takiej parasolki 0+ leciutkiej, ale coś muszę mieć mocnego na codzień i nie jestem w stanie się zdecydować na konkretny model:-(

kasiulek, pamiętam, że Ty z Puław jesteś, a my w końcu umówiliśmy się ze znajomymi na spacer do ogrodu botanicznego i zostaliśmy w Lbn:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry