Kasiulka gratulacje dla przyjaciółki; fajnie, że miło spedziliście weekend
kasia witaj - pewnie, że przyjmiemy ;-) Coraz więcej nas się okazuje i fajnie - jak padało wiele razy w ostatnich dniach: lepiej późno niż wcale :-)
reniuszek my też mamy chustę - początkowo dość opornie szło i sporo było marudzenia, bo Rafałowi nie podoba się "unieruchomienie" ale jak już się daje włożyć, to najczęściej słodko śpi ;-) Myślę, że jak dojdziemy do wiązań dla siedzących dzieci, to powinien być zachwycony.
Na temat mega sikania wiem coś - ja zawijam Rafała w cieplejsze dni w samą tetrę - bywa, że po 5 minutach jest już totalnie mokra, no i od razu wymiana. Ale przynajmniej trochę się powietrzy.
A u nas dzisiaj święto narodowe. M wykąpał dziecko
Sam z siebie
Nie wiem, co mu się dzisiaj stało
Ale w sumie bardzo się cieszę
Może dlatego, że Rafał się tak cieszy, jak go tatuś do kąpieli szykuje? Bo przecież wczoraj jak się szykowaliśmy do wspólnej kąpieli i M pomagał to mały oczywiście kwiczał z radości.
Za to teraz moje dziecię rozkopuje kołderkę w łóżeczku, zamiast spać
I tak już któryś wieczór z rzędu. Coś mi mówi, że cycusiem nie pogardzi...