jopal
Fanka BB :)
Monika no właśnie nasz rysiu miał podejrzenie tego refluksu ale je w końcu wykluczyli, zeby potwierdzić to lub wykluczyc robi sie cystografię (podają kontrast przez cewnik prosto do pęcherza i robią roentgena w momencie jak dziecko robi siusiu no i zaraz widać czy jest ten refluks czy go nie ma). Lekarz nam wcześniej wytlumaczyl na czym polega ten refluks, mniej więcej to opisze ale nie jestem fachowcem więc mogę troszkę przekręcić coś. Więc tak - Jak mocz schodzi z nerek moczowodem do pęcherza to na końcu jest taka jakby wypukła zastawka, która wypuszcza mocz w jedną strone do pęcherza, jesli ona się źle lub wogóle nie ukształtowała to wtedy przy wypróżnianiu pęcherza ciśnienie cofa mocz do moczowodu i nerek i wtedy powstają zakażenia bakteryjne. Leczenie polega na niewielkim zabiegu, że przez cewkę moczową wprowadzają te swoje urządzenia medyczne z kamerą i odbudowują tą zastawkę (jak dobrze pamiętam to mialo byc w pełnej narkozie). Lekarz zapewniał nas, że zabieg jest w pełni bezpieczny i nie powinno być po nim problemów. Ominęło nas to, wykluczono refluks ale o tym pisałam wczesniej. Aha i do tego zabiegu nie może byc zakażenia, bakterie musza byc wyleczone.