Witam!
To dziewczyny się doczekały. Tunia teraz Tobie kraczę - kraaaaaaaaaaa - czas najwyższy na Ciebie ;-)
co do przesikiwania - siusiak zawsze w dół jest, ale przy karmieniu, jak żarłok musi z dwóch cycków po kilka podejść, żeby się najeść, to lata z boku na bok i się przekręca
ale dzis w nocy o dziwo leciutko tylko bkiem przeszło. U nas od pampersów premium care lepiej sprawdzaja się huggiesy
póki co mamy 2, ale pupcia rośnie i niedlugo przesakujemy chyba na 3...
mój żarłok w końcu usnął, nie jet mega marudny jak to było z Dobrusia, ale to jego jedzenie to mnie wykańcza - dziś zaczął jeśc przed północą a skończył po 2
w międzyczasie zmiana pieluchy, beki, podejścia do spania...
Maria to się porobiło z ta raną... oby szybko szwy sie rozpuściły i było po kłopocie
Nusia dasz radę, zobaczysz
kwestia organizacji dnia i ogarniesz wszystko
ja się cieszę, że teściowa odstawia mi Dobrusie do przedszkola, bo Miniu ma akurat porę cycania w czasie, kiedy trzeba do przedszkola iść... dzisiaj będę robic podejście, żeby z małym w chuście małą odebrać z przedszkola - mam nadzieję, że się uda, bo musze do urzędu podejść i do biblioteki - a we wszystkie te miejsca wózkiem nie da rady...