reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Dziewczyny ja to już zupełnie nie mam siły czytać tego wszystkiego co klikacie
Przeglądam tam pobieżnie tylko żeby być mniej więcej w temacie co u której
Mi jeszcze 6 dni pracy zostały i idę na bezrobocie
I cieszę się i nie
Cieszę się bo odpocznę, ta praca mnie wykańcza, a zła wiadomość będziemy żyli póki co z jedej wypłaty :(
 
reklama
Dziewczyny ja to już zupełnie nie mam siły czytać tego wszystkiego co klikacie
Przeglądam tam pobieżnie tylko żeby być mniej więcej w temacie co u której
Mi jeszcze 6 dni pracy zostały i idę na bezrobocie
I cieszę się i nie
Cieszę się bo odpocznę, ta praca mnie wykańcza, a zła wiadomość będziemy żyli póki co z jedej wypłaty :(

A między Wami już ok? :)
 
_Lina Ja w tamtym roku zaczęłam studia. Teraz będe na II roku. Już w sobote mam zjazd. Z tym że ja mam zajęcia co 2 tygodnie. Ale o tyle dobrze że moja uczelania ma wydział zamiejscowy, gdzie mam zdecydowaną większośc zajęc a znajduje się od 10 minut samochodem od domu. Więc nawet jak miałam godzinną przerwe w zajęciach to jeżdziłam do domu na herbate czy obiad. W tym semestrze zajęcia koczą mi sie 12 lutego. temin mam na 4 marca więc będe już wtedy duża i cięzka... Do tej pory nie miałam poprawek więc licze że w tym semestrze się to nie zmieni. A jak mi nie będą chcieli zaliczac to będe mówic że na poprawkę z porodówki nie dam rady przyjechac. Myslę że będzie dobrze. na drugi semestr mysle wrócic szybko. Wiem że będzie mi żal zostawic maluszka na cały weekend, ale z drugiej strony będzie to odskocznia od pampersów dla mnie. Zapowiedziałam już mężowi że będzie z Małym wtedy zostawał i będą przyjeżdzac na spacer do mnie do szkoły i na karmienie :D
myśle że jakos się to poukłada.

Mi przyszły moje spodnie, ale narazie jestem w pracy więc ich jeszcze nie przymierzyłam, ale materiał mają ładny.

Ja o Maluszku w brzuszku cały czas mówi "MAŁY" mąż tak samo. Poza tym wszyscy mi mówią że b ędzie chłopak bo podobno pięknie wyglądam i ciąża mi służy. Więc Mały tymbardziej pasuje :d
 
Moja energia II trymestru właśnie skończyła się popołudniową drzemką.. obudził mnie młody który skończył drzemkę wcześniej niż ja;)
Czuję się w ciągu dnia nadal bardzo rozbita :(...

Doris - Magda to nie całkowicie obca osoba, na szczęście.. i własnie tak chciałam zrobić, żeby się bawić z nim przez jakiś czas a potem wychodzić na coraz dłuższe momenty.Wczoraj wyszłam na pół godziny, płakał po ok 20 minutach (dopiero).. Dziś nie było sensu "ćwiczyć", bo i Zuza którą Magda się opiekuje była bardzo marudna, i Tymek zmęczony ponad normę.. I pomyślałam ze jeśli wrócę do domu to lepiej będzie spać.. No i miałam racje, spał prawie 3 godziny., Gorzej, że ja zamiast skupić się na pracy to coś ugotowałam, pobiegałam z praniem a potem to siły mi starczyło tylko na położenie się na kanapie;)
 
Angel dziękuję już dobrze
W sumie odkryliśmy problem naszych kłótni.
Może to głupie ale to chyba presja otoczenia, wszyscy dookoła naciskali na ten ślub, szczególnie moi rodzice. Moja mama ciągle pytała czy coś ustaliliśmy, ja trułam jemu a w gruncie rzeczy ani ja ani on nie śpieszyliśmy się z tym. Byliśmy zdenerwowani że ciągle Nas męczą no i wyżywaliśmy się na sobie
Od kąd stwierdziliśmy ,że ślubu nie będzie jest tak jak było wcześniej
Zero kłótni, sama radość miłość :)
 
Angel dziękuję już dobrze
W sumie odkryliśmy problem naszych kłótni.
Może to głupie ale to chyba presja otoczenia, wszyscy dookoła naciskali na ten ślub, szczególnie moi rodzice. Moja mama ciągle pytała czy coś ustaliliśmy, ja trułam jemu a w gruncie rzeczy ani ja ani on nie śpieszyliśmy się z tym. Byliśmy zdenerwowani że ciągle Nas męczą no i wyżywaliśmy się na sobie
Od kąd stwierdziliśmy ,że ślubu nie będzie jest tak jak było wcześniej
Zero kłótni, sama radość miłość :)

Ha! I bardzo dobrze! :) Najważniejsze chciec tego samego- nie wazne czy slubu czy wrecz przeciwnie ;) Powodzenia by teraz bylo jak dawniej i byscie razem z uteknieniem czekali na malenstwo :-)
 
Atomówko i super, ważne jest żebyście byli szczęśliwi a kiedy sami się zdecydujecie na ślub będziecie mieli przynajmniej radość z jego organizowania i później zabawy :-)
 
Atomówka ale fajnie, że się dogadaliście, czasem wystarczy po prostu spokojnie porozmawiać :tak:
ivi ja dzisiaj śpię cały dzień prawie - z małymi przerwami na odebranie telefonu, otworzenie drzwi i takie tam... aż sobie kawę zrobiłam; energia II trymestru może dotrze do mnie w III ;-)
W końcu się zabrałam za szafę i w jednej części zrobiłam totalną czystkę, stwierdziłam że koniec z zostawianiem ubrań, które może jeszcze kiedyś założę (niektóre mają po 8 lat :eek:) i powyrzucałam większość, część zostawiłam takich letnio-wiosennych luźnych, ale przełożę je w mniej dostępne miejsce, i w ten oto sposób będę miała zajęta tylko jedną półkę:tak: mąż będzie zachwycony ;-)
 
reklama
Ja energię drugiego semestru przesypiam być może dlatego wcale jej nie czuję
Już chciałabym trochę odżyć bo powoli mam dość ciągłego spania i zmęczenia
 
Do góry