Cześć Wam.
Loma powodzenia - oby poszło szybko, sprawnie i mało boleśnie
tunia, Maruusia, Doris - kciuki za ktg i wizyty - czekamy na pozytywne relacje, także jeśli jeszcze ktoś ma dzisiaj coś ;-)
Amandla to miłego spacerku i fryzowania (oj, mam podobny plan - zrobić kłaczki po porodzie :-))
Bozienka tak samo jak wyżej: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, więc się nie łam - też mam nadzieję, że po nocy lepiej. Już niedługo wiosna zawita do nas w pełni - może Amor coś spsoci, a może i jeszcze nie, ale prędzej czy później na pewno pojawi się ktoś wart zaufania. Na dobre rzeczy warto czekać - nawet długo.
monika oby maluch szybko dojadł - kciuki i za Was, bo na pewno w następnych dniach sytuacja się poprawi, a tymczasem najważniejszy pełny brzuszek ;-)
A ja dziś wieczorem jestem umówiona z dziewczynami z regionalnego, a wcześniej jeszcze mam zamiar zajrzeć tu i tam w mieście, więc po południu juz wybywam, a do tego czasu mam nadzieję zrobić co nieco...
Miłego dnia kobietki i szczęśliwych rozwiązań, komu dziś pisane.