heyka
Hanulka pobudke zrobiła o 5.30
do 7.30 włączyło jej sie czuwanie i trzeba było gadac spiewac i głupoty wymyśłac
"szła Hanula czarnula przez łake bukiet kwatkow niosła.."
a potem Remek pobudka, śniadanko, ubieranie i myk do pikola
potem zakupy śniadaniowo-obiadowe, rynek i piekarnia
a i majtasy "profilujace wysokie" sobie kupiłam, te co pokazałam
od razy lepsze samopoczucie.. nie ma porównania....
i "tulipanka" dostała i rajtki w gratisie...
w domku z Hanula cycolimy come back
kominek rozpalic, pranie nastawic, rozwiesic.. i ta godzina..
teraz sie weranduje
a ja "odpoczywam" przy bawareczce...
..............
Angel wiesz
dobrze ze jestes w dWUpaku bo wszystko ładnie ogarniasz
"człek" tak włazi z doskoku w amoku
i ja sie czyta Twoje postu to wszystko jasne
ktora urodziła
a ktora ma bole, skurcze
takze zorganizowana babka jestes i dobrze ze "nas" tu ogarnisz
ktos musi...
to tak dla pocieszenia
bo wiem ze "nieciErpliwie" czekasz na Dorianka...
dobrych wiesci na wizycie!! oby kazali Ci sie pokowac i na porodówkę ruszać!!!
Olavip,Akka czekamy na Ciebie, oby sie rozkreciło
Kamilka come back w domku
Kamilaiedi tobie tez dobrych wiesci po wizycie