reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

po zjedzeniu jabłka tez wytwarza się alkohol ;-) ale poczytaj sobie o FAS to inaczej na to spojrzysz ;-)

Ależ ja znam temat FASu i nie mam zamiaru czytać niepotrzebnie wszystkiego co najgorsze może spotkać dziecko, bo po co??
Taki alkohol jak karmi to żaden alkohol.
A jak jest w UK tylko Ci piszę, bo tutaj ludzie są głupi i trzeba im pisać od A do Z by potem oskarżen o byle co nie składali po sądach. Jest wg Angielskich badan i sluzby zdrowia dopuszalna ilosc alkoholu w ciazy i tyle.
To nie zmienia faktu, że nie bede praktykowac i jestem temu przeciwna ;-)


Ja po wizycie położnej, pobrała 3 próbki krwi :szok: i mocz.
Wypełniłyśmy tą moją encyklopedię ciąży hehe dostałam dwie paczki - jedną z próbkami pampersa, sudocremu itd drugą z ulotkami i książeczkami ( miedzy innymi darmowa paczka huggies new born ;-) ) i masa zniżek.
Poprosiłam to przy okazji i pod kątem toxo mi sprawdza krew tą co wzięła ;-)
Teraz nic do 14 wrzesnia i usg ( beda badac ta przeziernosc karkowa itd), pobiora znowu krew.
Potem znowu spotkanie z doktorem, znowu z położna miedzy czasie, znowu USG ok 20 tygodnia i potem badanie na cukrzyce i tak dalej :baffled:
 
reklama
Przyznam się szczerze, że zanim sie dowiedziałam o Olivi wypiłam z kuzynką butelkę wina białego :zawstydzona/y:na szczęście nic się nie stało. A w drugiej ciąży juz pod sam koniec raz w tygodniu piłam malinowe Karmi.
 
dziewczynki niestresujcie sie mala ilosc alkocholu niezaszkodzi mi np lekarz kazal wypic lampke wina czerwonego (ze wyniki morfologi) mowila ze nic sie dziecku niestanie w 1 ciazy zanim sie dowiedzialam o ciazy niepowiem troszke alkocholu bylo male posiadowki co tydzien wiec same wiecie ;) oprocz tego bralam tabletki ibuprom tak 4 dziennie jak bolal mnie brzuch nawet nieprzypuszczalam ciazy a brak okresu tlumaczylam zmiana klimatu itp jak sie dowiedzialam o ciazy odrazu zero alkocholu zero tabletek szybki powrot do polski i wizyta u lekarza poinformowalam go ze pilam alkochol bralam tabletki a ona domnie ze nic sie niestanie dziecku niezaszkodzi oczywiscie zabrania sie nadmiernego sporzywania alkocholu palenia itp ale jezeli juz sie trafi a zwlaszcza jak sie niewiedzialo to nic sie niedzieje oczywiscie przebadala malego dokladniej,pod koniec ciazy doslownie bym pochlaniala piwko dobrze ze sa bezalkocholowe :) pocieszalam sie takim i tez pytalam lekarza czy np bezalkocholowe piwko niezaszkodzi malemu a ona domnie ze jezeli jest calkowicie bezalkocholowe lub bardzo niskoalkocholowe to nic sie niestanie ale oczywiscie odradzila mi picia normalnego piwka ;) takze naprawde niestresujcie sie :) w tej ciazy na alkochol patrzec niemoge wczoraj zamoczylam wargi w piwku to doslownie mnie naciaglo tak ze sie wszyscy ocuneli odemnie takze mam problem zglowy.
Masakra zaraz sie roztopie gorac taki ze masakra na polu niewysiedze wogole to tak mnie dziwnie boli lewa strona brzuszka tak na wysokosci pepka tak jak bym sobie cos nadwyrezyla naciagnela hmm
 
Dokładnie ... najciekawsze jest natomiast to , że mamy które dmuchaja i dbaja maja problemy w ciązy a takie pijaczki i cpunki rodzą zdrowe i fajne bobasy bez problemu :confused2:

Oj dziewczyny to jesteście odważne ;-) ja alkoholu w ciązy nie tknę. A FAS to nie tylko wady rozwojowe, ale i obniżona inteligencja, kłopoty z uczeniem się, koncentracją, nadpobudliwość... a tego po urodzeniu nie widać... i dziwią mnie opinie lekarzy, że lampka wina w ciąży nie zaszkodzi :szok:

Ale każdy robi jak uważa ;-)

U nas też gorąco okropnie... i pewnie będą burze...
 
mata lampka wina czerwonego uzupelnia cos tam w krwi dokladnie ci teraz nienapisze jak sie to nazywa mi tego brakuje i mam robic sobie czesto barszczyk pic wywar z burakow i miedzyinnymi pic lampke wina ale niepije bo mi nieprzechodzi a zgodze sie z nusia ze kobiety oile mozna je tak nazwac pijace palace i zarzywajace narkotyki rodza zdrowe dzieciatka bez zadnych wad a kobieta ktora dba o siebie chodzi regularnie do lekarza uwarza na to co je pije itd rodzi dziecko chore oczywiscie ja nikogo nienamawiam do picia ale stwierdzam fakty tak sie dzieje niestety
 
Cześć dziewczyny :) ja powoli kończę maraton pracy jeszcze jutro i środa i wolneee :) nadrobić Was to spore wyzwanie tymbardziej, żee średnio co 5 minut ziewam i oczka się zamykają :)
Ja wizytę mam 30 sierpnia połączoną z usg genetycznym i testami PAPP-A :) także już niedługo :)
Co do alkoholu - nie popieram nie potępiam :) moja siostra piła w ciąży co 3-4 dni szklaneczkę piwka (od początku ciąży bo nei mogła się opanować), moja bratowa też raz na tydzień butelkę piwka wypiła - a wtedy bezalkoholowych jeszcze nie było i dzieciaki są zdrowe, śliczne jak malowane i bardzo mądre :) ja się wstrzymywałam ale już po nocach mi się zimne piwo śni :) i chyba skorzystam w weekend co dobrodziejstw nowoczesności i wypije super zmrożonego lecha free :) podobno jest najmniej alkoholowe :)
co do krwi pępowinowej jeszcze sporo sporo czasu do podjęcia decyzji ale jesteśmy z Mężem bardziej na tak niż na nie...
A teraz mi podpowiedzcie czy będąc w 12 tygodniu ciąży - to będzie 11 tc i 6 dzień, moge wybrać się na 4 dni nad morze - jest to mały problem bo dzieli nas jakieś 300 km i Mój M panikuje... a ja bym tak bardzo chciała... Co sądzicie o podróżach w ciąży samochodem??
 
Hej no śmiało ruszajcie! :-)
Źle znosisz podróże?
Powoli, z postojami jak trzeba i w droge :-)
Korzyści z morskiego powietrza będą wieksze jak siedzenie w domku i kiszenie się ;-)

Tęsknie za moim morzem :-( Dusze sie w tym przeludnionym mieście :/
 
Angel - dzięki za dobre słowo, będę go cisnąć... podróże znoszę świetnie tzn jedynym problemem jest to ,że strasznie dużo jem po drodze i nigdy nie śpię :) ale to są 4godziny drogi to nawet przerwy raczej nie będzie - ostatnio 100 km jechałam poza swoje miejsce zamieszkanie sama po paczkę i wtedy nikt sie nie martwił podróżą... ;/
 
reklama
Lina Leszka polecam :tak:, nie jest to co prawda mocne piwko , ale smak ma całkiem niezły :-D
A jeśli chodzi o wyjazd to moim zdaniem nie ma żadnych przeciwwskazań . No chyba że coś z ciążą nie tak ... Dłuższych wyjazdów nie poleca się w końcówce ciąży ale tak to myślę że spokojnie możesz jechać , najwyżej częściej róbcie przystanki na rozprostowanie nóg :-)

Bożenka ja też się dziwie lekarzom którzy proponują lampkę wina ... zwłaszcza jak na drzwiach mają plakat z napisem "nie pije za jego zdrowie " :eek:
 
Do góry