usg genetyczne? ja bede chciała zeby mi mój gin zrobił.
A tak w ogóle to Kasiurek, mam rodzinke w Zabrzu i czesto tam przebywamwięc mam nadzieję że kiedyś marcowe mamusie się spotkają
to ja rowniez sie pisze, mieszkam w Zabrzu, to dajade na pewno;-):-)
hej, hej, ale parno i jaki upal szok, strasznie to znosze, mam ogrodek, ale staram sie w ogole nie wychodzic z domu, chociaz w domu tez ledwo wytrzymac idzie, niech juz przyjdzie ta burza moze odetchne pelna piersia ufff
my cala nasza mala rodzinka siedzimy w domu, maz i ja z racji chorobowego, mala jeszcze kilka dni i do przedszkola, ale mam stresa
corcia sie tak przywiazala do mnie przez ostatni miesiac odkad siedze w domu, nie odstepuje mnie na krok, nie wiem jak to bedzie:-(moja przyjezdna familia odjechala wczoraj, ale spokoj i cisza w domku;-)
Bozienka- to straszne z tym nocnym gosciem w domu
jak to mozliwe w ogole? mieszkacie gdzies przy ulicy czy jak? wlazl Wam do sypialni czy uslyszeliscie go juz jak wchodzil?? nooo nie moge w to uwierzycmnie w ogole nie ciagnie do piwka, kiedys maz mi kupil Karmi wlasnie z racji jakiegos grilla i tak sobie stalo i stalo, w koncu ktos je wypil, ale to nie byla ja
z tym, ze mnie nie ciagnie do niczego, zero smakow w dalszym ciagu, troche mnie to martwi, ale dzisiaj poogladalam sobie fotki z ciazy z cora i troche sie uspokoilam, bo brzuszek w 5 miesiacu mialam malenki no i tylko 5 kg na plusie, mala urodzila sie 3 kg i zdrowa, jedynie podduszona po strasznym porodzie.
ale sie rozpisalam, jak glupia
Pinula- a Ty masz urlop teraz? jedziecie gdzies?
tricia- a Wy gdzie wybywacie we wrzesniu??
jeju jak ja bym skoczyla choc na kilka dni nad polskie morzem, teskno mi jak cholera, w tym roku bylismy we Wloszech,ale jakos do naszego zimnego morza, mam sentyment i ciagnie mnie tam, niestety wykluczone ze wzgledu na wypadek meza i te cholerne finanse
