reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

ja byłam na kibelku... bo mnie pognało.... na papierze toaletowym różowy śluz... także tak czy siak za chwile pójde pod prysznic i jak ktos sie pojawi w domu to pojedziemy do szpitala, tylko narzie nikogo nie ma...

boli... od krzyży boli...
 
reklama
Pinula a jak często masz skurcze bo ja taki śluz to mam dziś od 4 rano ale skurcze rzadko co 10 minut. No i właśnie cały czas się zastanawiam czy to juz powód żeby jechać czy czekać aż skurcze będą częściej??
 
Hej Kobietki :-):-):-):-)

Mata dziś "Nasz Wielki Dzień" - w domeczku jesteś???? :-) u mnie plecy napierniczają jak ta lala ale niestety skurczy brak - po podróży czułam się świetnie - jeszcze po schodach na 8 piętro wlazłam :-D:-D:-D:-D i co i moja szyjka jest niezniszczalna :-):-):-)a oni sterydy mi pakowali :-)

Fakt uparte te nasze Maluszki z 5 marca - oby wyszły w terminie :-) bo jutro ro już taka przecena lekka będzie :-)i wkurzone matki a tego chyba nie chcą - pierwszego dnia od konfliktu zaczynać :-D:-D

Jopal, pinula - my już się oficjalnie możemy dołączyć do czekających :-):-)
pinula - biedna męczą Cię non stop te przepowiadające - ale super, że jest wydzielina może się ruszy :-):-):-)

Jopal z Twojego 3 suwaczka nawet sobie Dziecię już poszło i jest pusty :-D:-D:-D
Last, agusia - ja mam ten sam problem pisałam już o tym nie raz - a, ,że jestem bardzo sympatyczną osobą - ostatnio mamy koleżance odpowiedziałam, że jestem w 11 miesiącu ciąży :-) to powiedziała Mami, że się wyszczekana zrobiłam - a jeszcze gorzej jak każdy mówi "ale masz wielki brzuch, ale musi być duże dziecko, ale się namęczysz" no jakbym nie wiedziała i lustra w domu pochowała :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: tylko rozszarpać :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

U mnie noc ciężka plecy bolą - siku 500 razy - a najgorsze to, że dłużej iż godzine na jednym boku nie da rady a przekręcić się na 2 bok to nie lada wyczyn...

Zobaczymy co dziś mi lekarz powie - jak szyjka będzie ciągle zamknięta i każe mi się zgłosić za jakiś czas - obiecuję, że usiąde w gabinecie i będę mu płakać ;-);-);-);-)

A wczoraj podczytywałam forum ale zawsze trafiałam na aktualny wątek o cyckaniu a , że dzieciów jeszcze nie mam to głosu nie zabierałam ;-)

Właśnie Kobietki - bo się przeraziłam - w ciągu weekendu przytyłam 3 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ważyłam się w pt rano i dziś rano - a wczoraj przez cały dzień zjadłam 1 bułkę, 1 serek farmerski i 1 gołąbka- kurcze, chyba cos nie tak???? miała, któras z Was coś w tym stylu????????
 
Ostatnia edycja:
jak mam męża w domu to jemu marudzę dlatego mnie nie ma :-)
oj wczoraj ryczalam kilka razy-powiem wam szczerze ze ja w 40 tyg bede tupala i krzyczala (jesli doszloby mi tak dlugo czekac)...ja jestem wykonczona:-(...jest mi juz tak ciezko-teraz juz nawet nie moge swobodnie zalozyc skarpetek...


no wlasnie co wy tak cicho-rodzic nie obijac sie:rofl2::-)

Lina-ja na twoim miejscu lecialabym do szpitala-mnie przerazają zbierajace sie wody w organizmie np....to nie jest normalne przytyc 3kg w 2 dni
 
Lina nie miałabym nic przeciwko żeby dzisiaj urodzić choć mam termin na 31 marca :-) póki co skurcze się normują ale co kwadrans z zegarkiem w ręku żebym tylko dotrwała do 14:-) lub chociaż aż mąż wróci do domu.
Jopal ja bym jechała ze skurczami co 10 minut bo zanim, się wykąpiesz, spakujesz, dojedziesz mogą byc co 5 lub co 3 lepiej poleżeć na IP niż w domu pędzić na ostatnia chwila:-)
 
ehhhh Was tam następna co ją reformować trzeba - Marta wracaj w kolejkę :-D:-D:-D:-D dajcie tym co co 13 marca są spokojnie porodzić :-D:-D:-D:-D:-D
 
Lina ja jak byłam na wizycie w czwartek to własnie o to pytałam ginki to mi mówiła, że na samej końcówce to normalne bo organizm magazynuje wodę na uzupełnienie płynów utraconych przy porodzie. Krew, pot itd. i wtedy organizm ma z czego sobie odebrać. Mówiła, też że jeśli wcześniej to oznacza najcześciej gestozę (czyli zatrucie ciążowe) no ale Ty jesteś w terminie więc wg tego co mówiła to luz.
Marta ja to już spakowana, wykąpana zwarta i gotowa tylko małża trza będzie budzić po nocce ale on to w 5 minut się ogarnie :-D, więc jeszcze luz u mnie wszystko się długo rozkręca:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jopal to, że niby ja w trakcie porodu mam 3 kg wody wypocić?????????????????/:-D:-D/ ja Cię kręcę toć ja padne:sorry::sorry::sorry::sorry:
 
Do góry