reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

oj monika Ty to normalnie biedna jesteś z tą komodą; nie zazdroszczę Ci tych przeżyć :no:
Ale w sumie sporo mebli jest teraz tak zrobionych, że jak się więcej szuflad na raz otworzy, to całość leci (mój M to przerobił w kuchni podczas mojej nieobecności :shocked2: na <jego> szczęście nic się nie potłukło). To wada naszych lekkich mebli w porównaniu do tych starych wykonanych z drewna, które z kolei ważyły pół tony... No nie można mieć wszystkiego...
 
reklama
nusia a czemu z maszyny nie wolno????

ivi trzymam kciuki zebyscie wyszly dziewczynki jak najszybciej:-)

Ciekawe o tam u mini?????????????
 
Pospałam zacnie 2,5 godziny :sorry:
Mini nie daje znaku :no:
Monika to jest czysta abstrakcja co ty masz z tą komodą!! Jenyy chyba bym siekierą porąbała już ze złości :wściekła/y:
Nusia no co ty tu jeszcze robisz!! Wez no poskacz czy cos i na ta porodowke zrobic inauguracje marca!!
Maria bo lekarka ma w sumie racje... skoro przy najgorszej opcji to bylby 37 tydzien jak piszesz, a po 36 dziecko jest w pelni rozwiniete, potem nabiera tylko masy, to w 37 tygodniu nie ma zupelnie co sie martwic, ze ją wyjmą :tak: Tym bardziej, ze wage juz ma słuszną :tak: Tak samo jest z moim..tylko, ze ja bede cisnac takiego kloca.. :confused2:

Lody z MC'a o nieeeeeeeeee nie piszcie takich rzeczy !! ;))
 
Dziewczyny wrocilam od rechabilitantki :) jestem mega zadowoona pani powiedziala ze mala jest rewelacyjna wszytskie odruchy dobre jedynie doczego moze sie doczepic to do tego ze glowka malej w jedna strone ma mniejsze ruchy ale to sie da wyprowadzic i do nuzki ze zabardzo jej ucieka ale takto wszystko dobrze :) dala cwiczenia do domku i mowila ze niema koniecznosci czestego przychodzenia do niej bo jest wszytsko dobrze :) jestem taka szczesliwa wkoncu dobre wiesci ;)
 
Bozienka Kornelka zuch dziewczynka.
Ivi kciuki za jutrzejszy powrót do domku.
Mini nie martw się na zapas po to mamy kontrole w ciąży, żeby lekarze odpowiednio wcześnie mogli reagować na nieprawidłowości czasami na wyrost ale lepiej, że tak niż wcale. Sprawdzą przepływy może podadzą jakieś leki i na pewno wszystko będzie dobrze i Dusia podrośnie do rozwiązania.
 
Dzień dobry

Vill ale mi smaka na lody narobiłaś, mniammmmm
Ivi no to trzymam kciukasy za Was
Bozienko bo Kornelka to zuch dziewczynka:-)

Widze,że walka o pierwsze legalne marcowe dziecko trwa
Ja wczoraj przed snem myślałam,ze zrobię prezent mojemu P na urodziny i urodzę 1 marca
Przed snem złapały mnie skurczę, dość bolesne i od razu były co 8 minut
Myślę sobie WOW no to pokręcę się, zjem, potem do psów poszłam pogadać i do P sie potulić a on sobie smacznie spał
Trzymały się z godzinkę
Po czym wpadałam z panikę,że jak to już. Jak ja torby nie mam nawet przygotowanej i tylko kilka ciuszków popranych
Poszłam więc w nerwach do łóżka, myślę obudze tego mojego lenia a tu co? Klops wszystko się uciszyło
I tak oto prezentu na urodziny nie będzie:-:)-(

Stwierdziłam,że to nie przelewki i wrzuciłam dziś pralkę ciuszków co by sie faktycznie przygotować już trochę
Choć i tak ciągle mam wrażenie,że przenoszę tego glutka
 
Atomówka ja dzis w nocy, nad ranem miałam co godzine ( ale nie dokładnie) skurcze.. i juz tez sie zaczelam denerwowac.. Ale sobie poszły przed południem :-( Te skurcze przepowiadajace to poprostu nie dla mnieeeee noooooooo szczegolnie z tym gbs.... ja chce stracic wody w nocy i do szpitala!!! Wykoncze sie jak tak mnie bedzie organizm zwodzil 3 tygodnie :no:
 
reklama
Ivi - trzymam kciuki za szybki powrót do domku
Bozienka - dzisiaj masz dzień dobrych wieści, a asymetria u dziecka może się utrzymywać do dwóch miesięcy i jest zupełnie normalna. Tak mi mówili z Emilką - ćwiczenia były zalecane, jeśli trwała dłużej.
Atomówka - już z rozsądku powinny być torby spakowane - ja, jak pisałam wcześniej tez do końca nie spakowałam, ale mam listę rzeczy, więc w razie czego mam nadzieję szybko dopakować.
 
Do góry