reklama
Mini55
&&&&&
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 935
Tunia no wiem że miała, tylko czy samoistne ?? czy robili jej coś żeby wywołać akcję ??
No bo pojechała chyba na wywoływanie ?? Tak przynajmniej kojarzę ....
Wczoraj rozmawiałam z kuzynką M która rodziła w stanach i miała wywoływany poród - mówiła że rodziła 36 godzin ale o dziwo chwali sobie wywoływany poród :-) - ale to chyba dlatego że była na znieczuleniu ;-)
No bo pojechała chyba na wywoływanie ?? Tak przynajmniej kojarzę ....
Wczoraj rozmawiałam z kuzynką M która rodziła w stanach i miała wywoływany poród - mówiła że rodziła 36 godzin ale o dziwo chwali sobie wywoływany poród :-) - ale to chyba dlatego że była na znieczuleniu ;-)
Ostatnia edycja:
mata-kow
mama do kwadratu :)
Pewnie z nerwów akcja stanęła... ale może to dobrze, bo miała czas sił nabrać? No i rozwarcie powinno jakies byc i szyja juz przygotowana - więc może pójdzie ekspresem jak u Ivi? Oby...
a ja - ta co stara się nie panikowac - mam schizy, że przenoszę i znów mi będa wywoływać od zera to ja juz chyba wolałabym cesarkę
a ja - ta co stara się nie panikowac - mam schizy, że przenoszę i znów mi będa wywoływać od zera to ja juz chyba wolałabym cesarkę
Ewstra
Fanka BB :)
Patka dzielna badz,kciuki trzymamy
ina faktycznie sie nameczy
Ja kolejna noc do ....przesiedzialam ja i udalo mi sie czuwac bo spaniem tego nie moge nazwac,plakalam i blagalam m by mi jakos pomogl a on biedny nie wiedzial co ma zrobic...no i dzis do szpitala kicam na wizyte
ina faktycznie sie nameczy
Ja kolejna noc do ....przesiedzialam ja i udalo mi sie czuwac bo spaniem tego nie moge nazwac,plakalam i blagalam m by mi jakos pomogl a on biedny nie wiedzial co ma zrobic...no i dzis do szpitala kicam na wizyte
Hej Kobietki - dziekuję za wszystkie odpowiedzi - wczoraj zaczęłam wariować i M mnie z kompa zrzucił....
10-11 będę dzwoniła do doktorka - mam nadzieję, że coś mi powie ciekawego...byle nie szpital - ja już mam ich dość...już by mogła ta moja Kruszynka wyjść - a teraz się martwię o nią coraz bardziej...
Mata - mam to samo...
Biedna Ina...ależ się musi męczyć... oby jak najszybciej jej teraz poszło....
10-11 będę dzwoniła do doktorka - mam nadzieję, że coś mi powie ciekawego...byle nie szpital - ja już mam ich dość...już by mogła ta moja Kruszynka wyjść - a teraz się martwię o nią coraz bardziej...
Mata - mam to samo...
Biedna Ina...ależ się musi męczyć... oby jak najszybciej jej teraz poszło....
reklama
MaMicurina
Fanka BB :)
kurcze ja tez myslalam ze juz Ina urodziła...ale teraz juz pojdzie z gorki:-) i tak za chwilę zapomni co było nieprzyjemne jak Haniule zobaczy
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: