pogaduchy marcóweczek 2012

[nusia181]

dzien dobry:-)

Boze unas dopeiro 7 .... meza wyprawilam do pracy, nawet mu sniadanie z herbata zrobilam( a ciezko mnie o tej godz. sciagnać z łóżka)- no i prawie go zatrulam pasztet okazal się nie dobry i biedak mi jeszcze wymiotował, a ja sie popłakalam...ahhhh

zaraz ide dalej spać- mam nadzieje ze tylko szybko zasnę:-)

ivi, ajako- trzymamy kciuki za was :-)

jopal - dobrze ze sa te bajki i choc na troche Rysio jest zajety. A ty spróbuj jednak odpoczywac jak najwiecej
monika- chyba piesek wyczuwa ze nowy lokator tuż tuż i jest zazdrosny, i na pewno sie stresuje,jezeli siku zrobil w domku.

kamilka- w razie czego nospe i lez... ja tez mialm wczoraj kilka skurczy w miare regularnych i mysllam ze sie zaczyna. Moj tez dzis przed wyjsciem mówi ze mam lezec dzis żebym jutro zdążyła mu zrobić pancake- naleśniki bo jutro w irlandii dzien naleśnikowy jest.

 

[Amandla]

ahoj, witam poniedziałkowo
Niunia nakarmiona śpi, a ja oglądam sobie dzień dobry tvn miła odmiana po miesiącu spędzonym w szpitalnych wnętrzach i kombinuję co by tu przygotować na obiad.

Ivi mam nadzieję, że dzisiaj dołączysz do grona rozpakowanych mamuś,
Ajako trzymam kciuki za postępy
Miłego dnia dla wszystkich!

 

[jopal]

ale dzisiaj wszystkie mocno spią hehe, chyba, że wybyłyście na porodówki no przyznawać się

 

[inamorate]

Ja nie wybyłam ale od wczoraj okupuję WC Muszę zadzwonić umówić się dzisiaj na wizytę i już mnie nerwy noszą co on mi tam wymyśli ehhhh nawet jeść mi się nie chce a to dziwne Gdzie się podziewa Lina hop hop melduj się

 

[Bozienka24]

atan ivi jopal co tam z wami ??Kasiurka na ciebie tez czekamy z wiadomosciami eghh ja dzisiaj ciezka noc mialam mala po tychlekach zobila sie zywsza i wiecie co franca lala niespala mi cala noc terz spi zasnela dopiero o 6 rano zdzemlam sie chwilke i zaraz synek mnie obudzil mamo mamo wstawaj zaraz na narty jade ehh wiec trzeba bylo wstac a taaaak mi ie chce spac

 

[_Lina]

Ina melduję się :-):-):-)

W nocy mnie kilka skurczy złapało, ale buscopan, magnez i ciepły prysznic - puściły - spałam do tej pory ;-);-);-) martwi mnie tylko to, że ciągle czuję te podbrzusze ale już dużo słabiej niż wczoraj - czekałam, aż się krew pojawi wtedy miałam się zbierać - całe szczęście się nie pojawiła, ale za to wiem jak dużo rzeczy mi o torby brakuje i chyba dziś zakupy będą ;-);-);-)

Ina zastanawiam się i ja czy iść do swego doktorka czy przeczekać bo to zwykłe jakieś bóle, które być przecież muszą

Ajako i Ivi trzymam kciuki i życzę powodzenia <kopniaki w tyłki> :-):-):-):-)

 

[inamorate]

_Lina mnie też podbrzusze cały czas boli, ale lekarz stwierdził, że to normalne bo maleństwo napiera, jeszcze dzisiaj się dopytam bo ja to mam wizyty co tydzień więc nie mam się kiedy zestresować, bo ani się obejrzę a już mam kolejną wizytę Jak nic takiego się nie dzieje i czujesz ruchy małej to chyba nie ma się co martwić

 

[kamilka677]

No ślicznie same śpioszki dzisiaj, ja do 8 spałam, potem śniadanko iiiii zgrzeszyłam-- wrzuciłam firanki do pralki i umyłam okna tak na szybko już widzę ile się nasłucham od mamy, bo ma mi je powiesić a mój to też na mnie suchej nitki nie zostawi, kazał mi odpoczywać... no więc już sobie siedzimy mała kopie a ja grzecznie nic już nie robię dziś ;p żeby nie było, że coś sprowokowałam ;p

mami- miłego leniuchowania w wyrku
nusia- napewno się nie gniewa, przecież chciałam mu pyszne śniadanko podać, czasem się diabeł cieszy tam gdzie nie trzeba, więc teraz odpoczywaj byś jutro mogła przygotować naleśniczki- mmmm sama bym zjadła...
amandla- fajnie, że masz chwilkę luzu, ahhh kiedy my będziemy na tym etapie....
inami- powodzonka na wizycie i lepszego samopoczucia

 

[mata-kow]

Witam!

Oj cos cisza - ciekawe ja tam nasze kobitki na wylocie ;-)

Inamorate ciekawa jestem czy u Ciebie to JUŻ

Lina to Ty niezła jesteś jak do torby szpitalnej musisz braki uzupełaniać chociaz ja nie lepsza, bo na weekend spakowałam dopiero do końca mnie też prawie non stop ciągnie w dole brzucha i pobolewa

jutro wizyta, oj nie moge sie doczekać - ciekawa jestem jak tam rozwarcie... czy w ogóle cokolwiek jest... bo tak jak miałam wcześniej przekonanie, że urodze przed terminem, tak teraz zwątpiłam... z Dobrusia miałam poród wywoływany 2 tyg. przed terminem (czyli na takim etapie jak teraz jestem) no i zupełnie nie była gotowa do wyjścia - więc drugi maluch raczej też będzie chciał jeszcze posiedzieć... a mi juz tak ciężkooooooooo

 

[_Lina]

Ina no właśnie wydaje mi się to naturalne - musi boleć- a wizytę mam na przyszły pon (ale chyba na piątek przeniosę) :-):-):-) jak będą naprawdę ostre bóle to pojadę na IP i będzie spokój :-):-):-):-)

Boję się coś zjeść