reklama
Atan
♥ mamusia Amelki ♥
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2011
- Postów
- 5 346
kangurzyca super ze maly rosnie ;-) i lubi mamy mleczko ;-) jeszcze troszke i bedzie z toba w domku ;-)
a probowalas wypic nimesil czy niemozesz przeciwbolowo zapalnych lekow gdy sciagasz pokarm /? bo moze ci pomoze jak mi na moje stawy co wysiadly niewiadomo od czego i przeszedl bol sam..
a probowalas wypic nimesil czy niemozesz przeciwbolowo zapalnych lekow gdy sciagasz pokarm /? bo moze ci pomoze jak mi na moje stawy co wysiadly niewiadomo od czego i przeszedl bol sam..
kamilka677
Fanka BB :)
Kangurzyca- wszystkiego dobrego i lepszego humorku życzę, niech maleństwo rośnie zdrowo
Aadka- Ja też się już szybko męczę, do tego mam straszne skurcze macicy, ani magnez ani nospa nie pomagają zbytnio, jade już na tym jakieś 3 tyg i du... ;/ brzuszek sterczy a w nocy jak wstaję z łóżka to łooo jak słonica hehe także myślę, że nie jesteśmy z tym same ;-)
Villa- hehe skleroza nie boli
Atomowka- ja jeżdżę z moim średnio raz w tyg na zakupy z listąąąąą a i tak mi się zdarza jeszcze czegoś nie kupić, a bez kartki to już wogóle lipa..
Cisza się zrobiła, chyba poszłyście wszystkie świętować Walentynki miłego wieczorku życzę wszystkim i spokojnych snów do jutra
Aadka- Ja też się już szybko męczę, do tego mam straszne skurcze macicy, ani magnez ani nospa nie pomagają zbytnio, jade już na tym jakieś 3 tyg i du... ;/ brzuszek sterczy a w nocy jak wstaję z łóżka to łooo jak słonica hehe także myślę, że nie jesteśmy z tym same ;-)
Villa- hehe skleroza nie boli
Atomowka- ja jeżdżę z moim średnio raz w tyg na zakupy z listąąąąą a i tak mi się zdarza jeszcze czegoś nie kupić, a bez kartki to już wogóle lipa..
Cisza się zrobiła, chyba poszłyście wszystkie świętować Walentynki miłego wieczorku życzę wszystkim i spokojnych snów do jutra
Ostatnia edycja:
Eeee tam świętować jak nie ma z kim
Ja tam jestem.
Byłam na zakupach, zrobię obiad ale jeszcze nie teraz
Kupiłam piwka jakieś dziwne ( bo mój to lubi jakieś nowości próbować) no i sobie będe czekała na niego
Wiesz co Vill tak sobie pomyślałam,że Ci trochę zazdroszczę z tym praniem i tą całą robotą ciągle
Ja co prawda męczę się szybko i ostatnio coraz częsciej w ciągu dnia mnie mdli bardzo, albo śpie ale z chęcia bym sobie coś porobiła
A tu d.pa mieszkanie w sumie mam wysprzątane, bo robie to często
Pranie zrobione na tyle ile mam miejsca na suszarce, wstawiłabym małego rzeczy ale jeszcze za wcześnie
Porobiła bym coś jeszcze ale za bardzo nie mam co
Jakoś mnie na robote wzięło hahha
Ja tam jestem.
Byłam na zakupach, zrobię obiad ale jeszcze nie teraz
Kupiłam piwka jakieś dziwne ( bo mój to lubi jakieś nowości próbować) no i sobie będe czekała na niego
Wiesz co Vill tak sobie pomyślałam,że Ci trochę zazdroszczę z tym praniem i tą całą robotą ciągle
Ja co prawda męczę się szybko i ostatnio coraz częsciej w ciągu dnia mnie mdli bardzo, albo śpie ale z chęcia bym sobie coś porobiła
A tu d.pa mieszkanie w sumie mam wysprzątane, bo robie to często
Pranie zrobione na tyle ile mam miejsca na suszarce, wstawiłabym małego rzeczy ale jeszcze za wcześnie
Porobiła bym coś jeszcze ale za bardzo nie mam co
Jakoś mnie na robote wzięło hahha
nusia181
Fanka BB :)
kangurzyca super ze maluch rośnie i ładnie przybiera na wadze:-)
Mój pojechał po obiadokolacje- mamy dzis jedzonko z chińskiej. Wiec wydaje mi się ze to bedzie mój ostatni raz przed poordem..... i po poordzie za szybko tez nie wroce.....
zycze miłych wieczórow i do jutra:-)
Az jestem ciekawa czy któras z nas bedzie jechała dziś na porodówkę:-)
Mój pojechał po obiadokolacje- mamy dzis jedzonko z chińskiej. Wiec wydaje mi się ze to bedzie mój ostatni raz przed poordem..... i po poordzie za szybko tez nie wroce.....
zycze miłych wieczórow i do jutra:-)
Az jestem ciekawa czy któras z nas bedzie jechała dziś na porodówkę:-)
Atan
♥ mamusia Amelki ♥
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2011
- Postów
- 5 346
u mnie sie nie zapowiada nic zebym miala na porodowke jechac ;-)
a gdzie tu swietowac jak dopiero skonczyli z ta rura a zeby bylo smieszniej to u nas sciany rozwalone i sie zalata ale sasiad pod nami co sie jutro wyprowadza nie bylo u niego nikogo w domku u nas w sumie woda nie pokapala pod panele wiec to nie nasza wina tylko okazalo sie ze woda leciała juz wczesniej tylko nie bylo tego widac i u niego leciala w scianie i przebila sie i zalala mu sprzet i poszlo spiecie i zaplil mu sie telewizor i komputer itd elektryczne sprzety a teraz slysze jak przeklina ... wiec ma po prostu zarabiste walentynki szkoda mi go ..
a gdzie tu swietowac jak dopiero skonczyli z ta rura a zeby bylo smieszniej to u nas sciany rozwalone i sie zalata ale sasiad pod nami co sie jutro wyprowadza nie bylo u niego nikogo w domku u nas w sumie woda nie pokapala pod panele wiec to nie nasza wina tylko okazalo sie ze woda leciała juz wczesniej tylko nie bylo tego widac i u niego leciala w scianie i przebila sie i zalala mu sprzet i poszlo spiecie i zaplil mu sie telewizor i komputer itd elektryczne sprzety a teraz slysze jak przeklina ... wiec ma po prostu zarabiste walentynki szkoda mi go ..
mata-kow
mama do kwadratu :)
Witam dzis wieczorową porą. Tez jestem ciekawa czy któras się wypakuje dziś w nocy ;-)
Kangurzyca super, że maluszek dobrze sobie radzi - jeszcze troszke i będzie w domku
Melduję się, że żyję, ale ledwo ledwo, bo strasznie mnie niskie ciśnienie dziś dobiło 100 na 40 - chodziłam po ścianach... dopiero teraz pomalutku jest lepiej... jutro z rana do krwiopijców będe śmigać - zobaczymy czy te śniezyce przyjdą, to wtedy M mnie podrzuci, a jak pogoda będzie w miare ok to się przejdę, tylko mała do przedszkola na reszcie odstawię ;-)
my walentynek nie obchodzimy jakos szczególnie, ot M cos słodkiego albo kwiatka kupi - też z tych co najchętniej świąt żadnych by nie obchodził ;-)
zmykam - Dobrusia wyskauje własnie z kapieli, zaraz bajeczka i do spania - ale jak będzie mi się co godzine budzic jak dziś w nocy to ją chyba zjem
Kangurzyca super, że maluszek dobrze sobie radzi - jeszcze troszke i będzie w domku
Melduję się, że żyję, ale ledwo ledwo, bo strasznie mnie niskie ciśnienie dziś dobiło 100 na 40 - chodziłam po ścianach... dopiero teraz pomalutku jest lepiej... jutro z rana do krwiopijców będe śmigać - zobaczymy czy te śniezyce przyjdą, to wtedy M mnie podrzuci, a jak pogoda będzie w miare ok to się przejdę, tylko mała do przedszkola na reszcie odstawię ;-)
my walentynek nie obchodzimy jakos szczególnie, ot M cos słodkiego albo kwiatka kupi - też z tych co najchętniej świąt żadnych by nie obchodził ;-)
zmykam - Dobrusia wyskauje własnie z kapieli, zaraz bajeczka i do spania - ale jak będzie mi się co godzine budzic jak dziś w nocy to ją chyba zjem
reklama
Az jestem ciekawa czy któras z nas bedzie jechała dziś na porodówkę:-)
nooooo w kazdym badz razie jedno waltynowe dzieciatko juz mamy;
Pere- urodzila syneczka!!! na razie nic wiecej nie wiem, info od Kasiurka.
do polnocy jeszcze czas, ktoras chetna?!;-):-)
ide po kakao, bede zagladac dopki dam rade hehhee
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: